Kolarstwo torowe. Mistrz tłumaczy zasady
Kolarstwo torowe - omnium
Kolarstwo torowe - sprint indywidualny
Video: Eurosport Kolarstwo torowe - sprint indywidualnyKolarstwo torowe - sprint indywidualnyzobacz więcej wideo »Kolarstwo torowe - sprint drużynowy
Video: Eurosport Kolarstwo torowe - sprint drużynowyKolarstwo torowe - sprint drużynowyzobacz więcej wideo »Kolarstwo torowe - wyścig na dochodzenie drużynowo
Video: Eurosport Kolarstwo torowe - wyścig na dochodzenie drużynowoKolarstwo torowe - wyścig na dochodzenie drużynowozobacz więcej wideo »Kolarstwo torowe - jazda na czas
Video: Eurosport Kolarstwo torowe - jazda na czasKolarstwo torowe - jazda na czaszobacz więcej wideo »Kolarstwo torowe - keirin
Kolarstwo torowe - scratch
Kolarstwo torowe - madison
Kolarstwo torowe - wyścig punktowy
Video: Eurosport Kolarstwo torowe - wyścig punktowyKolarstwo torowe - wyścig punktowyzobacz więcej wideo »
Grubo ponad 400 zawodników z 49 krajów i 10 konkurencji, a wśród nich omnium, keirin i scratch. Od środy do niedzieli Pruszków będzie stolicą kolarstwa torowego. W mistrzostwach świata pojedzie 25 Polaków. Szymon Sajnok, nasza największa nadzieja na złoty medal i obrońca tytułu sprzed roku, tłumaczy, o co w tym wszystkim chodzi. Mistrzostwa będzie można obejrzeć w Eurosporcie.
Od 27 lutego do 3 marca zapraszamy na mistrzostwa świata w kolarstwie torowym do Eurosportu. 2 i 3 marca studio przed oraz po zawodach na Eurosport.pl
Zanim o mistrzowskich konkurencjach, słów kilka o torze. Jest drewniany, owalny i ma długość 250 metrów.
Wewnętrzna granicę toru wyznacza czarna linia. Celowe przekroczenie tej linii oznacza dla zawodnika dyskwalifikację. Na lewo od czarnej linii wymalowany jest jeszcze co prawda szeroki błękitny pas, ale nie można się po nim ścigać. To tylko tzw. trotuarek, który służy kolarzom jedynie do wjeżdżąnia i zjeżdżania z toru.
85 cm powyżej czarnej wymalowana jest linia czerwona. Obszar pomiędzy tymi liniami to tzw. korytarz sprinterski. Finiszując na ostatnich 200 metrach, zawodnik musi utrzymać się w tym korytarzu i nie może przekroczyć czerwonej linii, chyba że jego przewaga (lub strata) wynosi co najmniej długość roweru.
Bliżej środka toru jest jeszcze linia niebieska, tzw. sztajerowska. Wykorzystywana jest tylko w jednej z konkurencji - madisonie (o niej poniżej).
Błękitny pas - trotuarek
Czarna linia - granica toru
Obszar między czerwoną i czarną linią - korytarz sprinterski
Czerwona linia - linia sprinterska
Niebieska linia - linia sztajerowska
10 konkurencji mistrzostw świata w kolarstwie torowym
SPRINT INDYWIDUALNY
DYSTANS: 3 okrążenia
Wyścig w parach. Zasady wydają się proste - zawodnicy starują z tego samego miejsca. Ten, który pierwszy przetnie linię mety, wygrywa i przechodzi do kolejnej rundy. Czas nie ma znaczenia.
Dla przeciętnego widza zachowanie zawodników podczas tej konkurencji może się jednak wydawać trudno zrozumiałe. Przez większą część wyścigu robią wszystko, by znaleźć się za plecami konkurenta. Zwalniają, zatrzymują się i robią stójkę.
Te kolarskie szachy biorą się stąd, że na tym krótkim dystansie kluczowy jest moment ataku. Zawodnikowi, który jedzie z tyłu, łatwiej jest kontrolować, co robi przeciwnik. W odpowiednim momencie może nacisnąć na pedał i skontrować atak. Prowadzący ma trudniej, bo żeby widzieć, co robi przeciwnik, musi się odwracać.
Stójka - to sytuacja, kiedy zawodnicy zatrzymują się obok siebie, oczekując na ruch przeciwnika. Podczas jednego startu możliwe są dwie stójki. Każda może trwać nie dłużej niż 30 sekund.
SPRINT DRUŻYNOWY
DYSTANS: 3 okrążenia (mężczyźni) lub 2 okrążenia (kobiety)
W tej konkurencji ścigają się dwie drużyny - dwuosobowe u pań i trzyosobowe u panów. Startują po przeciwnych stronach toru. Kobiety mają do pokonania dwa okrążenia, mężczyźni - trzy. Po każdym kółku kolarz, który był na czele drużyny, zjeżdża do górnej części toru i kończy ściganie. Pozostali kontynuują jazdę i po kolejnym kółku sytuacja się powtarza. Linię mety mija już tylko jeden zawodnik.
Kto ma lepszy czas, wygrywa i przechodzi do kolejnej rundy.
WYŚCIGI NA DOCHODZENIE (indywidualnie i drużynowo)
DYSTANS: 4 kilometry
- Na torze jest dwóch zawodników lub dwie czteroosobowe drużyny. Do pokonania mają dystans czterech kilometrów. Startują po przeciwległych stronach toru i starają się dogonić rywala - tłumaczy Szymon Sajnok. On akurat broni tytułu w omnium, ale w wyścigu na dochodzenie drużynowo również wystąpi.
Zasady są proste. Wyścig się kończy, gdy jeden z kolarzy zostanie dogoniony. Jeśli to się nie uda, o zwycięstwie decyduje czas przejechania całego dystansu. W przypadku konkurencji drużynowej brany pod uwagę jest czas trzeciego zawodnika drużyny.
JAZDA NA CZAS
DYSTANS: 1000 i 500 metrów
- Mężczyźni jadą na kilometr, kobiety - na 500 metrów. Kolarze puszczani są ze specjalnej maszyny startowej - wyjaśnia mistrz.
Wszyscy startują pojedynczo. Zwycięża oczywiście ten, kto najszybciej pokona cały dystans.
KEIRIN
DYSTANS: trzy okrążenia
To dyscyplina, która dla przeciętnego widza może się wydawać najmniej zrozumiała. Sześciu zawodników w finale pokonuje trzy okrążenia. Startują za tzw. derną, specjalnym motocyklem, który dyktuje tempo.
Zawodnicy nie mogą go wyprzedzać i w pierwszej części wyścigu, gdy derna jest na torze, skupiają się przede wszystkim na tym, by zająć jak najlepsze miejsce do ataku.
Motocykl przyspiesza, rozpędza się do 50 km/h i zjeżdża z toru. Wtedy zaczyna się prawdziwe ściganie.
SCRATCH
DYSTANS: 60 okrążeń (mężczyźni) lub 40 okrążeń (kobiety)
W tym przypadku zasady są naprawdę proste:
- Masowy start. Konkurencja najbardziej zbliżona do wyścigu na szosie. Kolarze mają do pokonania 60 okrążeń, zawodniczki - 40. Wygrywa ten, kto pierwszy pokona cały dystans - przybliża reguły gry w scratchu Sajnok.
W wyścigu udział bierze 24 zawodników. Ci zdublowani przez główną grupę muszą zakończyć ściganie.
WYŚCIG PUNKTOWY
DYSTANS: 160 okrążeń (mężczyźni) lub 100 okrążeń (kobiety)
Ta konkurencja przypomina nieco zasadami wyścigi samochodów NASCAR. Grupa zawodników rusza z tego samego miejsca, by przejechać 40 kilometrów. Po każdych dziesięciu kółkach następuje punktowany finisz. Punktują czterej pierwsi zawodnicy:
1 miejsce: 5 punktów,
2 miejsce: 3 punkty,
3 miejsce: 2 punkty,
4 miejsce: 1 punkt.
Potem grupa znów jedzie spokojniej aż do następnego finiszu.
To jednak nie wszystko. Zawodnik, który oderwie się od peletonu i zdubluje go, nadrabia nad grupą całe okrążenie. - Gdy dasz dubla, zarabiasz dodatkowe 20 punktów. Gdy zostajesz zdublowany, tracisz tyle samo - opisuje w skrócie polski mistrz świata sprzed roku.
Wyścig punktowy może się wydać nieco chaotyczny dla postronnego obserwatora, ale tak naprawdę o zwycięstwie znów decyduje taktyka. Faworyci starają się cały czas pilnować najgroźniejszych rywali. Słabszemu zawodnikowi mogą pozwolić na zdobycie punktów, nie ruszą za nim w pogoń, nawet gdy dubluje grupę, by nie tracić sił. Ale bezpośredniemu konkurentowi nie można odpuścić.
Ostatnie okrążenie punktowane jest podwójnie:
1 miejsce - 10 punktów,
2 miejsce - 8 punktów,
3 miejsce - 6 punktów,
4 miejsce - 2 punkty,
Wygrywa ten zawodnik, który zbierze najwięcej punktów.
MADISON
DYSTANS: 200 okrążeń (mężczyźni) lub 120 okrążeń (kobiety)
W tej konkurencji ścigają się dwuosobowe drużyny. Jeden z zawodników aktywnie bierze udział w wyścigu, między czarną a niebieską linią. Drugi w tym czasie odpoczywa. Przemierza tor wolniej, jadąc w jego górnej części, za niebieską linią.
- Najbardziej widowiskowa konkurencja. Jest ciekawie, zdarza się dużo wypadków. Jeden zawodnik odpoczywa, drugi walczy. Z czasem, po dwóch, trzech rundach się zmieniają. Zmiana następuje przez efektowne odepchnięcie się, ten drugi wchodzi do gry. Czemu odepchnięcie? Musi być kontakt, może być dotknięcie, ale odepchnięcie pomaga nabrać prędkości kolarzowi z góry - tłumaczy Sajnok.
Liczą się punkty, które rozdaje się na takich samych zasadach jak w wyścigu punktowym.
OMNIUM
Kolarski wielobój dla wszechstronnych i ponadprzeciętnie wytrzymałych zawodników. Koronna konkurencja Szymona Sajnoka. Składa się z czterech wyścigów.
1) SCRATCH, czyli 15 km mężczyzn i 10 km kobiet. Można rozegrać na dwa sposoby: sprinterzy będą czekać na końcówkę wyścigu, wytrzymałościowcy jadą mocno od samego początku.
2) TEMPOWY: - To 40 rund. Pierwsze cztery okrążenia są wolne, bez punktu. Po nich słychać dzwonek i rozpoczyna się kółko, podczas którego toczy się walka o jeden punkt. Punktuje tylko pierwszy zawodnik - opisuje Sajnok.
3) ELIMINACYJNY. Najbardziej widowiskowa część. - Co dwie rundy odpada najsłabszy zawodnik. Gdy ktoś się wywróci, to mamy rundy wolne. Czekamy, aż pechowiec powróci na rower i jedziemy dalej. Jeśli nie da rady wrócić, to po prostu ścigamy się dalej, już bez niego - uzupełnia kolarz.
4) PUNKTOWY: Na dystansie 25 km dla mężczyzn i 20 km dla kobiet. Decydujący, do którego staje się z dorobkiem uzbieranym w trzech poprzednich (za zwycięstwo zarabia się 40, drugi zawodnik dostaje 38, trzeci - 36 itd.). Powiększają go o premie uzyskiwane w punktowym co dziesięć okrążeń i za zdublowanie. Punktują czterej najlepsi - pierwszy zgarnia pięć punktów, kolejni - trzy, dwa i jeden. Na ostatnim okrążeniu liczba punktów jest podwajana (10, 6, 4 i 2).
kobiety konkurencje sprinterskie - Julita Jagodzińska (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), Marlena Karwacka (BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Urszula Łoś (ALKS Stal Grudziądz) konkurencje średniodystansowe - Justyna Kaczkowska, Łucja Pietrzak (obie Mat Atom Deweloper), Daria Pikulik, Wiktoria Pikulik, Marta Jaskulska (wszystkie BCM Nowatex Ziemia Darłowska), Nikol Płosaj (UKS Jedynka Kórnik) mężczyźni konkurencje sprinterskie - Mateusz Lipa, Krzysztof Maksel, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki (wszyscy ALKS Stal Grudziądz), Maciej Bielecki, Mateusz Miłek (obaj Piast Szczecin), Patryk Rajkowski (UKS Jedynka Kórnik) konkurencje średniodystansowe - Alan Banaszek (Caja Rural), Adrian Kaiser (Cartusia Kartuzy), Szymon Krawczyk (Voster Team), Filip Prokopyszyn (KK Tarnovia Tarnowo Podgórne), Wojciech Pszczolarski (SKC Prostejov), Bartosz Rudyk, Adrian Tekliński (obaj ALKS Stal Grudziądz), Daniel Staniszewski (LKS Puławy), Szymon Sajnok (CCC Team)