Rudyk znów świętuje. Trzeci medal mistrzostw Europy do kolekcji

To trzeci medal Rudyka w Apeldoorn. W poprzednich dniach wywalczył brązowy w sprincie drużynowym oraz srebrny w indywidualnym.

Keirin mężczyzn był ostatnim finałem imprezy w Holandii. Rudyk potwierdził, że jest obecnie drugim najlepszym sprinterem w Europie i po raz pierwszy w karierze wywalczył medal w keirinie, w którym w wielkich imprezach ściga się rzadko. Jest to konkurencja rodem z Japonii, przedłużony sprint na dystansie 600 m, po wstępnej fazie, gdy zazwyczaj sześciu kolarzy rozprowadza jadący coraz szybciej pilot na dernie.

I znów na drodze Rudyka stanął Lavreysen, z którym w sobotę ścigał się o złoto w sprincie.

W finale keirinu nie był w stanie pokonać absolutnego dominatora konkurencji sprinterskich. Holender sięgnął przed własną publicznością po trzeci złoty medal (wcześniej sprincie i sprincie drużynowym) i powtórzył swój wyczyn z ubiegłorocznych ME w Grenchen. Lavreysen zamierza zdobyć trzy złota również na igrzyskach w Paryżu. W 2021 roku w Tokio wywalczył dwa złote krążki - w sprincie indywidualnym i drużynowym oraz brązowy w keirinie.

Po raz trzeci o podium w Apeldoorn otarła się Daria Pikulik. Po czwartej lokacie w wyścigu scratch oraz piątej w omnium, w niedzielę zajęła czwarte miejsce razem ze swoją młodszą siostrą Wiktorią w madisonie. Polki do końca walczyły o brąz z Włoszkami. Triumfowały Francuzki.

W keirinie kobiet Biało-Czerwone nie zdołały awansować do najlepszej szóstki i ścigały się w finale B. Ostatecznie Marlena Karwacka zajęła dziewiąte, a Urszula Łoś - dziesiąte miejsce. Wygrała Niemka Lea Sophie Friedrich.

W wyścigu na 3 km triumfowała Brytyjka Josie Knight, a Olga Wankiewicz uzyskała siódmy wynik. W wyścigu punktowym zwyciężył Duńczyk Niklas Larsen. Bartosz Rudyk, młodszy brat Mateusza, nie ukończył rywalizacji.

W Apeldoorn najwięcej medali wywalczyli Brytyjczycy - sześć złotych, sześć srebrnych i dwa brązowe, wyprzedzając Niemców (3-3-3) i Holendrów (3-1-2).

Bilans Polaków to dwa srebrne i jeden brązowy oraz kilka lokat w ścisłej czołówce. Zdobyli cenne punkty do kwalifikacji olimpijskich, ale w perspektywie igrzysk najważniejsze starty jeszcze przed nimi: w lutym w Adelajdzie, w marcu w Hongkongu oraz w kwietniu w Milton.

(pqv/po)