Hojnisz: jestem zaskoczona drugim miejscem, długo czekałam na taki wynik

Bieg indywidualny w Pokljuce z Moniką Hojnisz. Przeżyjmy to...
Bieg indywidualny w Pokljuce z Moniką Hojnisz. Przeżyjmy to...Monika Hojnisz zajęła drugie miejsce w słoweńskiej Pokljuce w biegu na 15 km w pierwszych indywidualnych zawodach Pucharu Świata w tym sezonie. 27-letnia Polka po raz drugi w karierze stanęła na podium tego cyklu. W Słowenii triumfowała Ukrainka Julia Dżyma, a trzecia była Marketa Davidova z Czech. Transmisje z Pucharu Świata w Eurosporcie.zobacz więcej wideo »Drugie podium Moniki Hojnisz w karierze
Video: Eurosport Drugie podium Moniki Hojnisz w karierze06.11 | Monika Hojnisz podczas biegu indywidualnego na 15 km w Pucharze Świata w Pokljuce zajęła drugie miejsce. Dla Polki, która przegrała tylko z Julją Dżymą, było to dopiero drugie podium w karierze. Zobacz kluczowe momenty z jej czwartkowego startu.zobacz więcej wideo »Czwarte strzelanie Moniki Hojnisz w Pokljuce
Video: eurosport.pl Czwarte strzelanie Moniki Hojnisz w PokljuceMonika Hojnisz podczas biegu indywidualnego na 15 km w Pucharze Świata w Pokljuce zajęła drugie miejsce. Gdyby w tym oto ostatnim strzelaniu raz nie spudłowała, to wygrałaby. Szkoda.zobacz więcej wideo »Johannes Kuehn podcięty na strzelnicy
Video: Eurosport Johannes Kuehn podcięty na strzelnicyVetle Sjaastad Christiansen przeszkodził Johannesowi Kuehnowi w opuszczeniu stanowiska strzeleckiego podczas czwartkowego biegu indywidualnego biathlonowego Pucharu Świata w Pokljuce. Niemiec stracił kilka cennych sekund, ale nie przeszkodziło mu to w zajęciu wysokiego miejsca.zobacz więcej wideo »
Monika Hojnisz kapitalnie rozpoczęła sezon biathlonowego Pucharu Świata. W czwartkowym biegu indywidualnym w Pokljuce zajęła drugie miejsce, tracąc do triumfatorki Ukrainki Julii Dżymy ledwie 5,9 s. - Musiałam długo czekać na taki wynik, od 2013 roku – powiedziała po biegu Polka.
Drugie miejsce na inaugurację Pucharu Świata jest najwyższym w karierze Hojnisz. Poprzedni najlepszy rezultat, trzecie miejsce w biegu ze startu wspólnego podczas mistrzostw świata w Novym Mescie, chorzowianka zanotowała w sezonie 2012/2013. Świetny start na dystansie 15 km oznacza, że 27-latka do sobotniego biegu sprinterskiego przystąpi jako wiceliderka elitarnego cyklu.
- To dla mnie zaskoczenie. Musiałam długo czekać na taki wynik, od 2013 roku. Przez cały ten czas zachowywałam jednak spokój i starałam się koncentrować na pracy – przyznała Hojnisz.
Trafiona taktyka
- Jestem zadowolona z czwartkowego występu. Dystans w biegu indywidualnym mi pasuje, bo nie jestem sprinterką. Próbowałam więc spisać się jak najlepiej na trasie i zostawić sobie trochę sił na ostatnie okrążenie, by mocno zakończyć bieg. Oczywiście w tej konkurencji najważniejsza jest koncentracja na strzelaniu i do niego naprawdę się przyłożyłam. Tym bardziej, że w ostatnim czasie miałam problem ze strzelaniem w stójce – przypomniała.
Piąte okrążenie było popisem w wykonaniu brązowej medalistki z Novego Mesta.
- Po ostatnim strzelaniu wiedziałam, że prowadzę. To mnie zaskoczyło i dodało jeszcze więcej sił na finałowym okrążeniu. Biegłam tam w towarzystwie dobrych biathlonistek, więc próbowałam się do nich zbliżyć i się ich trzymać – tłumaczyła.
"Znów wywinęła numer"
Finałową pętlę Hojnisz pokonała w czasie lepszym od Dżymy o ponad 9 sekund. Polka spisała się tak dobrze, że asystujący biathlonistkom na strzelnicy trener Adam Kołodziejczyk sądził, że będzie w stanie sięgnąć po zwycięstwo, mimo bezbłędnego strzelania Ukrainki (Hojnisz miała jedno pudło).
- Po szybkiej analizie czasów biegu wychodziło mi, że Dżyma nie da rady Monice. Niestety Ukrainka wywinęła nam ten sam numer, co jej rodaczka Ołena Pidhruszna w Canmore trzy sezony temu. Wtedy też byłem już pewny, że Krysia Guzik odniesie zwycięstwo, a rywalka w pewnym momencie dostała skrzydeł i skończyło się drugim miejscem – relacjonował Kołodziejczyk.
Hojnisz mocno przepracowała lato. Dodatkowym bodźcem okazał się powrót trenerki Nadii Biełowej, który wprowadziła zmiany do planów treningowych polskich biathlonistek.
- Miałam bardzo zróżnicowane zajęcia, w tym treningi mentalne. Bardzo dużo pracowałam nad strzelaniem. Nie chodziło wyłącznie o technikę i pozycję, ale również o głowę – podkreśliła Hojnisz.
Sobotni bieg sprinterski kobiet w Pokljuce zaplanowano na godzinę 14:15. Relacja na żywo w Eurosporcie 1.