Media: Ryoyu Kobayashi z nieoficjalnym rekordem świata

📝Eurosport

Akt. 24/04/2024, 12:35 GMT+2

Sezon skoków narciarskich dobiegł końca już miesiąc temu, ale nie oznacza to, że świat zapomina o zimowej dyscyplinie. Co więcej, ta przypomina o sobie sama, choćby informacjami takimi jak ta dotycząca Ryoyu Kobayashiego. Według islandzkiej telewizji Japończyk pobił we wtorek na terenie wyspiarskiego kraju rekord świata w długości lotu.

Ryoyu Kobayashi wygrał kwalifikacje do piątkowego konkursu w Planicy

OGLĄDAJ SKOKI W EUROSPORCIE I EUROSPORCIE EXTRA W PLAYERZE

Kobayashi ma za sobą bardzo dobry sezon, w którym przede wszystkim wygrał Turniej Czterech Skoczni, a także zajął drugie miejsce w Pucharze Świata, przegrywając jedynie ze Stefanem Kraftem. Jemu jednak wciąż mało.

Dwóch zwycięzców, jeden czek. Kobayashi i Forfang ex aequo w kwalifikacjach do konkursu w Willingen

Skoki narciarskie

"Na nartach można polecieć nawet 500 metrów"

02/05/2024, 07:39

Czy 300 metrów jest do przebicia?

Na terenie drugiej największej wyspy Europy 27-latek bierze udział w ambitnym projekcie jego i jego sponsora. Planem organizowanej przez Red Bulla akcji jest, jak informuje islandzka telewizja państwowa Rikisutvarpio (RUV), lot na odległość 300 metrów.

Wszystko ma dziać się na specjalnie przygotowanym i przerobionym na potrzeby skoków narciarskich stoku Hlioarfjall w miejscowości Akureyri, gdzie już we wtorek Japończyk podobno osiągnął rzecz absolutnie historyczną. Według źródeł telewizji RUV poleciał 256 metrów, czym dotychczasowy, oficjalny rekord świata w długości lotu - Stefana Krafta z Vikersund - pobił o 2,5 metra.

W mediach społecznościowych pojawiło się nawet amatorskie nagranie z tej próby, na podstawie którego jednak - ze względu na chałupnicze warunki obiektu - trudno stwierdzić, gdzie dokładnie Ryoyu wylądował. Odległość i sama skala projektu i tak robią kolosalne wrażenie.

Kobayashi nie ma dość i w środę na nietypowej skoczni odbędą się kolejne próby. Tym razem cel jest jasny - przebić odległość wykraczającą daleko poza granicę ludzkiej wyobraźni. Tę 300-metrową.