Nawet sędzia Chelsea nie pomógł. PSG upokorzyło Mourinho w dziesięciu

Wielka dramaturgia w Londynie. Po regulaminowym czasie gry Chelsea remisowała z grającym w osłabieniu PSG 1:1. W dogrywce nawet prowadziła, ale ostatnie słowo należało do paryżan i to oni awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
W pierwszej połowie najwięcej emocji dostarczył sędzia, a dokładnie decyzja, którą podjął w 31. minucie. W walce o piłkę starli się Zlatan Ibrahimović i Oscar. Szwed wykonując wślizg był nieco spóźniony i trafił w nogi Brazylijczyka. Faul nie był brutalny, ale gracz Chelsea widowiskowo zwijał się z bólu, a holenderski arbiter Bjoern Kuipers ukarał napastnika PSG czerwoną kartkę. Faul był, ale czy na tyle brutalny? Nie wydaje się.
Zawodnicy z Francji jeszcze przez kilka minut dyskutowali z sędzią o tej sytuacji, ale nic wskórać nie mogli, a Thiago Motta za swoje uwagi dostał jeszcze żółta kartkę.
Arbiter znów znalazł się na pierwszym planie pod koniec pierwszej połowy. W polu karnym paryżan znakomitym dryblingiem popisał się Diego Costa. Hiszpan minął kilku rywali i został zahaczony przez jednego z obrońców gości. Tym razem Kuipers nawet nie sięgnął po gwiazdek.
Akcja za akcję
Grający w przewadze podopieczni Jose Mourinho drugą połowę rozpoczęli od zdecydowanych ataków i stworzyli kilka dobrych sytuacji. Willian sprytnie strzelał z wolnego, Diego Costa z przewrotki, a najlepszą okazję i tak miał zawodnik PSG Edison Cavani. Urugwajczyk dostał znakomite prostopadłe podanie na wolne pole od Marco Verattiego, ale z ostrego konta w sytuacji sam na sam z trafił w słupek.
Na gole w tym spotkaniu kibice musieli czekać do 81. minuty. Po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym z niewielkiej odległości nie do obrony strzelił Gary Cahill. Na odpowiedź gości trzeba było czekać raptem 300 sekund. Również po rzucie rożnym do piłki najwyżej wyskoczył David Luiz i doprowadził do remisu i dogrywki.
Dramat Chelsea
Ta zaczęła się po myśli The Blues. Piłkę ręką w polu karnym dotknął Thiago Silva. Sędzia nie miał wyboru - rzut karny, a "jedenastkę" wykorzystał Eden Hazard.
Gdy wydawało się, że gospodarze utrzymają wynik do końca meczu, do akcji znów wkroczył Thiago Silva. Brazylijczyk który spowodował rzut karny, zrehabilitował się w najlepszy możliwy sposób - w 113. minucie spotkania po pięknym strzale głową zapewnił PSG remis 2:2 i upragniony awans do ćwierćfinału rozgrywek.
Chelsea upokorzona na własnym terenie.
Chelsea Londyn - PSG 2:2 po dogr. (0:0, 1:1)
Bramki: Gary Cahill (81), Eden Hazard (106-karny) - David Luiz (87), Thiago Silva (116)
Czerwona kartka: Zlatan Ibrahimović (PSG, 31., za faul)
Pierwszy mecz - 1:1; awans - PSG