Dariusz Stalmach zagrał w finale młodzieżowej Ligi Mistrzów. Kim jest młody pomocnik Milanu?

Stalmach, urodzony w końcówce 2005 roku, drugi sezon z rzędu stanowi o sile drugiej linii drużyny do lat 19 legendarnego klubu z Mediolanu. Bieżące rozgrywki to 19 meczów w Primaverze i aż osiem w młodzieżowej Lidze Mistrzów.

18-latek miał duży wpływ na awans Milanu do finału, w którym przyszło się zmierzyć z Olympiakosem. Wydawało się, że trofeum jest na wyciągnięcie ręki, bo włoska drużyna była zdecydowanym faworytem.

Stalmach zaczął dobrze, był aktywny, próbował strzałów, starał się kierować grą kolegów. Niestety, to właśnie od niego zaczęły się problemy Milanu po przerwie. Polak zagrał ręką w polu karnym, a rywale trafili z rzutu karnego. Dosłownie za chwilę podwyższyli, a Stalmach już po 62 minutach wylądował na ławce. Trzeciego gola, pogrążającego jego drużynę, oglądał już z boku.

Pochodzący z Tarnowskich Gór reprezentant Polski do lat 19 z pewnością ma za sobą jeden z boleśniejszych wieczorów w przygodzie z piłką. Nie zmienia to jednak faktu, że potencjał drzemie w nim ogromny. Dziś jest piłkarzem drużyny młodzieżowej, ale w CV ma już debiut w piłce seniorskiej na najwyższym poziomie. Jako 15-latek zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie, stając się najmłodszym piłkarzem Górnika Zabrze. I nie był to jedynie incydent, bo łącznie uzbierał aż 20 spotkań.

Z pewnością obecnie byłoby ich zdecydowanie więcej, ale już latem 2022 roku po supertalent zgłosili się przedstawiciele Milanu. Pieniądze, jakie wyłożyli na tak młodego gracza, były niebagatelne - aż 700 tysięcy euro.

A co dalej? Z Włoch płyną głosy, że polski pomocnik robi na tyle dobre wrażenie, że niewykluczonym jest, że w najbliższej przyszłości otrzyma szasnę w pierwszej drużynie. - Dariusz Stalmach ma potencjał, aby w przyszłości, być może w kolejnym sezonie, zadebiutować w seniorskiej drużynie AC Milan. Stefano Pioli odejdzie latem i powinien przyjechać trener, który stawia na młodzież. Stalmach ma dobre warunki fizyczne. Jeśli którykolwiek pomocnik odejdzie, będzie mógł otrzymać swoje szanse. W tym roku w niektórych meczach był kapitanem Primavery, a fakt, że miał już za sobą debiut w seniorskiej piłce, jest wartością dodaną i ma swoją wagę. To może być jego duży atut. Dariusz nosi opaskę kapitana i jest kamieniem węgielnym Milanu Primavery, co czyni go najlepszym kandydatem do debiutu w seniorach" - przekazał dziennikarz portalu pianetamilan.it Fabio Barera w rozmowie z WP Sportowymi Faktami.

W kadrze młodzieżówki Milanu jest jeszcze jeden Polak, rok młodszy Mateusz Skoczylas. On jednak nie gra regularnie, a w UEFA Youth League tylko raz znalazł się w kadrze meczowej. I nie jest to wyłącznie pokłosie formy sportowej. O młodym Polaku zrobiło się w ostatnim czasie głośno przez wizerunkową wpadkę. Piłkarz za pośrednictwem mediów społecznościowych sprzedawał przysługujące mu bilety na mecze Milanu w Lidze Mistrzów.

(pqv)