Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

El Clasico: Prezes FC Barcelona Joan Laporta nie wyklucza powtórzenia meczu z Realem Madryt

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 22/04/2024, 18:08 GMT+2

Rywalizacja Barcelony z Realem Madryt od zawsze generuje ogromne emocje, ale tym razem sytuacja zaczyna się wymykać spod kontroli. Joan Laporta, prezes katalońskiego klubu, zapowiedział, że może domagać się powtórzenia niedzielnego spotkania, przegranego przez jego zespół 2:3. Powodem wystąpienia są oczywiście kontrowersje dotyczące nieuznanego przez sędziów gola Lamine'a Yamala.

El Clasico czyli Real Madryt - FC Barcelona (źr. Getty Images)

Decydującym momentem El Clasico była druga minuta doliczonego czasu gry 2. połowy, gdy trafieniem za trzy punkty, właściwie decydującym o losach tytułu w Hiszpanii, popisał się Jude Bellingham. O wiele poważniejsze reperkusje ma jednak bramka, która w finalnym raporcie nie występuje.
picture

Jude Bellingham bohaterem meczu Real Madryt - FC Barcelona

Foto: Getty Images

Padł czy nie padł gol?

W 29. minucie gry po rzucie rożnym Raphinhy Yamal w ekwilibrystyczny sposób zagrał piłkę w kierunku bramki. Tam interweniował Andrij Łunin, lecz do teraz nie jest jasne, czy zdołał tego dokonać jeszcze na linii bramkowej, czy już za nią. Sędzia Cesar Soto Grado po konsultacji z asystentami VAR zdecydował się trafienia nie zaliczać, sugerując tym, że pojawiło się za mało argumentów za zmianą wyniku.
Laporta, znany z dosyć porywczego charakteru, postanowił odnieść się do całej sprawy, którą na początku tygodnia żyje bez wyjątku cała Hiszpania. I bardzo już gorącą dyskusję rozgrzał do czerwoności.
picture

Czy Andrij Łunin zdążył z interwencją w meczu Real Madryt - FC Barcelona?

Foto: Getty Images

Przytaczał też inne błędy

- Jeśli potwierdzi się, że był to prawidłowy gol, w co wierzymy, pójdziemy dalej i zażądamy powtórki meczu. Tak jak to miało miejsce w pewnym meczu w Europie w wyniku błędu VAR - mówił otwarcie w dosyć szokującym materiale wideo, który znalazł się w poniedziałek w mediach społecznościowych klubu.
Jak więc sternik Barcy chciałby dowieść swojej tezy?
- Jako klub chcemy mieć absolutną pewność, dlatego niezwłocznie zwrócimy się do Komitetu Technicznego Arbitrów i Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej o udostępnienie nam w całości zapisu wideo i audio z tej akcji - zapowiadał.
Laporta w komunikacie przyznał, że choć nigdy nie był zwolennikiem wideoweryfikacji w futbolu, to zawsze był za tym, aby każdą sposobnością unikać błędów i niesprawiedliwości sędziowskich. Dopóki jednak te możliwości są wykorzystywane we właściwy sposób.
- Co więcej, chcę podkreślić, że chociaż skupimy się na tej akcji, nie zgadzamy się również z różnymi innymi działaniami, które miały miejsce podczas meczu i w trakcie których arbiter w niezrozumiały sposób decydował się nie konsultować z VAR - nawiązywał do innych sytuacji i decyzji sędziów, które w trakcie meczu wywoływały niemałe zamieszanie.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama