LaLiga: Barcelona gra z Gironą, Real Madryt z Cadiz. Czy Robert Lewandowski zbliży się do króla stzelców?

📝Polska Agencja Prasowa

03/05/2024, 22:05 GMT+2

Piłkarski sezon w Hiszpanii zbliża się ku końcowi, ale do ostatecznych rozstrzygnięć wciąż jeszcze daleko. FC Barcelona zmierzy się z Gironą o prawdopodobnie drugie miejsce w tabeli, a Robert Lewandowski z Artemem Dowbykiem o pole position w wyścigu po trofeum Pichichi. Wszystkiemu z boku przyglądał się będzie Real Madryt, powoli przymierzający się do mistrzowskiej korony.

El Clasico czyli Real Madryt - FC Barcelona (źr. Getty Images)

Na pięć kolejek przed końcem sezonu Real ma 11 punktów przewagi nad Barceloną Roberta Lewandowskiego i 13 nad Gironą. W teorii jest więc wszystko jasne.

Jeśli Real pokona u siebie znajdujący się w strefie spadkowej Cadiz, a Barcelona nie zdoła wygrać z Gironą, Królewscy będą świętować już 36. w historii mistrzostwo Hiszpanii. A rywal Dumy Katalonii zdaje się sprzyjać stołecznej drużynie w realizacji tych planów.

"Girona marzy o zakończeniu 82-letniej dominacji Barcy w derbach Katalonii" - zapowiada spotkanie barceloński "Sport".

Primera Division

Barcelona znów musi zapłacić za gole Lewandowskiego

3 godziny temu

Robert Lewandowski w meczu Barcelona - Girona

Foto: Getty Images

Trzy gole straty

O ile w meczu Real - Cadiz trudno oczekiwać emocji, o tyle spotkanie w Gironie zapowiada się bardzo ciekawie. Stawką jest nie tylko walka o wicemistrzostwo, ale również o koronę króla strzelców.

Lewandowski po świetnym występie przeciwko Valencii, w którym zdobył trzy gole, ma na koncie 16 trafień i traci trzy do prowadzącego w zestawieniu ukraińskiego napastnika Girony Artema Dowbyka. Po 17 mają Anglik Jude Bellingham z Realu i Norweg Alexander Sorloth z Villarrealu.

W Hiszpanii przy równej zdobyczy punktowej o kolejności w tabeli decyduje bilans bezpośrednich spotkań. W grudniu Girona wygrała w Barcelonie 4:2.

(mb/macz)

Primera Division