Napoli ponownie zawiodło. Przełamanie Zielińskiego

Milik w poprzeczkę, Zieliński w słupek
Video: ELEVEN SPORTS Milik w poprzeczkę, Zieliński w słupek03.11 | Zanim Arkadiusz Milik zdołał wpisać się na listę strzelców w hitowym starciu z Romą, zdążył zmarnować dwie świetne sytuacje. Zwłaszcza o tę z końcówki pierwszej połowy, gdy trafił w poprzeczkę, mógł mieć do siebie pretensje. Dobitka Piotra Zielińskiego zatrzymała się na słupku. Co za pech. zobacz więcej wideo »Milik strzelił gola Parmie
Video: ELEVEN SPORTS Milik strzelił gola Parmie15.12 | To się nazywa skuteczność. Arkadiusz Milik zadziwia w tym sezonie niczym Robert Lewandowski. Próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności pokazał w sobotnim meczu z Parmą. Nie tyle gol Polaka był piękny, co wyskok przy strzale. zobacz więcej wideo »Napoli - Atalanta 2:2. Gol Milika
Video: Eleven Sports Network Napoli - Atalanta 2:2. Gol MilikaArkadiusz Milik z kolejnym golem we włoskiej ekstraklasie. Napastnik reprezentacji Polski trafił dla Napoli w zremisowanym 2:2 spotkaniu z Atalantą. zobacz więcej wideo »Gol Milika przeciwko Spal
Video: ELEVEN SPORTS Gol Milika przeciwko Spal27.10 | Arkadiusz Milik odżył w Napoli. Polski napastnik zdobył bramkę w drugim kolejnym meczu ligi włoskiej. Tym razem pokonał bramkarza Spal, ale jego zespół tylko zremisował 1:1.zobacz więcej wideo »Napoli - Hellas. Dwa gole Milika
Video: ELEVEN SPORTS Napoli - Hellas. Dwa gole Milika19.10 | SSC Napoli pokonało Hellas Verona 2:0 w 8. kolejce Serie A. Bohaterem meczu został Arkadiusz Milik, który trafił do siatki w lidze włoskiej po wielu miesiącach przerwy. zobacz więcej wideo »
Kryzys SSC Napoli trwa w najlepsze. Podopieczni Carlo Ancelottiego nie zdołali wygrać w dziewiątym meczu z rzędu. Tym razem tylko zremisowali na wyjeździe z Udinese 1:1. Jest jedna dobra wiadomość - pierwszego gola w obecnym sezonie ligowym strzelił Piotr Zieliński.
Mecze ligi włoskiej można oglądać w kanałach ELEVEN SPORTS w Player.pl
Piłkarze Napoli są skonfliktowani z prezydentem Aurelio De Laurentiisem, który nałożył na nich wysokie kary finansowe za niesubordynację. Grają źle, nie mają wyników, a ostatnio przestał ich popierać nawet trener, który zarządził kilkudniowe zgrupowanie w ośrodku treningowym. Zresztą niewykluczone, że lada moment Ancelotti sam pożegna się z posadą.
Jakby tego było mało, nadal poważne problemy zdrowotne ma Arkadiusz Milik, który prawdopodobnie będzie pauzował do końca roku. W takich nastrojach trudno o poprawę formy i większą motywację. Dlatego sobotnie spotkanie z Udinese było prawdziwym testem dla piłkarzy i szkoleniowca.
Napoli bez celnego strzału
W pierwszej połowie neapolitańczycy grali niemrawo. Niby chcieli, ale ich akcje były budowane bez przekonania. Pomysłu, w jaki sposób przedostać się pod bramkę rywali, po prostu nie mieli. W ich akcjach było więcej przypadku, niż taktyki bądź wypracowanych schematów. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie nie oddali nawet jednego celnego strzału. To doprawdy zawstydzająca statystka dla drużyny, która w pierwszym składzie ma Driesa Mertensa, Lorenzo Insigne, Hirvinga Lozano czy Piotra Zielińskiego.
Udinese mądrze się broniło i czekało na swoją szansę. Udało się w 32. minucie, gdy Seko Fofana popędził środkiem pola i idealnie dograł do wbiegającego między dwóch obrońców Kevina Lasagny, który nie zmarnował okazji. Defensorzy Napoli mogli mieć pretensje tylko do siebie. Jak się okazało, był to jedyny gol strzelony w pierwszej połowie. Gospodarze prowadzili w pełni zasłużenie.
Przebłysk Zielińskiego
Po zmianie stron ekipa Ancelottiego nieco przyspieszyła. Problem w tym, że piłkarze walili głową w mur - ich próby ataków były czytelne, a strzały blokowane bądź niecelne. I wtedy przebudził się Zieliński.
Reprezentant Polski jeszcze w pierwszej połowie uderzył z dystansu, jednak wówczas zabrakło mu szczęścia. Tym razem się nie pomylił. Była 69. minuta, gdy Mertens przejął piłkę przed polem karnym i od razu odegrał do Polaka, który wszedł w szesnastkę i oddał precyzyjny strzał lewą nogą. Bramkarz nie mógł nic zrobić. Topierwszy gol Zielińskiego w obecnym sezonie Serie A.
Dzięki zdobytej bramce piłkarze Napoli zaczęli grać odważniej, ale wszystko skończyło się na kilku kolejnych zrywach. Raz jeszcze zabrakło im pomysłu w rozegraniu, co oczywiście przełożyło się na brak sytuacji bramkowych. Ostatecznie obie strony musiały zadowolić się remisem.
Neapolitańczycy plasują się na 7. miejscu w tabeli z dorobkiem 21 punktów. Na ten moment - pomijając ewentualny triumf w Pucharze Włoch - zespół Ancelottiego jest poza europejskimi pucharami.