Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Euro 2024. Piotr Zieliński, Bartosz Salamon i Michał Skóraś z problemami zdrowotnymi w meczu Polska - Holandia

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 17/06/2024, 13:10 GMT+2

Problemy ze zdrowiem nie opuszczają reprezentantów Polski przy okazji Euro 2024. Do grona piłkarzy niebędących w pełni sił dołączył w niedzielę Piotr Zieliński, który mecz z Holandią zakończył przed czasem, i to na własną prośbę. Kłopoty mieli także Bartosz Salamon i Michał Skóraś.

Mecz Polska – Holandia na Euro 2024 (Getty Images)

Kontuzja kolana wykluczająca wyjazd do Niemiec Arkadiusza Milika, perypetie Karola Świderskiego z urazem kostki czy wreszcie kłopoty mięśniowe Roberta Lewandowskiego, ostatecznie nieobecnego w meczu otwarcia grupy D. Zespół Michała Probierza, choć od pewnego czasu gra ładną dla oka, odważną piłkę, poza boiskiem wyraźnie cierpi.

Zmęczenie w mięśniu dwugłowym

W trakcie finalnie przegranego niestety 1:2 spotkania swoje przeżył także Zieliński. Pomocnik Serie A miał za sobą udany, aktywny występ, był dużo pod grą, dźwignął rolę kapitana i lidera zespołu. To on asystował z rzutu rożnego przy golu Adama Buksy z 16. minuty.
Pełne zaangażowanie i ambitna gra po obu stronach boiska wiele go jednak kosztowały. W 78. minucie "Zielek" opuścił boisko w dosyć zaskakującej zmianie, zostając zastąpionym przez Jakuba Piotrowskiego.
Jak przyznał po meczu, pomysł wyszedł od niego.
- Żadnych problemów nie mam. Po prostu czułem już duże zmęczenie w mięśniu dwugłowym. Wcześniej pokazałem, że jeszcze pięć minut, ale w następnej akcji chciałem przyspieszyć i coś poczułem. Wiedziałem, że trzeba zejść, żeby coś się nie stało - powiedział w rozmowie z polskimi mediami już po ostatnim gwizdku w Hamburgu.
picture

Piotr Zieliński nie zagrał całego meczu Polska - Holandia na Euro 2024

Foto: Imago

Strach miał duże oczy

Na 30-letnim pomocniku wątpliwości i praca sztabu medycznego się nie kończą. Lewandowski prowadzi obecnie wyścig z czasem, aby zwalczyć naciągnięcie mięśnia dwugłowego uda i wyrobić się na kolejne spotkanie, lecz żadnych oficjalnych i wiążących informacji tu nie przekazano.
W trakcie rozgrzewki na początku 2. połowy meczu z Holandią z wyraźnym grymasem bólu za kolano złapał się rezerwowy tego dnia Michał Skóraś, który ostatecznie nie rozegrał w niedzielę ani minuty. Na szczęście nic poważnego tu się nie stało.
- Z Michałem Skórasiem sytuacja może wyglądała groźnie, ale możemy być spokojni. Z resztą zawodników musimy poczekać - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik kadry Emil Kopański.

Podejrzenie złamanego palca

Swoje na murawie w Hamburgu przeżył także Bartosz Salamon. U obrońcy Lecha Poznań, który rozegrał niemalże pełne 90 minut, podejrzewano złamanie palca. Obecni na miejscu w Niemczech dziennikarze mimo to uspokajali - stoper przeszedł badania i z palcem jest wszystko w porządku.
A warto też pamiętać, że Salamon z Oranje zagrał w dużej mierze ze względu na uraz mięśniowy Pawła Dawidowicza, który dopiero w sobotę wieczorem miał finalnie wypaść z podstawowego składu na mecz po konsultacji Probierza z lekarzami. Jak poinformował przebywający na miejscu Szymon Janczyk z Weszło, Dawidowicz w poniedziałek odbywał indywidualny trening biegowy, a jego powrót do gry wciąż jest monitorowany.
Kolejny mecz grupy D Polska zagra w piątek o godzinie 18:00 z Austrią.
(mb/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama