Kacper Urbański po meczu z Francją: jestem dumny

Polska utarła nosa Francji, którą interesowało tylko zwycięstwo, by skończyć fazę grupową na pierwszym miejscu. Polacy już przed meczem byli spakowani, dla nich turniej się skończył. Tyle że nikt nie chciał faworytom oddać punktów za darmo. Skończyło się remisem 1:1.

- Jestem bardzo dumny, że pokazaliśmy się z dobrej strony. Momentami przeważaliśmy. Momentami też biegaliśmy za piłką, ale to Francja. Wielka Francja – cieszył się Urbański, objawienie kadry Probierza.

On niespodziewanie znalazł się w szerokiej kadrze na Euro, później zagrał w towarzyskich spotkaniach przed mistrzostwami i dwukrotnie w podstawowym składzie już w turnieju.

Z Francją grał jak to on. Odważnie, bez tremy, nie bał się dryblować. A ma dopiero 19 lat.

- Chcieliśmy atakować, mieć tę piłkę w posiadaniu. Dobrze się rozumiemy z Kubą Moderem, Sebastianem Szymańskim i Piotrkiem Zielińskim. Jak staramy się prowadzić grę, to nam się udaje. Pokazaliśmy to w tym meczu. Każdy zawodnik lubi grać z piłką, mieć ją przy nodze. Ja to uwielbiam, widać, że chłopaki też – chwalił piłkarzy, z którymi stanowił o sile środka pola polskiej reprezentacji.

- Co zabiorę do Polski? Duże doświadczenie. Chcę podziękować trenerowi Probierzowi za to, że mi zaufał – stwierdził na koniec piłkarz Bologny.

(twis)