Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Puste miejsce na podium Tour de Pologne. Kolarz przeprasza, nikt mu nie powiedział

Mariusz Czykier

04/08/2023, 11:29 GMT+2

Świadkami nietypowej sceny byli widzowie zgromadzeni przed sceną, na której odbywała się dekoracja zwycięzców 6. etapu Tour de Pologne. Na podium wyszli tylko dwaj zawodnicy: zwycięzca "czasówki" Mattia Cattaneo (Soudal - Quick Step) i Joao Almeida (UAE Team Emirates), który był drugi. Zabrakło Gerainta Thomasa (INEOS Grenadiers), który po wszystkim nie krył zaskoczenia.

Michał Kwiatkowski o celach na Tour de Pologne

Thomas, który na rozgrywanym w Katowicach ponad 16-kilometrowym etapie jazdy indywidualnej na czas uzyskał wynik 19:24, przez długi czas był liderem rywalizacji. "Gorące krzesło" opuścił dopiero w chwili, w której przez linię mety przejechał Cattaneo. Włoch uzyskał wynik o 14 s lepszy. Później Thomasa wyprzedził jeszcze startujący jako przedostatni Almeida.
Na podium pojawili się jednak tylko ci dwaj kolarze. Miejsce dla Thomasa, który ostatecznie zajął trzecie miejsce, pozostało puste.

Przeprosiny Walijczyka

Walijski kolarz przeprosił później w mediach społecznościowych za nieobecność podczas dekoracji.
"Nikt mi nie powiedział, że muszę się kręcić w pobliżu" - napisał, wyrażając jednocześnie zadowolenie z dobrego wyniku uzyskanego w Katowicach.
Usprawiedliwieniem dla doświadczonego kolarza, zwycięzcy m.in. Tour de France w 2018 roku i drugiego zawodnika tegorocznego Giro d'Italia, może być fakt, że polski wyścig pod tym względem znacząco różni się od większości etapowych imprez.
Dekoracja trzech najlepszych zawodników zwykle odbywa się w wyścigach jednodniowych. W imprezach wielodniowych ma miejsce tylko podczas ogłoszenia końcowych wyników. Na poszczególnych etapach na podium pojawiają się zwykle tylko ich zwycięzcy oraz liderzy wyróżnianych specjalnymi koszulkami klasyfikacji.

Decydujące rozstrzygnięcie w Krakowie

Przed ostatnim etapem Tour de Pologne, który zakończy się tradycyjnym już sprintem na krakowskich Błoniach, liderem pozostał Matej Mohoricz (Bahrain – Victorious). Zachował on żółtą koszulkę, mimo że w klasyfikacji generalnej ma taki sam czas jak drugi na "czasówce" Almeida. O kolejności zadecydowała różnica 74 setnych sekundy w wyniku jazdy na czas na korzyść Słoweńca.
Trzecie miejsce zajmuje Michał Kwiatkowski (INEOS Grenadiers), który traci do dwójki prowadzących 14 s.
(macz/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama