Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Kwiatkowski nie liczy na cud w Tour de Pologne. Polak skupiony na mistrzostwach świata

📝Polska Agencja Prasowa

04/08/2023, 06:51 GMT+2

Michał Kwiatkowski z ekipy Ineos Grenadiers po awansie na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Tour de Pologne nie spodziewa się zmian na szczycie głównego zestawienia wyścigu na ostatnim etapie. - Myślę bardziej o tym, żeby bezpiecznie dojechać do mety i wsiąść w samolot do Glasgow - powiedział polski kolarz szykujący się do mistrzostw świata.

Michał Kwiatkowski o motywacji do walki po niepowodzeniach

Kwiatkowski wcześniej deklarował, że będzie walczyć o zwycięstwo w największym polskim wyścigu. W czwartek na 16-kilometrowej trasie w Katowicach musiał odrobić sześć sekund do Portugalczyka Joao Almeidy i 18 sekund do prowadzącego Słoweńca Mateja Mohoricza. Po jeździe indywidualnej na czas awansował na najniższy stopień podium, ale traci do wspomnianych rywali 14 sekund.
- Starałem się pojechać jak najlepiej. No cóż, wyścig jest już niemal zakończony. W piątek nie są zapowiadane opady deszczu, ani wiatr, więc będzie to pogoda dla sprinterów - ocenił zawodnik Ineos Grenadiers.
Jeszcze przed półmetkiem przedostatniego etapu odrobił większość strat, ale drugą część trasy pokonał wolniej od rywali. Almeida ostatecznie był drugi, Mohoricz uzyskał 11. rezultat, ale w przeddzień zakończenia wyścigu obronił koszulkę lidera, choć w klasyfikacji generalnej ma identyczny czas co Portugalczyk.

Najważniejsze zdrowie na mistrzostwa świata

Teoretycznie Almeida może wygrać wyścig, jeśli zdobędzie bonifikatę na lotnej premii w Wilkowicach. Polak nie wierzy jednak w taki scenariusz.
- Nie widzę wielkich szans dla Almeidy, by mógł odrobić ileś tam części sekundy. Mohoricz zasłużenie wygra ten wyścig i tyle - skomentował.
Wszystko wskazuje na to, że Kwiatkowski zakończy Tour de Pologne na trzecim miejscu, podobnie jak w 2021 roku. W piątek bezpośrednio po ceremonii dekoracji odleci do Glasgow, gdzie już w niedzielę pojedzie w wyścigu ze startu wspólnego o mistrzostwo świata.
- Myślę bardziej o tym, żeby bezpiecznie dojechać do mety i wsiąść w samolot do Glasgow - zaznaczył.
W szybkim transporcie na lotnisko ma mu pomóc eskorta policji, o czym rozmawiał z dyrektorem wyścigu Czesławem Langiem.
- Mam wszystko pod kontrolą - zapewnił.
Tour de Pologne zakończy się w piątek etapem z Zabrza do Krakowa. Ostatniego dnia rywalizacji uczestnicy przejadą 166,6 km. Meta będzie usytuowana przy krakowskich Błoniach.
(jac/twis)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama