Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Paweł Dawidowicz i jego przedziwny lot. "Mamy już złoto olimpijskie w skoku z trampoliny"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 11/06/2024, 09:52 GMT+2

Reprezentacyjny obrońca Paweł Dawidowicz na ustach kibiców, ale nie jest to sława, o jakiej każdy by marzył. Dostało mu się za kabaretowy upadek po kontakcie z rywalem we własnym polu karnym.

Polscy piłkarze po meczu z Turcją

Dawidowicz wyszedł w podstawowym składzie kadry na mecz z Turcją (2:1), ostatni sprawdzian przed Euro 2024. Zagrał 45 minut, po przerwie na boisku się nie pojawił. Powodem miał być drobny uraz. Nie wiadomo, kiedy konkretnie miał się go nabawić.
Wątpliwe, by w sytuacji, po której najgłośniej od poniedziałku jest o Dawidowiczu. Na początku spotkania Dawidowicz wykonał lot nieznany z piłkarskich boisk. W tak widowiskowy sposób chciał zasygnalizować sędziemu, że był faulowany we własnym polu karnym.
picture

Paweł Dawidowicz i jego lot w meczu z Turcją

Foto: Newspix

Dawidowicz i "skok do basenu"

Kpin pod jego adresem nie było końca. Internauci wyprzedzali się z wymyśleniem najoryginalniejszej teorii, czym spowodowany był przedziwny lot piłkarza.
"Dawidowicz i skok prostu do basenu. Nagroda dla najlepszego aktora Euro. Niesamowite" - to jeden z pomysłów.
"Mamy już złoto olimpijskie w skoku z trampoliny" - brzmiał kolejny. Ktoś inny napisał wprost: "To najgorsze symulowanie faulu". Ktoś jeszcze inny podsumował tak: "Minął się z przeznaczeniem".
Polacy pierwszy mecz na Euro 2024 zagrają z Holandią.
(twis/br)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama