Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Bayern Monachium, Real Madryt, Barcelona i PSG przegrały pierwsze mecze w sezonie - Piłka nożna

Emil Riisberg

04/10/2021, 04:50 GMT+2

Ten moment musiał w końcu nadejść, w najsilniejszych ligach Europy przegrywają nawet najwięksi. Miniony weekend był jednak wyjątkowy, bo pierwszych porażek w sezonie doznało aż czterech gigantów.

Foto: Eurosport

Jako pierwsza status niepokonanej w sobotę straciła Barcelona. W jej przypadku można zadawać sobie pytanie, jak to się stało, że tak późno? Duma Katalonii od samego startu rozgrywek i odejścia Leo Messiego zmaga się z ogromnym kryzysem, zarówno organizacyjnym, jak i sportowym. Jego papierkiem lakmusowym były wyniki w Lidze Mistrzów, gdzie ekipa Ronalda Koemana zebrała tęgie lanie i od Bayernu (0:3), i od Benfiki (0:3).
Mimo to Barcelona w sześciu kolejnych meczach La Liga nie dawała się pokonać (trzy remisy i trzy zwycięstwa). Kres tej serii dało Atletico, które w Madrycie nie pozostawiło Katalończykom złudzeń. Wygrało 2:0, a jednym z ich katów był Luis Suarez, który lwią część kariery spędził właśnie w FCB.

Real przegrał w... Barcelonie

O ile porażka Barcelony wielką niespodzianką nie była, o tyle przegrana Realu Madryt już tak. Królewscy, prowadzeni przez znakomitego Karima Benzemę, rozgrywki zaczęli z przytupem i po siedmiu kolejkach prowadzili w tabeli z przewagą trzech punktów nad Atletico.
Wydawało się, że wyprawa do Barcelony na spotkanie z beniaminkiem ligi, Espanyolem, będzie czymś w pełni przyjemnym. Tak nie było, undefined Zwieńczyli tym samym fatalny w swoim wykonaniu tydzień, bo w wtorek dali się pokonać Sheriffowi Tyraspol w Lidze Mistrzów.

PSG bez choćby gola w Rennes

Paryżanie mają w tym sezonie ambicje sięgające triumfu w Lidze Mistrzów. Mając w składzie Neymara, Kyliana Mbappe i Leo Messiego inaczej przecież być nie może. Żaden z tych wielkich piłkarzy jednak nie błyszczy formą. Żaden nie potrafił strzelić gola w Rennes, aPSG przegrało tam 0:2.
Drużyna Mauricio Pochettino nie tylko poniosła pierwszą porażkę, ale w ogóle po raz pierwszy straciła punkty w Ligue 1. W tabeli i tak prowadzi bardzo pewnie.

Monachium w szoku

Niespodzianka największego kalibru w weekend miała miejsce w Monachium. Bayern robił przecież od początku co chciał, z kim chciał i gdzie chciał. Maszyna Juliana Nagelsmanna pracowała perfekcyjnie, strzelając przy tym multum goli.
W niedzielę monachijczycy nie przypominali jednak samych siebie, męczył się nawet będący ostatnio w świetnej formie Robert Lewandowski. Porażka 1:2 z Eintrachtem jest tym bardziej szokująca, że drużyna z Frankfurtu wygrała... pierwszy raz w rozgrywkach.

Nieliczni niepokonani

W pięciu najsilniejszych ligach Europy niepokonanych można już policzyć na palcach jednej ręki. Zdecydowanie najbardziej efektownie prezentuje się na razie czołówka we Włoszech, gdzie goryczy porażki po siedmiu kolejkach nie zaznały jeszcze Napoli, Inter i Milan.
Co może zaskakiwać, w Niemczech nie przegrał jedynie Freiburg. W Anglii wciąż pogromcy nie znalazł Liverpool.
We Francji i Hiszpanii przegrywali już wszyscy.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama