Espanyol - Real Madryt: Wynik i relacja meczu - Primera Division

Po efektownym i efektywnym początku sezonu w wykonaniu Królewskich kibice klubu mogli mieć nadzieję na jeszcze lepszą grę. Trochę niespodziewanie tuż przed zbliżającą się przerwą reprezentacyjną wicemistrz Hiszpanii wpadł jednak w dołek.

Zaczęło się od wciąż zaskakującego, ale zważywszy na klasę rywala akceptowalnego bezbramkowego remisu z Villarrealem. Potem przyszedł mecz, który należy określić czymś więcej niż sensacją. Trzynastokrotni zdobywcy Pucharu Europy przegrali w tygodniu 1:2 z Sheriffem Tyraspol, debiutującym w Lidze Mistrzów mołdawskim nowicjuszem.

I choć tamta porażka wynikała w dużej mierze z pecha i braku skuteczności piłkarzy Carlo Ancelottiego, to zwiastowała przy tym ich poważniejsze problemy. Gracze z Madrytu przyjechali w niedzielę na RCDE Stadium w poszukiwaniu przełamania, a przeżyli kolejne rozczarowanie.

Beniaminek z Barcelony słynnego rywala z Santiago Bernabeu zranił jeszcze w pierwszej połowie, za sprawą trafienia Raula de Tomasa, jak na ironię wychowanka Realu. Kolejnego gola dla Espanyolu strzelił kwadrans po przerwie Aleix Vidal, czyli... były piłkarz FC Barcelona.

Na bramki zawodników mających za sobą występy na największych scenach, Królewscy odpowiedzieli tylko raz, gdy już dziewiątego gola w sezonie strzelił Karim Benzema. Na zdobycie tego dnia choćby punktu było to mimo wszystko za mało. Real pozostaje liderem Primera Division, lecz do idealnego nastroju w Madrycie bardzo daleko.

Bramki: Raul de Tomas (17.), Aleix Vidal (60.) - Karim Benzema (71.)

Autor: mb / Źródło: eurosport.pl