Polscy himalaiści przerwali wyprawę na Lhotse. "Warunki skrajnie niebezpieczne"

Wielicki: zabrakło czasu
Video: tvn24 Wielicki: zabrakło czasu19.3 | - Pod koniec wyprawy mieliśmy plany, aby Denis (Urubko - przyp.red) z Adamem Bieleckim zaatakowali szczyt. Niestety Denis nas opuścił. Zabrakło czasu - mówił kierownik narodowej wyprawy na K2 Krzysztof Wielicki.zobacz więcej wideo »Polacy wycofują się spod K2. Koniec wyprawy
Video: Fakty TVN Polacy wycofują się spod K2. Koniec wyprawyK2 pozostanie jedyną górą, której nie udało się zdobyć zimą. Kierownictwo polskiej wyprawy zdecydowało o zakończeniu misji. Więcej o powodach tej decyzji w "Faktach" TVN o 19:00, w materiale Roberta Jałochy.zobacz więcej wideo »Śmieci spod K2 usunięte. Pakistańska firma potwierdza
Video: tvn24 Śmieci spod K2 usunięte. Pakistańska firma potwierdza21.08 | "Jasmine Tours potwierdza posprzątanie bazy polskiej" - napisała w oświadczeniu pakistańska firma, odpowiedzialna za logistykę wyprawy pod K2. "Personel zebrał je, zapakował do ponad 12 worków i zabezpieczył" - czytamy dalej.zobacz więcej wideo »Polska wyprawa przegrała z K2
Video: Eurosport Polska wyprawa przegrała z K2K2 pozostanie jedynym, wciąż niezdobytym ośmiotysięcznikiem. Polska wyprawa, po wielu problemach, przegrała z fatalnymi warunkami atmosferycznymi i 5 marca zdecydowała się na przerwanie akcji zdobycia K2. Jak wyglądała ich nierówna walka z górą?zobacz więcej wideo »K2 to za mało. Andrzej Bargiel chce zjechać z Mount Everestu
Video: Fakty TVN K2 to za mało. Andrzej Bargiel chce zjechać z Mount EverestuPo tym jak rok temu Andrzej Bargiel zjechał na nartach z K2, teraz to samo chce zrobić na najwyższej górze świata - Mount Everest. Planuje zaatakować szczyt za miesiąc. Na razie trenuje w Tatrach.zobacz więcej wideo »
Niepowodzeniem zakończyła się polska wyprawa na Lhotse (8516 m). To czwarta, co do wysokości, góra Ziemi. "Mając na względzie bezpieczeństwo uczestników i brak szans na osiągnięcie szczytu, jedyną racjonalną i słuszną decyzją jest ta o zakończeniu wyprawy" - poinformował w poniedziałek Polski Związek Alpinizmu.
Na Lhotse pod koniec sierpnia wyruszyła 11-osobowa ekipa. Kierownikiem wyprawy był 44-letni Marcin Kaczkan. To zdobywca Nanga Parbat (2010) i K2 (2014), uczestnik dwóch zimowych wypraw na ten ostatni szczyt w Karakorum.
Niebezpieczny serak
"Dnia 22 września kierownik wyprawy Polskiego Himalaizmu Zimowego Lhotse2019 Marcin Kaczkan podjął decyzję o zakończeniu wyprawy" - poinformowano w poniedziałek. "Warunki na icefallu są skrajnie niebezpieczne, nad drogą prowadzącą do Obozu I wisi częściowo naderwany serak, który grozi zawaleniem na lodospad i operujących tam ludzi. Dodatkowo na obecnym etapie nie udało się wyjść powyżej Obozu I, a poprowadzenie dalszej drogi wymagałoby częstej obecności wspinaczy na zagrożonych odcinkach icefallu" - napisano w komunikacie Polskiego Związku Alpinizmu.
W składzie ekipy, oprócz Kaczkana, byli m.in. Piotr Krzyżowski i Mariusz Hatala, zdobywcy zimą 2019 r. szczytu Chan Tegri (7010 m) w Tienszanie, najmłodszy, 21-letni Maciej Kimel z Krakowa oraz ratownicy górscy GOPR Mariusz Grudzień i Piotr Hercog. W grupie był także doświadczony Rafał Fronia, który zdobył już czwarty co do wysokości szczyt w 2017 r. i teraz próbował wspiąć się na najwyższy wierzchołek świata Mt. Everest (8848 m). Drogi na Lhotse i Czomolungmę - jak najwyższy szczyt globu nazywany jest przez Tybetańczyków - prowadzą tą samą trasą do obozu IV.
Trwa selekcja na K2
Szczyt Lhotse był celem pierwszej unifikacyjnej wyprawy w 2019 roku, jednego z projektów programu Polski Himalaizm Zimowy im. Artura Hajzera. Miała ona pozwolić na wyselekcjonowanie grupy polskich himalaistów, którzy zimą 2020 roku będą próbować wejść na K2 (8611 m), jedyny niezdobyty o tej porze roku ośmiotysięcznik.
Przed zimową ekspedycją na K2 zostaną zorganizowane jeszcze dwie lub trzy wyprawy, w tym zimowa na jeden ze szczytów siedmiotysięcznych w Karakorum. Celem projektu PHZ jest, oprócz zdobycia K2, poszerzenie grupy alpinistów z doświadczeniem w górach najwyższych.