Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek w rozmowie z Eurosportem przed startem turnieju w Stuttgarcie

Jacek Cychol

18/04/2024, 10:26 GMT+2

Iga Świątek po kilku miesiącach gry na twardych kortach wkracza na swoją ulubioną nawierzchnię ziemną. W tegorocznej edycji turnieju WTA 500 w Stuttgarcie liderka światowego rankingu powalczy już o trzeci tytuł z rzędu w niemieckiej imprezie. Polska tenisistka wyjaśniła w wywiadzie dla Eurosportu, co sprawia, że tak dobrze czuje się w tych zawodach.

Iga Świątek o ulubionej nawierzchni do gry w tenisa

- Zawsze czuję się komfortowo, przechodząc z twardych kortów na ziemne. Tutaj warunki są nieco inne, ponieważ nawierzchnia jest z mączki syntetycznej, która jest bardziej śliska. Dobrze już jednak wiem, jak na niej grać, więc mam nadzieję, że wystarczy mi kilka godzin, by właściwie poczuć piłkę - podkreśliła Świątek po pierwszej sesji treningowej w Stuttgarcie.
Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego w dwóch poprzednich edycjach turnieju pokonywała w finale Białorusinkę Arynę Sabalenkę. W tym roku drabinka zawodów również jest bardzo mocno obsadzona. Z najlepszej dziesiątki listy WTA nie ma tylko piątej Amerykanki Jessiki Peguli i szóstej Greczynki Marii Sakkari.

Świątek na ulubionej nawierzchni

Czołowe tenisistki rankingu zdążyły już jednak dobrze poznać możliwości pierwszej rakiety świata na mączce i nie ulega wątpliwości, że to Świątek jest zdecydowaną faworytką w Stuttgarcie.
- Lubię sposób, w jaki piłka odbija się na kortach ziemnych. Mogę grać nieco inaczej i obrać inną taktykę. Powiedziałabym też, że mogę bardziej polegać na swojej intuicji, bo dorastałam na mączce, więc na takiej nawierzchni jest mi trochę łatwiej - wyjaśniła reprezentantka Polski przed kamerą Eurosportu.
picture

Iga Świątek o ulubionej nawierzchni do gry w tenisa

- Atmosfera w tym turnieju jest wspaniała. Porsche wykonuje świetną robotę, sprawiając, że wszystko jest tu takie eleganckie. Publiczność znakomicie się bawi, ale przy tym dobrze rozumie, jak kibicować podczas meczów tenisa. Zawsze więc podoba mi się klimat, jaki tutaj panuje, szczególnie z całym tym oświetleniem, pięknym ekranem i samochodami. To wszystko czyni tę imprezę wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju - dodała Świątek, chwaląc organizację i otoczkę wokół niemieckiej imprezy.
Ona poza trofeami i punktami rankingowymi wywalczonymi w Stuttgarcie w ostatnich latach, zdobyła tam również luksusowe samochody od głównego sponsora. Przyznała, że jazda Porsche wiąże się z dużymi emocjami i chętnie dzieli się tym ze swoim otoczeniem.
- Lubię udostępniać auto przyjaciołom i ludziom, z którymi pracuję, ponieważ wiem, jaką frajdę sprawia prowadzenie takich samochodów. Nie każdy ma okazję, żeby tego spróbować, więc kiedy sama nie korzystam, staram się dzielić z innymi, żeby też mieli z tego radość - powiedziała Eurosportowi.
Sabalenka i Świątek po finale w 2022 roku
Świątek rozpoczyna sezon na mączce, mając już w dorobku dwa tytuły wywalczone w tym roku na kortach twardych w Katarze oraz Indian Wells. Obie te imprezy miały prestiżową rangę WTA 1000.
- Pierwsza nawierzchnia, o której myślę, to korty twarde, ponieważ rozgrywamy na nich tak wiele turniejów, pewnie jakieś 60-70 procent sezonu w cyklu WTA. W mniejszych turniejach zapewne wygląda to inaczej, ale twarda nawierzchnia jest najbardziej popularna - zaznaczyła 22-latka, która na ziemi jest jednak jeszcze trudniejsza do zatrzymania.
jac/twis
Udostępnij
Reklama
Reklama