Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek - Beatriz Haddad Maia. Polka pokazała charakter i awansowała do półfinału w Madrycie

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 30/04/2024, 21:36 GMT+2

Czwarty mecz w turnieju WTA 1000 w Madrycie i czwarte zwycięstwo Igi Świątek. Liderka światowego rankingu w ćwierćfinale pokonała Brazylijkę Beatriz Haddad Maię, ale łatwo nie było. Polka wygrała w trzech setach 4:6, 6:0, 6:2.

Świątek podczas Mutua Madrid Open 2024

Przez trzy rundy w Madrycie (w pierwszej miała wolny los) raszynianka przeszła jak burza. W spotkaniach z Xiyu Wang (52. WTA), Soraną Cirsteą (30.) i Sarą Sorribes Tormo (55.) straciła łącznie osiem gemów. Dużo trudniejszej przeprawy należało spodziewać się w ćwierćfinale z Haddad Maią, która w 1/8 finału sprawiła niespodziankę, eliminując Greczynkę Marię Sakkari.
Z trzech dotychczasowych potyczek tenisistek leworęczna Brazylijka wygrała jedno - w 2022 roku w 1/8 finału w Toronto, ale od tamtej pory Świątek wygrywała z nią w dwóch setach. - Nie będzie łatwo. Jest mocną zawodniczką, która wie, jak grać na kortach ziemnych. Muszę skupić się na sobie, wtedy będę gotowa - podkreślała przed meczem liderka światowego rankingu.

Zaprzepaszczone szanse i pięć (!) przegranych gemów z rzędu

Początek wydawał się, choć trudny, to dla naszej zawodniczki wymarzony. Nawet jak była pod presją, dawała sobie radę i nie dawała się przełamać. Co więcej, w gemie trzecim prowadziła już 40:0 i tym razem już nie wypuściła okazji na przełamanie. A za chwilę poszła za ciosem, podwyższając prowadzenie na 4:1.
Wydawało się, że jest więc na najlepszej drodze do wygrania seta. Nic z tego. Tenisistka z Sao Paulo w siódmym gemie odrobiła stratę przełamania. Chociaż za chwilę po raz kolejny była w poważnych tarapatach - trzeci raz przy swoim serwisie przegrywała 0:40 - to znowu wróciła do gry. Liczba niewymuszonych błędów Świątek niepokojąco wzrastała.
Wzrastała na tyle, że nasza zawodniczka nie była w stanie w żaden sposób zaradzić. Przegrała kolejne - uwaga! - pięć gemów (w tym dwa przy własnym serwisie) i niespodziewanie straciła pierwszego seta.

Odpowiedziała najlepiej jak mogła

Na szczęście zareagowała bardzo szybko. W drugim secie zmniejszyła liczbę błędów, znacząco popracowała nad precyzją i w trzech otwierających gemach straciła tylko dwie wymiany. Najważniejsze, że raz udało się jej też Brazylijkę przełamać, dzięki czemu zyskała nad nią znaczącą psychiczną przewagę.
Ta właśnie pewność pomogła Idze też zwyciężyć w gemie czwartym, tym razem na przewagi, znów wykorzystując break pointa i wychodząc na bardzo komfortowe prowadzenie 4:0. A tego już wytracić nie mogła, po chwili podwyższyła nawet kolejno na 5:0 i 6:0, udowadniając, że jeżeli ktoś miał powrócić tu w wielkim stylu do rywalizacji, to właśnie ona, i to bez straty gema w secie drugim. Rywalizację rozstrzygnąć musiał więc trzeci.

Skuteczność ponad wszystko

Początek partii należał do Świątek. Szybkie przełamanie pozwoliło jej wyjść na prowadzenie 2:0. Jednak Brazylijka nie złożyła broni i za chwilę zanotowała re-breaka. Było jasne, że zrobi wszystko, co w jej mocy, by nie dopuścić do powtórki z drugiego seta.
Na jej nieszczęście Polka zdołała błyskawicznie odpowiedzieć kolejnym przełamaniem, tym razem kończąc akcję przy siatce. Po chwili poszła za ciosem i było 4:1. Decydujący był jednak gem siódmy, w którym liderka rankingu broniła swojego podania. Udało się, dzięki czemu potrzebowała tylko jednego gema (5:2), by rozstrzygnąć mecz. Tej okazji nie zmarnowała.
Kolejną rywalką Świątek będzie Amerykanka Madison Keys, która w ćwierćfinale pokonała Ons Jabeur.
wynik meczu:
Iga Świątek - Betriz Haddad Maia 4:6, 6:0, 6:2
Pary ćwierćfinałowe
Iga Świątek* – Beatriz Haddad Maia
Madison Keys – Ons Jabeur (wtorek, godz. 20.00)
Mirra Andriejewa – Aryna Sabalenka (środa)
Julia Putincewa – Jelena Rybakina (środa)
* - awans

Pary półfinałowe
Iga Świątek - Madison Keys/Ons Jabeur
Mirra Andriejewa/Aryna Sabalenka - Julia Putincewa/Jelena Rybakina
(lukl,mb,po/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama