Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska libero pewna siebie. "Jesteśmy stworzone do tego, aby grać na wysokim poziomie"

Krzysztof Srogosz

18/09/2023, 14:41 GMT+2

Reprezentację Polski siatkarek trudno wyobrazić sobie bez Marii Stenzel. Od kilku sezonów nowa zawodniczka Radomki zalicza się do najlepszych libero na świecie. W niedzielę razem z koleżankami musiała się mocno napracować, aby pokonać Koreanki. - Tego dnia wyszłyśmy z trochę innymi nazwiskami w pierwszej szóstce. Próbowałyśmy to sklecić w jedność – przyznawała 24-latka.

Maria Stenzel po meczu Polska - Korea

Polki po dwóch meczach w Łodzi mają dwa zwycięstwa. W turnieju kwalifiakcyjnym do igrzysk w Paryżu najpierw pokonały Słowenki 3:0, a potem Koreanki z Południa 3:1. To drugie spotkanie było zdecydowanie trudniejsze, niż można było się spodziewać.

Nie czuły, że to idzie dobrze

- Od początku nie czułyśmy, że to idzie dobrze, ale Korea zagrała w niedzielę chyba mecz życia. Jeszcze nie widziałam tej reprezentacji w takiej formie. Oprócz tego ostatniego seta, gdy przejęłyśmy bardzo kontrolę, to wcześniej prezentowały się świetnie. Spodziewałyśmy się takiego spotkania. Nie uważam, że to jest kadra słabsza od którejkolwiek. Każdy walczy tutaj o marzenia, o igrzyska. Tutaj trzeba rzucać każdą siłę, mimo zmęczenia. Ten sezon trwa i trwa. Uważam, że każdy chce jechać do Paryża i grzech jest się nie zmotywować - mówiła Stenzel.
picture

Maria Stenzel w trakcie meczu z Koreą

Foto: Newspix

W drugim i trzecim secie Polki wpadły w duży dołek. Dopiero zmiany dokonane przez selekcjonera przyniosły odpowiedni efekt.
- Tego dnia wyszłyśmy z trochę innymi nazwiskami w pierwszej szóstce. Próbowałyśmy to sklecić w jedność. To ruszyło, aczkolwiek musiałyśmy wrócić do normy i podstawowego składu. Nie chciałyśmy pozwolić, aby Korea jeszcze bardziej się rozkręciła, bo byłoby bardzo trudno ją zatrzymać. Było tylko jedno rozwiązanie. Albo my, albo one się bardziej nakręcą. Wyszło tak, że my to zrobiłyśmy lepiej, i jestem bardzo dumna - dodawała.

Stenzel: taka przewaga jest do odrobienia

- Nie ma się czego bać. Trzy, cztery punkty to jest przewaga, która jest do odrobienia. Rozumiem 16:5 czy 17:4, bo to jest nie do odrobienia. Cały czas wierzę w ten zespół i uważam, że jesteśmy stworzone do tego, aby grać na wysokim poziomie - zapewniła Stenzel.
picture

Maria Stenzel po meczu Polska - Korea

Przed Polkami teraz poniedziałek na odpoczynek. Zaplanowana jest lekka siłownia i trening z piłkami. We wtorek o godz. 17.30 stacie z Kolumbijkami, które w niedzielę niespodziewanie wygrały seta w Niemkami.
- Trzeba się zregenerować, ale trzeba też troszkę popracować. Jakbyśmy położyły się do łóżek na cały dzień, to trudno byłoby się ruszyć w następnych meczach - nie miała wątpliwości libero kadry.
Z Atlas Areny w Łodzi - Krzysztof Srogosz, Eurosport.pl
picture

Monika Fedusio po meczu Polska - Korea

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama