Xavi szykuje niespodziankę w kadrze na mecz Barcelona - Mallorca

Duma Katalonii rzadko grywa w piątki, ale tym razem władze La Ligi poszły jej na rękę i w efekcie klub ma o dzień więcej na przygotowania do kluczowego rewanżu w 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli (1:1 w pierwszym spotkaniu w Kampanii).

Kibice dostaną odpowiedź, w jakiej formie Robert Lewandowski i spółka są cztery dni przed bardzo ważną potyczką z mistrzem Włoch.

"Mecz na papierze wydaje się prosty, ale gdy rozłożymy go na czynniki pierwsze, zobaczymy, że Katalończykom nie będzie łatwo dopisać sobie trzech punktów, które są więcej niż konieczne" - analizuje dziennik "Sport".

Mallorca ma wprawdzie tylko osiem punktów przewagi nad miejscami spadkowymi, ale ostatnio jest na fali - najpierw awansowała do finału Pucharu Króla, a następnie ograła największą rewelację sezonu, wicelidera tabeli Gironę 1:0. Na dodatek z Barceloną grać potrafi - w pierwszej rundzie na Son Moix padł remis 2:2.

Nieco inne nastroje panują w stolicy Katalonii. Wprawdzie zespół Xaviego Hernandeza przystępuje do meczu po serii siedmiu spotkań bez porażki we wszystkich rozgrywkach (cztery zwycięstwa, trzy remisy), to jednak trenerowi zepsuły humor ubiegłotygodniowe kontuzje Pedriego i Frenkiego de Jonga. Dlatego, jak anonsuje "Mundo Deportivo", "powołania Xaviego na starcie z Mallorcą będzie wiązało się z pewnymi niespodziankami".

Co ma na myśli kataloński dziennik? Oprócz młodych zawodników z drugiego zespołu Barcelony, których już kibice widzieli w tym sezonie, czyli m.in. Pau Cubarsiego, Hectora Forta, Marca Guiu i Marca Casado, szkoleniowiec ma powołać również innych graczy drużyny rezerw, którzy w czwartek trenowali z pierwszą drużyną. "Duże szanse na znalezienie się na liście ma Mikayil Faye. Trener mógłby wesprzeć się Senegalczykiem na ławce, a jeśli byłoby to konieczne, mógłby on wystąpić jako środkowy albo lewy obrońca" - czytamy w artykule.

Roszady nie obejmą raczej Lewandowskiego, który anonsowany jest do wyjściowego składu na starcie z ekipą z Balearów przez wszystkie czołowe hiszpańskie dzienniki.

- Na pewno dokonamy jakiejś zmiany względem ostatniego meczu, ale nie zmienimy naszej filozofii przez dwie dotkliwe absencje, fundamentalne dla naszego schematu. Postaramy się, aby nasz futbol był taki sam i abyśmy osiągnęli to, co chcemy - zapowiadał na konferencji prasowej Xavi.

Podkreślił jednocześnie, że jego zespół wciąż walczy o mistrzowski tytuł. Po 27 kolejkach tempo dyktuje Real Madryt - 66 punktów. Barcelona traci do lidera osiem pkt. - Nie rzucamy ręcznika. Postaramy się walczyć do samego końca, dopóki matematycznie są szanse - zaznaczył.

Spotkanie otwierające 28. serię gier odbędzie się w piątek, 8 marca,na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie. Początek o godzinie 21. Wynik na żywo i relacja w eurosport.pl.

Barcelona: Ter Stegen - Kounde, Cubarsi, Inigo Martinez, Cancelo - Guendogan, Christensen, Fermin - Raphinha, Lewandowski, Joao Felix

Mallorca: Rajković - Nacho Vidal, Giovanni (Copete), Raillo, Nastasić, Jaume Costa - Antonio Sanchez, Darder (Morianes), Samu Costa, Dani Rodriguez - Muriqi.

(lukl)