Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Słodko-gorzki hit. "Dwie twarze" Lewandowskiego

Eurosport
📝Eurosport

11/12/2023, 07:24 GMT+1

Girona króluje w Katalonii. Rewelacja sezonu pokonała na wyjeździe Barcelonę 4:2 i rozsiadła się w fotelu lidera LaLiga. Słodko-gorzki wieczór ma za sobą Robert Lewandowski. Polski napastnik strzelił jednego z goli, ale w końcówce zmarnował też świetną szansę. "Mundo Deportivo" pisze o "dwóch twarzach" snajpera.

Mecz FC Barcelona - FC Porto w Lidze Mistrzów (Getty)

Niedzielny hit miał wszystko - kapitalne tempo, aż sześć goli i w końcu rozstrzygnięcie, o którym w Hiszpanii będzie się mówić tygodniami. Jednym z najważniejszych aktorów widowiska był Lewandowski, który schodził z boiska z mieszanymi uczuciami.

Gol, ale też zmarnowana szansa

Na stadionie olimpijskim w Barcelonie lepiej zaczęli goście, a po fantastycznej akcji prowadzenie dał im Artem Dovbyk, dla którego było to ósme trafienie w sezonie. Miał wtedy o gola więcej od Polaka. Reakcja była znakomita. W 19. minucie kapitan Biało-Czerwonych wywalczył sobie miejsce w polu karnym i po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wyrównał stan meczu.
"Lewandowski wyglądał na podrażnionego. Niósł drużynę na plecach i w praktycznie pierwszej czystej sytuacji pojawił się, gdy drużyna najbardziej go potrzebowała" - pisze o Polaku katalońskie "Mundo Deportivo".
Niestety, jak zaznaczono, 35-latek miał w tym meczu "dwie twarze". "Od tego momentu pokazywał gorszą wersję siebie, tę nie do poznania. Mógł zmienić losy meczu" - dodali Hiszpanie, wypominając Polakowi pudło w samej końcówce meczu, kiedy przy stanie 2:3 dostał świetne dośrodkowanie od Yamine’a Lamala, ale trafił piłkę barkiem i strzelił obok bramki. "To był błąd tak znaczący, jak nietypowy dla napastnika tej klasy. Nieprzystający do jego kariery. Zmarnował wymarzoną szansę" - stwierdzono.
Kiedy Lewandowski rozpamiętywał jeszcze swoje pudło, kolejny i decydujący cios zadała Girona. Gola na 4:2 strzelił Cristhian Stuani.
Choć Lewandowski rzeczywiście miał kapitalną okazję, by doprowadzić do remisu, to pamiętać należy, że Barcelona przeważała przez większość spotkania i wypracowała sobie mnóstwo innych szans, by wynik wyglądał inaczej. Szczególnie nieskuteczny był w niedzielę Ilkay Guendogan.
Girona z dorobkiem 41 punktów w 16 meczach prowadzi w LaLiga. O dwa oczka wyprzedza Real Madryt oraz o siedem Barcelonę i Atletico Madryt.
picture

Robert Lewandowski

Foto: Getty Images

(pqv)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama