Liga Mistrzów 2023/24. Wieczór Grabary jak z koszmarów na pożegnanie z Ligą Mistrzów
📝Eurosport
Akt. 06/03/2024, 23:10 GMT+1
Manchester City wygrał u siebie z FC Kopenhagą 3:1 w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów. Broniący trofeum zespół trenera Pepa Guardioli powtórzył więc wynik z pierwszego spotkania i pewnie awansował do ćwierćfinału. Fatalny występ zaliczył polski bramkarz gości Kamil Grabara.
Pierwsze starcie obu zespołów było ciekawym widowiskiem. Zaczęło się od szybkiego trafienia dla gości Kevina De Bruyne, następnie wyrównał Magnus Mattsson. Po przerwie mistrzowie Anglii przyspieszyli jednak tempo i zwyciężyli po golach Bernardo Silvy i Phila Fodena.
W związku z pewną wygraną Obywateli w pierwszym meczu rewanż na Etihad Stadium wydawał się formalnością. Trener Pep Guardiola zdecydował się nawet posadzić na ławce rezerwowych kilku swoich podstawowych piłkarzy (m.in. De Bruyne i Fodena). Z drugiej strony drużyna Kamila Grabary nie zamierzała tanio sprzedać skóry.
Dwa gole w 9 minut
Przyjezdni stracili jednak gola już po pięciu minutach gry. Obywatele wykonywali rzut rożny, Julian Alvarez dośrodkował idealnie do Manuela Akanjiego, a ten z woleja uderzył nie do obrony.
Goście jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, a już przegrywali 0:2 w 9. minucie. Tym razem fatalny błąd popełnił Grabara, który po niegroźnym strzale Alvareza puścił piłkę między rękami. "Rękawice wysmarowane mydłem" - ukąsiły od razu duńskie media.
Po drugim golu miejscowi starali się o kolejne trafienia. Na bramkę Grabary strzelał bez powodzenia m.in. Haaland.
Wymiana ciosów do przerwy
Zupełnie niespodziewanie w 29. minucie Kopenhaga strzeliła gola kontaktowego. Po rewelacyjnie wyprowadzonym kontrataku Orri Oskarsson podał piętą do Mohameda Elyounoussiego, a ten idealnie przymierzył przy dalszym słupku.
The Citizens byli tym faktem zaskoczeni, grali niemrawo i długo nie potrafili odzyskać rytmu gry. Mimo słabszej gry gospodarze i tak zdołali tuż przed przerwą strzelić trzeciego gola. Tym razem Rodri posłał dalekie podanie do Haalanda, Norweg ograł dwóch obrońców i płaskim strzałem przy słupku pokonał Grabarę.
Po zmianie stron inicjatywę nadal mieli piłkarze Guardioli. Gospodarze nie forsowali jednak tempa. Spokojnie rozgrywali kolejne ataki pozycyjne, od czasu do czasu dochodzili do strzału, ale brakowało im skuteczności. Rywale starali się kontratakować (raz groźnie strzelał Oskarsson). Minuty mijały, a obraz gry nie ulegał zmianie. Nikt się specjalnie nie przemęczał, jakby wszystkim odpowiadał taki wynik. Nic dziwnego, że więcej goli już nie padło.
City w ćwierćfinale, Grabara żegna się z Ligą Mistrzów w kiepskim stylu.
(dasz/łup)
MECZE 1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW:
5 marca, wtorek
Bayern - Lazio 3:0 (pierwszy mecz 0:1)
Real Sociedad - Paris Saint-Germain 1:2 (pierwszy mecz 0:2)
Real Sociedad - Paris Saint-Germain 1:2 (pierwszy mecz 0:2)
6 marca, środa
Manchester City - FC Kopenhaga 3:1 (pierwszy mecz 3:1)
Real Madryt - RB Lipsk 1:1 (pierwszy mecz 1:0)
Real Madryt - RB Lipsk 1:1 (pierwszy mecz 1:0)
12 marca, wtorek
Arsenal - FC Porto (0:1)
Barcelona - SSC Napoli (1:1)
Barcelona - SSC Napoli (1:1)
13 marca, środa
Atletico Madryt - Inter (0:1)
Borussia Dortmund - PSV Eindhoven (1:1)
Borussia Dortmund - PSV Eindhoven (1:1)
Program kolejnych rund:
losowanie par 1/4 i 1/2 finału: 15 marca
ćwierćfinały: 9-10 i 16-17 kwietnia
półfinały: 30 kwietnia-1 maja i 7-8 maja
finał: 1 czerwca, Londyn (Wembley)
ćwierćfinały: 9-10 i 16-17 kwietnia
półfinały: 30 kwietnia-1 maja i 7-8 maja
finał: 1 czerwca, Londyn (Wembley)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij