Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Błąd Kamila Grabary w meczu Ligi Mistrzów Manchester City - FC Kopenhaga

Tomasz Gosz

Akt. 07/03/2024, 08:00 GMT+1

Nieudany początek Kopenhagi, prawdziwy koszmar Kamila Grabary w meczu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. Polski bramkarz skapitulował w kuriozalny sposób. Jego drużyna ostatecznie przegrała spotkanie 1:3 i odpadła z rozgrywek w 1/8 finału.

Mecz Manchester City - FC Kopenhaga w Lidze Mistrzów

Duński zespół przyjechał do Manchesteru, będąc w trudnej sytuacji. W pierwszym meczu przegrał u siebie 1:3. Nawet jeśli przed pierwszym gwizdkiem w gościach tliła się nadzieja, że mogą obrońców tytułu pokonać, to została ona ugaszona błyskawicznie.

Piłka przełamała mu ręce

Grabara został pokonany po raz pierwszy już w 5. minucie. Przy strzale Manuela Akanjiego szans większych nie miał. Ale to, co zrobił w 9. minucie, wytłumaczyć już trudno.
Polski bramkarz próbował interweniować po mocnym strzale Juliana Lavareza. Miała to być interwencja, jakich wiele. Ale piłka lęcąca prosto w niego przełamała mu ręce i ku jego rozpaczy wpadła do siatki.
O tej bramce już jest głośno. "Piłka prześlizgnęła się przez jego rękawice, jakby były one wysmarowane mydłem" - napisał duński dziennik "Ekstrabladet".
picture

Kamil Grabara popełnił fatalny błąd w meczu Ligi Mistrzów

Foto: Getty Images

Tym samym już w 9. minucie City prowadziło 2:0, a w dwumeczu 4:1. Przed upływem półgodziny kontaktowego gola dla Kopenhagi strzelił Mohamed Elyounoussi. Trzeciego gola dla gospodarzy, ustalając wynik spotkania, wbił jeszcze przed przerwą Erling Haaland.
(TG/łup)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij