Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

FC Barcelona ulubioną "ofiarą" Kyliana Mbappe w Lidze Mistrzów

Lukasz Lasia

17/04/2024, 08:46 GMT+2

Znowu to zrobił. Dwoma golami z Barceloną Kylian Mbappe przypieczętował awans PSG do półfinału Ligi Mistrzów. Francuski napastnik upodobał sobie strzelanie w meczach z Katalończykami.

FC Barcelona - Paris Saint-Germain w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (Getty Images)

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy z Barceloną mu nie wyszedł. Nie oddał ani jednego celnego strzału, wygrał tylko trzy z 12 pojedynków, miał ledwie jeden udany drybling. Duża w tym zasługa 17-letniego obrońcy Paua Cubarsiego.

"Mbappe zabija Barcę"

W rewanżu Mbappe miał coś do udowodnienia. I to zrobił. Już w pierwszej połowie oddał groźny strzał, po którym świetną interwencją popisał się Marc-Andre ter Stegen. Niemiecki bramkarz Barcelony nie miał za to już nic do powiedzenia w drugiej połowie.
W 61. minucie próbował zdeprymować przy rzucie karnym Mbappe, niczym Jerzy Dudek graczy Milanu podczas finału Ligi Mistrzów. Nie wyszło. Francuski snajper pewnie trafił na 3:1 dla PSG i w tym momencie to jego drużyna była jedną nogą w półfinale. Emocje skończyły się w 89. minucie. W zamieszaniu pod bramką Mbappe zdobył drugą bramkę, ustalając wynik na 4:1 dla gości.
"Mbappe zjadł Barcę" - głosi na okładce "Marca". "Mbappe zabija Barcę" - stwierdza "AS".
Komu jak komu, ale Dumie Katalonii francuski gwiazdor szczególnie lubi strzelać gole. Po wtorkowym dublecie łącznie ma już ich pięć. To jego ulubiona "ofiara". W meczach z żadną inną drużyną w Lidze Mistrzów nie trafiał częściej do siatki. Przeciwko Barcelonie robił to tylko napastnik Bayernu Thomas Mueller (osiem bramek).
41 goli w 42 meczach - to bilans 25-latka w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach. Z ośmioma trafieniami w tej edycji Champions League Mbappe objął prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców.
Po meczu Francuz, który jakiś czas temu zapowiedział odejście po sezonie, został zapytany, czy awans PSG do półfinału może zmienić jego decyzję. - Nie, nie, nie - odparł, odchodząc od zgromadzonych dziennikarzy.
(lukl/twis)
Udostępnij
Reklama
Reklama