W Lidze Mistrzów pierwsze bitwy o półfinały

Najwięcej przedstawicieli, aż trzech, w najlepszej ósemce mają Hiszpanie. Dwoma reprezentantami legitymują się Anglicy i Niemcy, jest też jedynak z Francji. To w tym gronie jest triumfator edycji 2023/24. Kto 1 czerwca zagra w finale na londyńskim Wembley? Ćwierćfinały zapowiadają się wybornie. We wtorek i środę odbędą się pierwsze mecze tej fazy.

Patrząc na formę obu drużyn, bezsprzecznym faworytem wydają się londyńczycy, którzy w Premier League zajmują pierwsze miejsce i są w niej niepokonani od 31 grudnia. W ćwierćfinale Champions League zagrają po raz pierwszy od 2010 roku.

Z kolei monachijczycy przegrali dwa ostatnie spotkania w Bundeslidze i mają już 16 punktów straty do prowadzącego w tabeli Bayeru Leverkusen. Szansę na 12. z rzędu tytuł mogą definitywnie stracić już w najbliższy weekend. Liga Mistrzów pozostaje ich ostatnią szansą na trofeum w tym sezonie.

Gdzie jak gdzie, ale w Londynie Bayern czuje się jednak znakomicie. Wygrał tam trzy ostatnie potyczki z Arsenalem, Tottenhamem i Chelsea (bilans bramkowy: 15-3). Ulubionym rywalem monachijczyków są zwłaszcza Kanonierzy, których pokonywali czterokrotnie w fazie pucharowej LM. Żaden innych zespół nie był eliminowany przez Niemców tak często. Co więcej, ostatnie trzy konfrontacje tych drużyn kończyły się zwycięstwem FCB aż 5:1.

"Smaczku" tej rywalizacji dodaje także postać napastnika Bayernu Harry'ego Kane'a. Anglik dołączył do tej ekipy w ubiegłym roku z Tottenhamu.

Ten dwumecz zapowiada się najciekawiej w 1/4 finału. Oba zespoły rywalizowały ze sobą także w fazie pucharowej w poprzednich dwóch sezonach. W edycji 2021/22 w półfinale The Citizens zwyciężyli u siebie 4:3, a w rewanżu prowadzili 1:0, ale w 90. minucie i doliczonym czasie stracili dwa gole i ostatecznie przegrali po dogrywce 1:3.

Rok później angielski klub, prowadzony przez Pepa Guardiolę, "odkuł się" w tej samej fazie. Na Santiago Bernabeu wywalczył remis 1:1, a w rewanżu zwyciężył niespodziewanie wysoko 4:0.

Manchester City jest niepokonany w ostatnich 25 meczach - od 6 grudnia ubiegłego roku, kiedy uległ Aston Villi 0:1 w Birmingham. Seria Królewskich jest nieco mniej imponująca - ostatnią porażkę ponieśli 18 stycznia w 1/8 finału Pucharu Hiszpanii z lokalnym rywalem Atletico 2:4 po dogrywce. Od tego czasu odnotowali dziewięć zwycięstw i cztery remisy.

We wtorek po raz 200. w roli trenera w Lidze Mistrzów wystąpi Carlo Ancelotti. Królewscy z czternastoma Pucharami Europy są rekordzistami pod względem liczby triumfów w tych rozgrywkach.

ATLETICO MADRYT - BORUSSIA DORMTUND (środa 10 kwietnia, godzina 21.00)

Klub z Madrytu w 1/8 finału sprawił największą niespodziankę, eliminując po rzutach karnych finalistę ubiegłorocznej edycji Interu Mediolan. W losowaniu miał dużo szczęścia, trafiając na BVB, które z kolei wygrało grupę śmierci (z PSG, Milanem i Newcastle, a w poprzedniej fazie wyeliminowało PSV).

Teraz obie drużyny liczą, że zakończą wydłużające się serie bez występu w półfinale Ligi Mistrzów. Atletico nie było w nim od sezonu 2016/17, a dortmundczycy czekają na niego jeszcze dłużej, bo od kampanii 2012/13. Sentymentalny powrót do Dortmundu czeka Axela Witsela (barwy BVB reprezentował w latach 2018–2022).

Ostatni raz obie ekipy spotkały się w sezonie 2018/19, wówczas klub z Westfalii wygrał u siebie aż 4:0. Była to największa porażka Diego Simeone w Lidze Mistrzów w roli szkoleniowca Rojiblancos. Teraz Argentyńczyk liczy na 50. zwycięstwo w tych rozgrywkach. Łącznie oba kluby mierzyły się w europejskich pucharach sześć razy. BVB zwyciężyło trzykrotnie, Atleti - dwa razy. Raz też padł remis.

Obie drużyny zmierzą się po raz 14. i 15. w europejskich rozgrywkach. Z żadnym innym rywalem na międzynarodowej arenie paryżanie nie mierzyli się tak często.

Ich szkoleniowcem jest Luis Enrique, były piłkarz i trener Dumy Katalonii, którą prowadził w latach 2014-2017. Wtedy przez rok trenował Xaviego Hernandeza, obecnego trenera Barcelony.

Dwumecz zapowiadany jest jako pojedynek Kylian Mbappe - Robert Lewandowski. Obaj piłkarze zmierzą się też prawdopodobnie w tegorocznych mistrzostwach Europy, bo Polska i Francja trafiły do grupy D, wraz z Holandią i Austrią.


Rewanże zostaną rozegrane w przyszłym tygodniu. W półfinałach Real lub Manchester City zagra z Arsenalem lub Bayernem, a PSG lub Barcelona - z BVB lub Atletico.

9 kwietnia, wtorek
Arsenal Londyn - Bayern Monachium
Real Madryt - Manchester City

10 kwietnia, środa
Atletico Madryt - Borussia Dortmund
Paris Saint-Germain - FC Barcelona

Rewanże:

16 kwietnia, wtorek
FC Barcelona - Paris Saint-Germain
Borussia Dortmund - Atletico Madryt

17 kwietnia, środa
Manchester City - Real Madryt
Bayern Monachium - Arsenal Londyn

(lukl/twis)