Trener Legii zaskoczył. Kosta Runjaic: moi piłkarze grali z poświęceniem

📝Polska Agencja Prasowa

23/02/2024, 08:01 GMT+1

Piłkarze Legii Warszawa w koszmarnym stylu przegrali z Molde FK i odpadli z Ligi Konferencji. - Jesteśmy bardzo rozczarowani wynikiem - przyznał otwarcie trener polskiego zespołu Kosta Runjaic, ale - i tu zaskoczenie - nie szczędził też pochwał swoim piłkarzom.

Kosta Runjaic prowadzi Legię od 2022 roku

Foto: Polska Agencja Prasowa

To był bardzo nieudany dwumecz w wykonaniu legionistów. Najpierw, na wyjeździe, wicemistrzowie Polski przegrali 2:3, a w rewanżu przed własną publicznością ulegli Molde 0:3 i zasłużenie odpadli z europejskich pucharów.

"Nie będę ślepo reagował na krytykę"

Rozczarowania przebiegiem rywalizacji nie krył Runjaic.

PKO BP Ekstraklasa

Rzucał się na ochroniarzy, zaatakował dyrektora. Oto nowy trener Legii

10/04/2024, 10:31

- W pierwszej połowie mieliśmy jedną lub dwie sytuacje. Być może jedna bramka przyniosłaby zwrot akcji. Na tym poziomie nie można sobie pozwolić na taką nieskuteczność - stwierdził na konferencji prasowej szkoleniowiec Legii.

- Molde zrealizowało plan w 100 procentach i dlatego przeszło do kolejnej rundy. Nie odmawiam drużynie charakteru. Moi piłkarze grali z poświęceniem, jednak po złym początku trudno było odwrócić wynik tego dwumeczu - dodał.

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ LEGIA - MOLDE W EUROSPORT.PL >>>

Trener podkreślił, że postawa jego zespołu w tym sezonie Ligi Konferencji była "bardzo zadowalająca", bo wcześniej udało mu się pokonać chociażby Aston Villę czy AZ Alkmaar.

- Nie powinniśmy o tym zapominać, ale teraz ciąży na nas duży ładunek emocjonalny. Po 60 sekundach straciliśmy gola, choć to my powinniśmy odrabiać straty z pierwszego spotkania - zauważył Niemiec.

Jak zaznaczył, jest bardzo wdzięczny fanom, którzy pojawili się przy Łazienkowskiej w liczbie 28 tysięcy.

- Wielkie podziękowania dla kibiców, którzy zaprezentowali się fenomenalnie. Teraz skupiamy się w całości na ekstraklasie i niedzielnym meczu w Kielcach - rzekł Runjaic.

- Nie będę ślepo reagował na krytykę i działał pod wpływem emocji. Trzeba wszystko na chłodno przeanalizować. Drużyna musi pokazać charakter. Jestem przekonany, że wydobędziemy się z tego dołka - zadeklarował.