Obok sklep na sklepie, niedaleko pomnik Jana Pawła II. Tutaj Polacy rozegrają "mecz o wszystko"

📝Emil Riisberg

12/10/2021, 08:37 GMT+2

Air Albania w Tiranie. Kto zjawi się tam pierwszy raz, nie uwierzy, że za fasadą z dominującym czerwonym kolorem kryje się stadion. Bo wygląda jak efektowna galeria handlowa, przed którą w rocznicę wizyty Jana Pawła II odsłonięto jego pomnik. To tutaj wieczorem rozegra się jedna z najważniejszych bitew eliminacyjnej grupy I o mundial w Katarze – Albania zagra z Polską.

Foto: Eurosport

Wszystko wygląda efektownie. Centrum Tirany, ośmiopłaszczyznowy budynek, a obok wysoka na 122 metry wieża.

To pierwsze to sklep na sklepie w centrum handlowym okalającym stadion, który nieświadomy turysta z zagranicy możne przeoczyć w trakcie zakupów w jednym z modnych butików czy podczas obiadu w którejś z licznych restauracji. To drugie to 24-piętrowy hotel, najwyższy budynek w kraju.

"Po narodzie polskim..."

PKO BP Ekstraklasa

Śląsk celuje w tytuł. Efektowna wygrana nowego lidera

7 godzin temu

Przed budowlą stoi popiersie Jana Pawła II, odsłonięte w 2018 roku z okazji 25-lecia wizyty papieża w Tiranie. A na pomniku napis przypominający słowa Polaka, który po swoim przyjeździe rzekł do miejscowych: "po narodzie polskim najbardziej kocham naród albański". Z dwóch, jak tłumaczył, powodów. Bo Albańczycy wycierpieli się w czasie rządów komunistów, to po pierwsze. I dali światu Matkę Teresy z Kalkuty, po drugie.

Tam pomnik papieża, zwierzchnika Kościoła katolickiego, to też coś osobliwego. W Albanii wyznaje się głównie islam.

Na Polaków przyszłoby nawet 200 tysięcy

Stadion z pompą otwarto dwa lata temu, budowa pochłonęła 75 mln euro. Narodowy w Warszawie kosztował, trzymając się europejskiej waluty, niespełna 500 mln euro. Trzeba jednak pamiętać, że polski obiekt wybudowano dobrych kilka lat wcześniej.

Na Air Albania Stadium (od nazwy lokalnych linii lotniczych, które mają płacić za taki przywilej 650 tys. euro na mocy pięcioletniej umowy) wejdzie we wtorek wieczorem niespełna 22 tys. widzów. Tyle wynosi pojemność najnowocześniejszego sportowego stadionu w Albanii, ale miejscowi zapewniają, że zasiadłoby na nim nawet i 200 tysięcy. Takie jest zainteresowanie meczem z Polakami.

Foto: Eurosport

Na horyzoncie historyczny awans

Albańczycy są blisko historycznego awansu na mundial. Wygrają z Biało-Czerwonymi, to odjadą nam na cztery punkty. Anglii, lidera grupy, raczej nikt już nie dogoni. Stawką jest drugie miejsce i gra w barażach.

- To dla nas mecz o wszystko i przyjechaliśmy tutaj z myślą o zwycięstwie – zapowiedział trener Polaków Paulo Sousa.

Odkąd otwarto Air Albania, w Tiranie gospodarzy ograli tylko Francuzi, Litwini i w tych eliminacjach Anglicy. Przegrały m.in. reprezentacje Kosowa, Kazachstanu, a ostatnio Węgier.

Łatwo nie będzie. Albańczycy w siedmiu spotkaniach eliminacji pięć razy nie stracili gola.

Mecz Albania - Polska we wtorek w Tiranie rozpocznie się o godz. 20.45. We wrześniu w Warszawie Biało-Czerwoni wygrali 4:1.

Relacja tekstowa z wtorkowego spotkania w eurosport.pl.

Autor: twis/po / Źródło: eurosport.pl

Ligue 1