Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Izrael: wynik i relacja meczu mistrzostw Europy 2022 - Koszykówka

Emil Riisberg

05/09/2022, 14:03 GMT+2

Polscy koszykarze odnieśli drugie zwycięstwo w trzecim meczu na tegorocznych mistrzostwach Europy. W poniedziałek Biało-Czerwoni pokonali Izrael 85:76, rehabilitując się za wstydliwą porażkę z Finlandią w poprzedniej kolejce.

Foto: Eurosport

Biało-Czerwoni przystąpili do tej konfrontacji, mając na koncie po jednym zwycięstwie i porażce. Rozpoczęli turniej znakomicie, pokonując reprezentację Czech 99:84. Świetne wrażenie zniknęło jednak w drugiej kolejce, gdy Polacy zostali rozbici przez Finów 59:89.
Z kolei Izrael i Serbia to jedyne drużyny grupy D, które w pierwszych dwóch seriach spotkań nie straciły żadnych punktów. Poniedziałkowy mecz miał odpowiedzieć na pytanie, na co w rzeczywistości stać naszą kadrę w czempionacie Starego Kontynentu.

Lekcja od Finów przydała się

Już w pierwszych minutach spotkania przekonaliśmy się, że polscy koszykarze wyciągnęli wnioski z bolesnego niepowodzenia z Finlandią. Trener Igor Milicić zwracał po nim uwagę, że jego podopieczni zbyt wolno wracali do obrony i zostawiali rywalom za wiele miejsca do oddawania rzutów.
Tym razem determinacja w poczynaniach Biało-Czerwonych była widoczna od samego początku. Dobitnie podkreślały to statystyki pierwszej kwarty. Presja Polaków w defensywie sprawiła, że zespół z Izraela zdołał wykorzystać tylko sześć ze swoich 19 rzutów z gry. Nasza drużyna w tej części meczu zamieniła na punkty dziewięć z 19 prób (47 proc.), zaliczając przy tym aż dziewięć asyst i zero strat.
Dzięki takiej postawie zasłużenie prowadziliśmy 23:16 i to nie forsując w ataku lidera reprezentacji Mateusza Ponitki. Najczęściej rzucał Michał Sokołowski, który zaliczył dwie celne trójki.
Izrael to jednak klasowa drużyna, co odczuli na własnej skórze jego poprzedni przeciwnicy w mistrzostwach Europy, a w spotkaniu z Polską było to coraz bardziej widoczne w drugiej kwarcie. Rywalom wystarczyło niespełna 90 sekund, by zbliżyć się do Biało-Czerwonych na zaledwie dwa punkty (23:21).
Na szczęście chwilę później Polacy zaczęli wreszcie powiększać swój dorobek i na przerwę schodzili z sześcioma oczkami przewagi (39:33). Wśród koszykarzy Izraela zaskakiwała nieporadność Deniego Avdiji. Skrzydłowy Washington Wizards zakończył pierwszą połowę z zerowym dorobkiem punktowym.

Na kłopoty Slaughter

Druga część meczu rozpoczęła się dla podopiecznych Milicicia znakomicie. Kilka celnych rzutów z dystansu oddał A.J. Slaughter - w całym meczu miał ich na swoim koncie sześć - a po jednym z nich Biało-Czerwoni prowadzili już 58:44. Przeciwnicy w dalszym ciągu mieli ogromne problemy ze skutecznością, a na zakończenie przedostatniej kwarty ich strata wynosiła 12 punktów (68:56).
W ostatnich dziesięciu minutach Izraelczycy próbowali się zbliżyć do rywali, a po zaledwie kilkunastu akcjach - po celnej trójce jednego z zawodników - było już tylko 65:70. W ważnym momencie do gry ponownie włączył się najlepszy strzelec Polaków, czyli Slaughter. Po świetnym indywidualnym rajdzie gracza urodzonego w Stanach Zjednoczonych - który w całym spotkaniu zdobył 24 punkty - przewaga wzrosła do 12 oczek (80:68).
W końcówce Biało-Czerwoni kontrolowali sytuację na parkiecie i ostatecznie wygrali 85:76, przybliżając się do awansu do 1/8 finału.
W następnym meczu nasi koszykarze zmierzą się z Holandią. Spotkanie zostanie rozegrane we wtorek, 6 września. Początek o 14.00.
Polska - Izrael 85:76 (23:16, 16:17, 29:23, 17:20)
Autor: jac, rozniat/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama