W Nowym Jorku pokonała Świątek, teraz doznała sensacyjnej porażki
📝Eurosport
Akt. 10/10/2023, 14:29 GMT+2
Nie tak Jelena Ostapenko wyobrażała sobie udział w turnieju WTA 250 w Seulu. Łotyszka odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z szerzej nieznaną reprezentantką Korei Południowej Dayeon Back 6:3, 1:6, 6:7(4).
Starcie Back (569. WTA) z Ostapenko (13. WTA) miało wyraźną faworytkę. Była nią ćwierćfinalistka tegorocznego US Open, która w Nowym Jorku pokonała chociażby Igę Świątek (2. WTA). Z Polką wygrała zresztą wszystkie cztery bezpośrednie mecze na zawodowych kortach.
W Seulu 26-latce z Rygi przydarzyła się jednak ogromna wpadka. Bo jak inaczej nazwać porażkę z zawodniczką, która w światowym rankingu plasuje się przeszło 500 miejsc niżej.
Ostapenko nie wykorzystała meczbola
Choć trzeba przyznać, że Back pokazała tego dnia klasę i stalowe nerwy. Mimo słabego pierwszego seta, w drugim rozbiła rywalkę 6:1. Najbardziej emocjonująca była trzecia partia, w której reprezentantka gospodarzy przegrywała już 2:5 i była o krok od odpadnięcia z turnieju.
Co więcej, przy stanie 5:6 i własnym serwisie musiała bronić piłki meczowej. Finalnie uratowała się, doprowadziła do tie-breaka, a w decydującej rozgrywce triumfowała 7-4, odnosząc największe zwycięstwo w swojej dotychczasowej karierze.
W kolejnej rundzie tenisistka z Korei Południowej zmierzy się z Australijką Kimberly Birrell (102. WTA).
Dayeon Back (Korea Południowa) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 2) 3:6, 6:1, 7:6(4)
(rozniat)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij