Miami Open 2024. Simona Halep przegrała pierwszy mecz po długiej przerwie

Halep uzyskała pozytywny wynik testu na obecność roksadustatu podczas turnieju US Open w 2022 roku. Specyfik, który stosowany jest przy leczeniu anemii, od dawna znajduje się na liście substancji zakazanych; często był wykorzystywany przez kolarzy czy biegaczy długodystansowych. Sprawa stała się bardziej złożona, gdy śledczy oskarżyli ją o nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym.

Rumunka cały czas nie przyznawała się do winy, oskarżając organy antydopingowe o nękanie. Pozytywny wynik testu tłumaczyła spożyciem skażonej odżywki. Odwołała się do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie, który 7 marca skrócił okres zawieszenia Halep - liczony od 7 października 2022 roku - z czterech lat do dziewięciu miesięcy, dzięki czemu 32-latka z Konstancy mogła już wrócić do gry.

Mecz z Badosą był jej pierwszym od 29 sierpnia 2022 roku, gdy poniosła porażkę w 1. rundzie US Open. Jej powrót po dokładnie 568 dniach nie do końca był udany.

Zaczęło się jednak świetnie. Kiedy tylko Rumunka pojawiła się na korcie, publiczność przywitała ją wielkimi brawami. Przełożyło się to na pierwszego seta, w którym straciła tylko gema.

W drugim Badosa zaczęła lepiej serwować, a dodatkowo w trzecim gemie przełamała rywalkę. To okazało się kluczem do wygranej w tej odsłonie. Podczas przerwy między setami widać było, że Rumunka zmaga się z bólem barku. W trzecim gemie decydującej partii została przełamana do zera. Wprawdzie szybko odwdzięczyła się, ale za chwilę znów straciła podanie. Hiszpanka okazji na zwycięstwo już nie zmarnowała.

Jej kolejną rywalką ma być wiceliderka światowego rankingu Aryna Sabalenka. Na razie nie jest pewne, czy Białorusinka przystąpi do gry po tym, jak w poniedziałek samobójstwo popełnił jej partner, były hokeista Konstantin Kołcow.

We wtorek na korcie w Miami pojawiły się jeszcze dwie byłe liderki rankingu WTA, które podobnie jak Halep otrzymały od organizatorów dzikie karty. Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki pokonała Francuzkę Clarę Burel 6:1, 6:4, a Amerykanka Venus Williams przegrała z Japonką Nao Hibino 6:2, 3:6, 0:6.

W Miami zostały w grze dwie Polki. Magdalena Fręch zagra w środę z Włoszką Camilą Giorgi, a zwyciężczyni tego pojedynku spotka się w 2. rundzie ze światową jedynką Igą Świątek. We wtorek późnym wieczorem czasu polskiego odpadła Magda Linette po przegranej w trzech setach z Ukrainką Łesią Curenko.

(lukl/łup)