Miami Open 2024. Kiedy i o której Świątek gra pierwszy mecz turnieju WTA?

Świątek po przyjeździe do Miami miała chwilę odpoczynku. Mówiła, że po wyczerpującym starcie w Indian Wells, chce spędzić czas na plaży i zrelaksować się.

Świątek do treningu wróciła jednak szybko, bo turniej w Miami wystartował we wtorek. Nie znała wtedy jeszcze nazwiska swojej przeciwniczki. W środę doszło do pojedynku W 1. rundzie miała wolny los, w 2. rundzie zmierzy się właśnie z Włoszką, która okazała się lepsza od 47. w rankingu Polki.

Jak wygląda bilans ich spotkań? Jest 1-1. W 2019 podczas Australian Open Giorgi wygrała w dwóch setach, ale Polka - podczas tej samej imprezy i równie pewnie - zrewanżowała się jej dwa lata później.

Spotkania 2. rundy w turnieju zaplanowano na czwartek oraz piątek. Informowano, że liderka rankingu miała wystąpić w piątek nie przed północą polskiego czasu w meczu sesji wieczornej. Miami nawiedziły jednak opady deszczu i pierwsze mecze sesji popołudniowej zaczęły się z kilkugodzinnym opóźnieniem, a następnie odwołane, bo znów zaczęło padać.

Zdecydowano o przełożeniu meczu Świątek - Giorgi na sobotę 23 marca. Miał być czwartym od godziny 16.00 czasu polskiego na korcie Stadium.

Niestety, w sobotę deszcz nie ustał. W efekcie rozpoczęcie zaplanowanych na ten dzień spotkań opóźniło się o trzy godziny

W międzyczasie organizatorzy poinformowali o zmianach w planie gier. Ponieważ pojedynek Eliny Switoliny z Naomi Osaką przeniesiono na inny kort, spotkanie Świątek z Giorgi ma być rozegrane nie jako czwarte, a jako trzecie na korcie centralnym.

Mniej więcej od godziny 19.30 polskiego czasu gry zostały wzniowione.

Oznacza to, że Polka pojawi się na korcie zaraz po zakończeniu włoskiego starcia Andrei Vavassoriego z Jannikiem Sinnerem. Oni wejdą do gry tuż po meczu Thiago Seybotha Wilda z Taylorem Fritzem.

W trzeciej rundzie potencjalną rywalką Świątek, która w Miami triumfowała w 2022 roku, jest ponownie Linda Noskova (nr 26). Na tym etapie spotkały się w zakończonym właśnie Indian Wells, ale żeby doszło do ich kolejnego starcia, Czeszka najpierw musi pokonać Rosjankę Marię Timofiejewą (99. WTA). W tej samej ćwiartce, co liderka światowego rankingu, znalazła się Amerykanka Jessica Pegula (nr 5), a w połówce jest jej rodaczka Coco Gauff (nr 3).

(Srogi/TG)