Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

WTA Indian Wells 2024. Świątek wygrała turniej. "Wiedziałam, co robić, aby wszystko wyszło idealnie"

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 18/03/2024, 07:17 GMT+1

Niespełna 70 minut na korcie spędziła w niedzielnym finale w Indian Wells Iga Świątek. Polka pokonała 6:4, 6:0 Greczynkę Marię Sakkari. - Byłam skoncentrowana i dobrze wiedziałam, co miałam robić, aby wszystko wyszło idealnie - mówiła 22-letnia liderka rankingu WTA.

Iga Świątek - Maria Sakkari w finale Indian Wells

Jeśli ktoś spodziewał się w niedzielę wyrównanego, ekscytującego spotkania finałowego, srodze się rozczarował. Tak naprawdę walka była w miarę ciekawa tylko w pierwszym secie, którego Polka wygrała 6:4. W drugim w niespełna 25 minut zwyciężyła 6:0. To był tenisowy nokaut.
22-latka tym samym po raz drugi wygrała imprezę w Indian Wells.

Iga Świątek. Co powiedziała po finale?

- To niesamowite uczucie wygrać tutaj ponownie. Po pierwsze chciałam podziękować Marii. Na korcie zawsze walczy do samego końca, ma wzloty i upadki. Ale to nie wszystko. Robi wiele poza kortem. Dzięki niej tenisowa szatnia jest lepsza. Jest po prostu dobrą osobą. Gratuluję jej zespołowi i jestem pewna, że razem osiągnięcie wielkie rzeczy. Dziękuję mojej ekipie za wszystkie, nawet najmniejsze rzeczy – mówiła Iga Świątek na korcie.
Dla niej to 19. tytuł w turnieju rangi WTA w karierze w 23. występie. To wynik niesamowity.
- Byłam skoncentrowała i dobrze wiedziałam, co miałam robić, aby wszystko wyszło idealnie. W drugim secie grałam tak jak na początku pierwszego, ale nie miałam takiego momentu, że wpuściłam Marię do gry. Cały czas koncentrowałam się na swoich rzeczach. W ostatnim gemie kierowałem myśli tylko na sobie, a nie na tym, aby zaraz wygrać spotkanie. W pierwszym secie przegrałam trzy gemy z rzędu i zaczęłam myśleć, co się stało. Koncentracja na sobie i poprawianie swoich rzeczy przyniosło dobry skutek - dodawała w rozmowie z Canal + Sport.
picture

Świątek wygrała 19. turniej w karierze

Foto: Getty Images

Krótki odpoczynek, będzie jacuzzi i spacer

- Zawsze lubię tutaj być. To wspaniały turniej. Za każdym razem odczuwam w Indian Wells takie pozytywne wibracje i czuję się jak w domu. Mam nadzieję, że przyjadę tu także w przyszłym roku - dodawała.
Teraz przed Polką zmagania w Miami, ale najpierw czas na trochę relaksu.
- Właśnie nie wiem, jaką sobie zrobię nagrodę po tym zwycięstwie w Indian Wells - przyznała w rozmowie z Canal +. Liczę na kilka dni wolnego, ale pewnie to będę dwa dni, bo więcej nie możemy. Mam wynajęty fajny apartament przy plaży, pójdę na nią, odpocznę, a w niedzielę na pewno wejdę do jacuzzi – uśmiechała się liderka rankingu WTA.
Było to szóste jej spotkanie z Sakkari i trzecia wygrana. Greczynka górą była w ich trzech pierwszych konfrontacjach, ale od 2022 roku zwycięża Polka. To właśnie z raszynianką przegrałe we wspomnianym finale w Indian Wells dwa lata temu.
- Przepraszam za ten szybki finał. Nie dało się grać przeciwko niej dłużej. Iga to wielka zawodniczka. Wykonuje niesamowitą robotę na korcie. Mam nadzieję, że będziemy mogły jeszcze zagrać wiele wspólnych finałów – mówiła Sakkari.
Świątek po raz 10. wystąpiła w finale turnieju WTA 1000. W niedzielę odniosła ósme zwycięstwo.

Wynik finału:

Iga Świątek (Polska, 1) - Maria Sakkari (Grecja, 9) 6:4, 6:0

(Srogi/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama