Jelena Rybakina pokonała Jekatierinę Aleksandrową w meczu fazy grupowej WTA Finals 2025

Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo. Jelena Rybakina z przytupem zakończyła fazę grupową WTA Finals 2025 w Rijadzie, pokonując Jekaterinę Aleksandrową 6:4, 6:4. Tenisistka reprezentująca Kazachstan wcześniej była pewna pierwszej lokaty. O drugą, również dającą awans do półfinału, powalczą Iga Świątek i Amanda Anisimova.

Iga Świątek pokonała Madison Keys w fazie grupowej WTA Finals

Źródło wideo: SNTV

Aleksandrowa wkroczyła do gry na sam koniec fazy grupowej, zastępując Madison Keys. Amerykanka po porażkach ze Świątek i Anisimovą nie miała już szans na awans do półfinału. Podczas tego drugiego meczu nie czuła się najlepiej i zrezygnowała z dalszego udziału w saudyjskiej imprezie. Powinna ją zastąpić Mirra Andriejewa, pierwsza rezerwowa, ale Rosjanka w Rijadzie rywalizuje w deblu. Padło więc na jej rodaczkę, rozstawioną z numerem dziesiątym.
Aleksandrowa nie miała nic do stracenia, Rybakina także, bo niezależnie od wyniku była pewna zachowania pierwszej pozycji w grupie nazwanej imieniem Sereny Williams.

Przewaga Rybakiny rosła w oczach

Długo trwała zacięta walka gem za gem. Aż nadeszła dziewiąta odsłona, podczas której Rybakina wypracowała dwa break pointy, jej pierwsze w secie. Wykorzystała pierwszą z okazji, przełamała serwis rywalki i prowadziła 5:4. Zaraz było 6:4.
W drugiej partii przewaga bardzo dobrze serwującej i returnującej Rybakiny rosła w oczach. Zanotowała dwa przełamania i wygrywała 5:2. Wydawało się, że mecz za chwilę się skończy, ale do niespodziewanego ataku zerwała się Aleksandrowa. Kolejne dwa gemy padły jej łupem i zrobiło się 4:5.
Rosjanka nie zdołała jednak doprowadzić do remisu mimo dwóch break pointów. W grę Rybakiny wkradła się nerwowość, błędy wynikały z pośpiechu, ale serwis jej nie zawodził. Kazaszka ponownie zwyciężyła 6:4.
picture

Jelena Rybakina w akcji podczas WTA Finals 2025

Foto: Getty Images

Najlepsze z najlepszych

Rywalizacja w pierwszym etapie WTA Finals odbywa się w dwóch grupach. W nich zawodniczki walczą systemem "każda z każdą". Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 8 listopada finale.
Tegoroczne zmagania nie mają większego znaczenia rankingowego. Na pewno bowiem rok na pierwszym miejscu zakończy Aryna Sabalenka, a druga będzie Świątek.
Turniej WTA Finals, znany wcześniej pod nazwą WTA Championships, rozgrywany jest od 1972 roku. Występuje w nim osiem najlepszych zawodniczek sezonu. Ostatnią, która obroniła tytuł, była Amerykanka Serena Williams (najlepsza w latach 2012-2014). Najwięcej razy - osiem - w imprezie zwyciężyła reprezentująca USA Martina Navratilova.

Jelena Rybakina (Kazachstan, 6) - Jekatierina Aleksandrowa (10) 6:4, 6:4

(kz/po)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama