Eurosport
Krytyka pod adresem Jeleny Rybakiny ze strony Swietłany Kuzniecowej po triumfie w WTA Finals. "Fakt obraźliwy dla rosyjskich kibiców"
📝
10/11/2025, 13:45 GMT+1
Przytyku akurat z tej strony Jelena Rybakina raczej się nie spodziewała. Po triumfie w WTA Finals parę słów w kierunku naturalizowanej Kazaszki skierowała jej rodaczka, Rosjanka Swietłana Kuzniecowa. Choć były też gratulacje, najmocniej wybrzmiały gorzkie słowa.
Skrót meczu Aryna Sabalenka - Jelena Rybakina w finale WTA Finals
Źródło wideo: SNTV
Rybakina jest rodowitą Rosjanką. Urodziła się w 1999 roku w Moskwie. Zresztą aż do 2018 roku reprezentowała Rosję.
Wtedy też ze względu na brak wsparcia rodzimej federacji i większe możliwości rozwoju po sąsiedzku postanowiła zmienić barwy narodowe. Zdecydowała się na Kazachstan. Dla Rosjanki był to naturalny wybór. Wcześniej na taki krok zdecydowali się Galina Woskobojewa czy Aleksander Bublik.
Bublik jakiś czas temu przyznał, że czuje się w pełni Kazachem i zrzekł się nawet rosyjskiego paszportu.
Rybakina cały czas mieszka w Moskwie
Rybakina nigdy związków z Rosją się nie wyparła. Zresztą... cały czas mieszka w Moskwie.
- Urodziłam się w Moskwie, ale oczywiście reprezentuję Kazachstan. To jest dla mnie długa historia. Grałem wcześniej na igrzyskach olimpijskich, Pucharze Federacji. Otrzymałem tak wiele pomocy i wsparcia. Trudno mi dokładnie powiedzieć, co czuję - tłumaczyła już przed kilkoma laty.
Temat gry z paszportem Rybakiny wrócił przy okazji jej wielkiego triumfu w WTA Finals. A wrócił za sprawą Swietłany Kuzniecowej, znakomitej przed laty rosyjskiej tenisistki, dwukrotnej mistrzyni wielkoszlemowej.
Kuzniecowa w WTA Finals grała raz, w 2016 dochodząc do półfinału. Sukcesu Rybakinie zazdrości i gratuluje.
"Z całego serca gratuluję Jelenie Rybakinie w pełni zasłużonego zwycięstwa!" - napisała na Telegramie Kuzniecowa, po tym jak Rybakina w sobotnim finale sensacyjnie pokonała Arynę Sabalenkę w dwóch setach 6:3, 7:6 (7-0).
/origin-imgresizer.eurosport.com/2025/11/08/image-25a156c9-1fcf-4f6c-872a-7c9a2552899d-85-2560-1440.jpeg)
Skrót meczu Aryna Sabalenka - Jelena Rybakina w finale WTA Finals
Źródło wideo: SNTV
Wcześniej w grupie w pokonanym polu zostawiła Amandę Anisimovą, Igę Świątek i Jekaterinę Aleksandrową, a w półfinale Jessicę Pegulę. W pięciu meczach w Rijadzie straciła tylko dwa sety.
Wypomina krytykę i sama krytykuje
"Miała niezwykle trudną drogę do przejścia, że przypomnę tylko o fali krytyki, z jaką musiała się zmierzyć z powodu jej relacji z trenerem. A jednak dalej walczyła o to, w co wierzyła. I Lena na tym się nie zatrzymała! Na ceremonii rozdania nagród odmówiła wspólnego zdjęcia z dyrektorką generalną WTA. Mocny gest, który zasługuje na szacunek" - skomentowała "Kuzi".
Kuzniecowa zwróciła uwagę na to, że w czasie WTA Finals Rybakina musiała zmierzyć się z krytyką, a równocześnie... sama ją skrytykowała. Chodzi o pochodzenie i paszport, którym obecnie posługuje się urodzona w Moskwie tenisistka.
"Muszę jednak przyznać, że słodko-gorzki jest fakt, że taka zawodniczka rywalizuje pod inną flagą. To głęboko obraźliwe dla jej wszystkich rosyjskich kibiców" - uderzyła w mistrzynię Wimbledonu z 2022 roku Kuzniecowa.
(łup/TG)
Powiązane tematy
Powiązane mecze
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/4387.png)
/images.sports.gracenote.com/images/lib/basic/geo/country/flag/large/2236.png)
3
60
6
77
Reklama
Reklama