Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Świątek nie do zatrzymania w Cincinnati. Mistrzyni Wimbledonu wyeliminowana

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 18/08/2023, 18:52 GMT+2

Iga Świątek awansowała do najlepszej czwórki turnieju kategorii WTA 1000 w Cincinnati. Polska tenisistka w piątek pokonała w ćwierćfinale Czeszkę Marketę Vondrousovą 7:6(3), 6:1. Jej kolejną rywalkę wyłoni pojedynek pomiędzy Amerykanką Coco Gauff i Włoszką Jasmine Paolini.

Iga Świątek w turnieju WTA 1000 w Montrealu (Getty Images)

Liderka rankingu WTA w próbie generalnej przed wielkoszlemowym US Open zaprezentowała wcześniej dwa zupełnie odmienne oblicza. Na początku zawodów w Cincinnati gładko pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:1, 6:0.
W następnej rundzie Polka słabo zaczęła jednak mecz z Chinką Qinwen Zheng, popełniając sporo błędów i przegrała pierwszego seta 3:6. Dopiero wówczas pokazała swoje możliwości, zwyciężając w dwóch kolejnych partiach po 6:1.
W ćwierćfinale poprzeczka powędrowała już zdecydowanie wyżej, gdyż na drodze 22-latki z Raszyna stanęła mistrzyni tegorocznego Wimbledonu.

Odwrócone losy seta

Vondrousova co prawda przegrała jedyny wcześniejszy pojedynek ze Świątek w głównym cyklu, ale miało to miejsce w turnieju Rolanda Garrosa aż trzy lata temu. W Cincinnati zawodniczki te spotkały się już w zupełnie innych okolicznościach i ze zdecydowanie większym bagażem doświadczeń.
O klasie Czeszki Polka przekonała się bardzo szybko. W pierwszym secie to Vondrousova przez większość czasu dyktowała warunki na korcie, prezentując bardzo solidną grę. Niżej notowana tenisistka jako pierwsza doprowadziła do przełamania, obejmując prowadzenie 3:2, a do tego znakomicie się broniła. W porównaniu do poprzednich rywalek naszej reprezentantki popełniała znacznie mniej niewymuszonych błędów, przez co Świątek musiała bardziej napracować się na swoje zdobycze punktowe.
picture

Iga Świątek cieszy się z wygranej

Foto: Getty Images

Trener raszynianki Tomasz Wiktorowski w trudnych chwilach podpowiadał swojej podopiecznej, by ta lepiej ustawiała się do serwisu rywalki. Przyniosło to lepszy efekt w kluczowych momentach pierwszej odsłony. Pierwsza rakieta świata odrobiła stratę przełamania w dziesiątym gemie, doprowadzając do remisu 5:5. To jeszcze nie pozwoliło faworytce na przejęcie kontroli, gdyż po chwili ponownie straciła podanie. W decydujących chwilach to jednak Światek lepiej wytrzymała presję, a po odłamaniu przechyliła szalę na swoją stronę w tie-breaku.

Świątek odjechała

Set przegrany w takich okolicznościach wyraźnie odbił się na postawie czeskiej tenisistki w dalszej części meczu. Vondrousova nie potrafiła już tak skutecznie powstrzymywać rozpędzającej się Świątek i na samym początku drugiej odsłony straciła podanie.
Mistrzyni tegorocznego Wimbledonu miała szansę odrobić stratę w czwartym gemie, lecz nie wykorzystała break pointa. Sztuka ta po chwili udała się za to Polce, która prowadziła już wtedy aż 4:1. Liderka rankingu WTA powiększyła jeszcze różnicę przy własnym serwisie i tylko jeden krok dzielił ją od awansu. Vondrousova nie zdołała już zatrzymać faworytki, dając się ponownie przełamać na 1:6.
Kolejną rywalkę Polki wyłoni pojedynek pomiędzy Amerykanką Coco Gauff i Włoszką Jasmine Paolini.
(jac/Srogi)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama