Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek pokonała Danielle Collins w 2. rundzie turnieju w Cincinnati

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 16/08/2023, 21:16 GMT+2

Taką właśnie Igę Świątek chcemy oglądać. Polka znakomicie, błyskawicznie rozpoczęła turniej WTA w Cincinnati, gdzie w 2. rundzie rozbiła 6:1, 6:0 reprezentantkę gospodarzy Danielle Collins.

Iga Świątek w turnieju WTA 1000 w Montrealu (Getty Images)

Przed liderką światowego rankingu ostatni etap przygotowań do gry na twardych kortach wielkoszlemowego US Open, gdzie będzie broniła tytułu sprzed roku. Turniej poprzedzający start w Cincinnati potwierdził jednak, że rywalki nie mają zamiaru jej łatwo odpuszczać.

Mistrzyni przełamań

W Montrealu dosyć niespodziewanie w trzech setach poradziła sobie z nią Jessica Pegula, potwierdzając, że Iga nawet na nawierzchni, na której czuje się pewnie, niekoniecznie musi być niezagrożona. Na jej szczęście na swoje otwarcie rywalizacji w Western & Southern Open przyszło jej grać z Collins, z którą tydzień wcześniej zwyciężyła w ćwierćfinale w Kanadzie.
I faktycznie także w środowe popołudnie tamtejszego czasu Świątek szybko potwierdziła, że z tą przeciwniczką grać potrafi. Doskonale returnowała, ogólnie czuła się bardzo pewnie przy serwisie rywalki, dzięki czemu w pierwszym secie ekspresowo wyszła na prowadzenie 3:0, korzystając przy okazji z dwóch przełamań.
Jak na ironię, kolejnego gema, już przy własnym serwisie przegrała, ale był to zupełny wypadek przy pracy. Później przetrwała każdy mocny atak Amerykanki, nie straciła już żadnego gema w pierwszym secie.
Set drugi okazał się jeszcze mniej wymagający dla Polki. Nasza zawodniczka, rozpędzona i czująca pewniej z każdym uderzeniem, właściwie nie popełniała błędów i imponowała dokładnością. A Collins wręcz odwrotnie. Straciła pewność siebie, dalej nie miała odpowiedzi na return Świątek i przegrała każdy gem przy własnym serwisie. Co więcej, nie zaskoczyła Igi przy jej podaniu, więc tym razem zwycięstwo było już "na czysto".
Tym samym Świątek w równo godzinę uporała się z Amerykanką i awansowała do 3. rundy. Tam zmierzy się z lepszą z pary Qinwen Zheng - Venus Williams. Zwłaszcza pojedynek z 43-letnią legendą byłby ciekawą rywalizacją przyszłości z przeszłością kobiecego tenisa.

Iga Świątek - Danielle Collins 6:1, 6:0

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama