Organizatorzy turnieju w Bad Homburg nadali Świątek przydomek

📝Michał Rożniatowski

Akt. 29/06/2023, 19:24 GMT+2

Iga Świątek idzie w turnieju WTA 250 w niemieckim Bad Homburg jak burza. Po awansie do ćwierćfinału występ Polki docenili między innymi organizatorzy imprezy, nadając liderce światowego rankingu pewien przydomek.

Świątek podczas meczu z Marią w 1. rundzie turnieju WTA w Bad Homburg (źr. Imago)

Dla Świątek (1. WTA) turniej w Bad Homburg jest pierwszym na nawierzchni trawiastej w 2023 roku. Choć raszynianka otwarcie przyznaje, że te korty nie są jej ulubionymi, to w trwających zmaganiach radzi sobie doskonale.

Świątek zyskała nowe określenie

Zwycięstwa z reprezentantką gospodarzy Tatjaną Marią (58. WTA), potem Szwajcarką Jil Teichmann (129. WTA), a w czwartek z Rosjanką Anna Blinkową (39. WTA) dały jej już półfinał. To dobry prognostyk przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Wimbledonu (3-16 lipca).

Wimbledon

Niespodziewany gość na obiektach Wimbledonu. Spotkał Świątek

Wczoraj, 06:28

Kolejne triumfy Polki - jak i jej poszczególne zagrania - nie przeszły także bez echa za naszą zachodnią granicą. Świetną dyspozycję zawodniczki docenili chociażby organizatorzy, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych nadali nawet tenisistce zabawną ksywkę.

"Lubimy Igę GRASStek" - napisano na InstaStories, zamieszczając wideo z konferencji prasowej Świątek po starciu z Teichmann. Pseudonim w oczywisty sposób nawiązuje do angielskiego słowa "grass", oznaczającego trawę, czyli nawierzchnię kortów w Niemczech.

W piątkowym półfinale rywalką naszej tenisistki będzie Lucia Bronzetti (65.WTA) z Włoch.

Wimbledon