Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Plany startowe Polaków po Australian Open. Kiedy wracają do gry Magda Linette, Iga Świątek i Hubert Hurkacz?

Emil Riisberg

31/01/2023, 12:45 GMT+1

Tenisowa karawana jedzie dalej. Polscy tenisiści, którzy dopiero co przynosili radość kibicom na Australian Open, powoli są już myślami przy kolejnych startach. Kiedy wracają do gry Magda Linette, Iga Świątek, Hubert Hurkacz czy Jan Zieliński? Poznajcie plany startowe polskich tenisistów.

Foto: Eurosport

Z kibicowskiego punktu widzenia zakończony w niedzielę Australian Open miał nieoczekiwany przebieg. Najbardziej wierzyliśmy w Igę Świątek i Huberta Hurkacza, tymczasem najlepsze wyniki osiągnęli ci, wobec których nie było takich oczekiwań - Magda Linette i deblista Jan Zieliński.
Gdzie polskich bohaterów z Melbourne będzie można spotkać w najbliższym czasie?

MAGDA LINETTE

30-letnia poznanianka wróciła do Polski jako ostatnia z naszych singlistów. Półfinał Australian Open to bez dwóch zdań jej najlepszy wynik w karierze. W poniedziałek Linette zrobiła rundę honorową po mediach, występując między innymi w "Kropce nad i" u Moniki Olejnik.
W najbliższym czasie będzie też realizowała zobowiązania sponsorskie. Półfinalistkę australijskiego wielkiego szlema czeka teraz zasłużona kilkutygodniowa przerwa od startów. Wycofała się z turnieju WTA 250 w Hua Hin, która odbywa się w tym tygodniu. Do gry powinna wrócić na zawody tej samej rangi w meksykańskiej Meridze, które startują 20 lutego, a więc za trzy tygodnie.

IGA ŚWIĄTEK

Tegoroczny Australian Open poszedł Świątek nieco gorzej niż przed rokiem, kiedy dotarła do najlepszej czwórki. Tym razem pożegnała się z imprezą dwa mecze wcześniej, po 4. rundzie.
"Zaakceptować, dostosować się, iść dalej... Ja już w domu, wracam do pracy po paru spokojniejszych dniach. Do zobaczenia niebawem" - zapowiedziała w mediach społecznościowych. Kiedy dokładnie? Wszystko wskazuje na to, że w akcji zobaczymy ją w Qatar TotalEnergies Open. Turniej rangi WTA 500 w Dosze startuje 13 lutego.

HUBERT HURKACZ

Na 4. rundzie Australian Open 2023 zakończył również Hubert Hurkacz, przegrywając o włos z Sebastianem Kordą. Najwyżej notowany polski tenisista śladami Świątek idzie też przy okazji układania grafiku swoich startów.
Wrocławianin spodziewany jest 20 lutego w Rotterdamie, gdzie odbędzie się turniej rangi ATP 500. Dla 10. tenisisty świata będzie to czwarty start ABN AMRO Open. Szklanym sufitem jest dla niego 2. runda, w której odpadł w dwóch ostatnich edycjach.

JAN ZIELIŃSKI

Najdalej z Polaków w Melbourne zaszedł deblista Jan Zieliński, który w parze z Hugo Nysem dostąpił zaszczytu gry o tytuł. W finale wielkoszlemowego Australian Open polsko-monakijska para musiała uznać wyższość australijskich rywali, ale i tak mogła wracać z antypodów z wysoko podniesionym czołem.
O kolejne sukcesy Zieliński i Nys powalczą po krótkiej przerwie. 20 lutego mają w planach - jak Hurkacz - udział w turnieju w Rotterdamie. Dla 15. w rankingu deblowym Polaka będzie to pierwszy start w tej imprezie.
Autor: łup/TG / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama