Magda Linette - Paula Badosa: wynik meczu i relacja - Wimbledon 2021

📝Emil Riisberg

03/07/2021, 14:12 GMT+2

Magda Linette miała znakomite szanse w trzecim secie, ale ich nie wykorzystała. Ostatecznie w sobotnim pojedynku o awans do czwartej rundy Wimbledonu przegrała z Hiszpanką Paulą Badosą 7:5, 2:6, 4:6.

Foto: Eurosport

link

linkPolka jeszcze lepiej zaprezentowała się w drugiej rundzie.

WTA Rzym

O której Iga Świątek gra pierwszy mecz w Rzymie?

3 godziny temu

29-latka - w rankingu WTA 44. miejsce - odprawiła Jelinę Switolinę, czyli piątą rakietę świata. link, a Ukrainka to przecież półfinalistka poprzedniej edycji tej imprezy.

- Wiedziałam, że pod względem siły nie zmiecie mnie z kortu - przyznała potem zwyciężczyni.

Teraz po raz trzeci z rzędu nie była faworytką. Przeciwniczką w sobotę była świetna w tym sezonie Paula Badosa z Hiszpanii. - Mniej więcej wiem, czego się spodziewać - zapowiedziała Linette.

W sobotę według prognoz deszcz był dla turnieju zagrożeniem, mecze rozpoczęto jednak zgodnie z planem.

Lepiej starcie rozpoczęła zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego. Prowadziła z przełamaniem. Przy wyniku 2:4 z perspektywy Linette zaczęło kropić, a spotkanie przerwano natychmiast. Panie torby spakowały i poszły do szatni. Pauza wspaniale podziałała na Polkę.

Odrobiła straty, a potem wygrała partię 7:5. Taki przebieg pierwszej odsłony nie załamał Badosy. Z dwoma przełamaniami prowadziła w drugiej 4:0. Przy stanie 4:1 dla Hiszpanki, Polka poprosiła o przerwę medyczną.

Miała problem z plecami. Skorzystała z masażu, dostała leki i wróciła na kort. Seta wygrać nie dała rady, ale widać było, że czuje się lepiej. Wróciła pewność siebie. Ważne było, aby zaczynać kolejną partię od własnego podania. Tak się stało.

Poznanianka dość szybko objęła prowadzenie 3:0. W czwartym gemie miała dwie okazje na drugie przełamanie, ale 33. zawodniczka klasyfikacji WTA na to nie pozwoliła. W kolejnym gemie Linette znów miała piłkę na zwycięstwo w nim. I znów nie dała rady. Badosa dzielnie walczyła, kłóciła się z panią sędzią, prawie płakała, ale jednak odrobiła stratę. Z możliwego rezultatu 5:0 naszej reprezentantki było tylko 3:2. Do końca walka była niezwykle zacięta.

W dziewiątym gemie Linette straciła podanie (4:5). W kolejnym Polka miała okazję na doprowadzenie do remisu, ale Hiszpanka pokazała klasę. Ostatecznie po bekhendowym błędzie naszej zawodniczki wykorzystała drugą piłkę meczową i zwyciężyła po 144 minutach walki.

Przed dwoma laty tenisistka z Poznania także była w trzeciej rundzie.

W czwartej fazie rywalizacji są Iga Świątek i Magda Linette.

3. runda Wimbledonu:

Magda Linette (Polska) - Paula Badosa (Hiszpania) 7:5, 2:6, 4:6.