Iga Świątek - Camila Giorgi: kiedy mecz? Gdzie oglądać? Transmisja w TV i online. Australian Open 2021

Iga Świątek wróciła do rywalizacji w Wielkim Szlemie po życiowym sukcesie z jesieni 2020 roku, kiedy w wielkim stylu triumfowała w Roland Garros.

W tegorocznym Australian Open po raz pierwszy w karierze jest rozstawiona w Wielkim Szlemie. W poniedziałek wygrała ósmy mecz z rzędu w zmaganiach tej rangi. Na otwarcie w Melbourne bez większego problemu pokonała holenderską tenisistkę Arantxę Rus 6:1, 6:3.

- Miałam pewne wątpliwości, bo z Arantxą grałam w ubiegłym sezonie w Rzymie i nie był to mój dobry występ. Dziś jednak przystąpiłam do meczu z zupełnie innej pozycji. Chciałam dominować na korcie i to całkiem nieźle mi się udało. Jestem więc szczęśliwa - powiedziała 17. obecnie zawodniczka rankingu WTA.

W drugiej rundzie Australian Open na rozstawioną w imprezie z numerem 15. Polkę czeka już Włoszka Camila Giorgi, która na otwarcie także odniosła pewne zwycięstwo. Kazaszkę Jarosławę Szwiedową pokonała 6:3, 6:3.

Polsko-włoskie starcie drugiej rundy odbędzie się w nocy z wtorku na środę polskiego czasu. Dokładna godzina nie jest jeszcze znana. Transmisja meczu w Eurosporcie i w Eurosport Playerze. Także w tej aplikacji będzie można zobaczyć powtórkę pojedynku.

29-letnia Giorgi znana jest polskim kibicom m.in. za sprawą trzykrotnego z rzędu występu w finale turnieju WTA w Katowicach (2014-16). W dorobku ma dwa tytuły tej rangi. Jej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie jest ćwierćfinał Wimbledonu z 2018 roku. W Australian Open jeszcze nigdy nie przeszła trzeciej rundy.

W 1/8 finału Polka może trafić na wiceliderkę światowej listy Rumunkę Simonę Halep, którą pokonała już podczas Rolland Garros. W ćwierćfinale zaś może na nią czekać słynna Amerykanka Serena Williams.

Będącej 79. rakietą świata Włoszce Świątek będzie chciała się zrewanżować za porażkę w ich jedynym przed tegorocznym Australian Open pojedynku.Dwa lata temu Polka musiała uznać jej wyższość w drugiej rundzie wielkoszlemowej imprezy w Melbourne. Wówczas jednak sama zajmowała 177. miejsce na liście WTA i do głównej drabinki dostała się z kwalifikacji.

- Pamiętam, że to było bardzie ciężkie dla mnie spotkanie, bo po raz pierwszy zmierzyłam się z kimś, kto gra tak szybko. Uważam, że zrobiłam postęp od tamtego meczu. Będę gotowa na wszystko, bo Camila potrafi grać naprawdę świetnie, bardzo szybko. Tutejsza nawierzchnia będzie jej sprzyjać. Zobaczymy, co się wydarzy. Będę przygotowana taktycznie, mój trener o to zadba. Będę gotowa na wszystko i postaram się po prostu zagrać swój tenis - zadeklarowała.

Autor: lukl/TG / Źródło: eurosport.pl