Camila Giorgi – kim jest rywalka Igi Świątek w drugiej rundzie Australian Open 2021 - tenis

📝Emil Riisberg

08/02/2021, 09:20 GMT+1

Iga Świątek i Camila Giorgi - na tę parę skierowane będą oczy polskich kibiców w drugiej rundzie Australian Open 2021. Rozstawiona z numerem 15 Polka będzie zdecydowaną faworytką tego pojedynku, ale z Włoszką ma rachunki do wyrównania. To właśnie 79. obecnie rakieta świata bardzo boleśnie wyrzuciła ją z turnieju w Melbourne dwa lata temu.

Foto: Eurosport

Australian Open 2021 na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze

I jedna, i druga przez mecze otwarcia przeszły niemal suchą stopą. Polka w niewiele ponad godzinę uporała się z Arantxą Rus, a Włoszka stosunkowo łatwo pokonała Jarosławę Szwiedową 6:3, 6:3.

Mistrzostwa WTA

Legenda grzmi: tylko przenosiny do Korei Północnej byłyby większą zmianą

3 godziny temu

Dwa lata, które zmieniły wszystko

Mecz, w którym się zmierzą, będzie ich drugim bezpośrednim starciem. Dla Świątek to wymarzona szansa, by odegrać się za bolesną porażkę sprzed dwóch lat, której doznała na tym samym etapie Australian Open.

Wtedy, na początku 2019 roku, niepełnoletnia jeszcze tenisistka z Raszyna raczkowała w świecie zawodowego sportu. Od starszej o dekadę rywalki dostała surową lekcję. Wynik 6:2, 6:0 po 61 minutach mówił wszystko.

Teraz spotkają się już w innej rzeczywistości. Świątek, choć wciąż bardzo młoda i nieopierzona, ma już status światowej gwiazdy. Wszystko za sprawą wielkoszlemowego tytułu z Paryża, który wygrała w cuglach jesienią ubiegłego roku. A Giorgi? Ona od pierwszego starcia z Polką postępu nie zaliczyła. Śmiało można mówić nawet o regresie.

Ogon ósmej dziesiątki

29-latka znajduje się obecnie w ogonie ósmej dziesiątki rankingu WTA, daleko jej więc do życiowego osiągnięcia, jakim było 26. miejsce w ostatnim kwartale 2018 roku. Na jej koncie widnieją dwa singlowe tytułu, ale rangą do tego wywalczonego przez Świątek nie przystają.

A jak wyglądają jej dokonania w turniejach wielkoszlemowych? Tu zdecydowanie wyróżnia się ćwierćfinał Wimbledonu z 2018 roku. Wstydzić się też nie musi dokonań w US Open, gdzie osiem lat temu dotarła do najlepszej 16. W Australii i Paryżu natomiast nie przebrnęła nigdy trzeciej rundy.

W jednym elemencie Giorgi wciąż przewyższa Świątek - na korcie zarobiła ponad cztery miliony dolarów przy niespełna trzech milionach reprezentantki Biało-Czerwonych. To jednak powinno szybko ulec zmianie.

Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy singla kobiet Australian Open:

Iga Świątek (Polska, 15) - Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 6:3
Naomi Osaka (Japonia, 3) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 6:1, 6:2
Camila Giorgi (Włochy) - Jarosława Szwedowa (Kazachstan) 6:3, 6:3
Zarina Diyas (Kazachstan) - Tamara Zidansek (Słowenia) 6:2, 7:5
Venus Williams (USA) - Kirsten Flipkens (Belgia) 7:5, 6:2
Caroline Garcia (Francja) - Polona Hercog (Słowenia) 7:6 (7-6), 6:3
Rebecca Marino (Kanada) - Kimberly Birrell (Australia) 6:0, 7:6 (11-9)
Nina Stojanovic (Serbia) - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Serena Williams (USA, 10) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:1, 6:1
Bernarda Pera (USA) - Angelique Kerber (Niemcy, 23) 6:0, 6:4
Timea Babos (Węgry) - Ysaline Bonaventure (Belgia) 7:6 (7-0), 6:4
Sara Errani (Włochy) - Wang Qiang (Chiny, 30) 2:6, 6:4, 6:4
Daria Kasatkina (Rosja) - Katie Boulter (W.Brytania) 6:1, 6:4
Ajla Tomljanovic (Australia) - Misaki Doi (Japonia) 6:2, 6:1
Anna-Karolina Schmiedlova (Słowacja) - Mayo Hibi (Japonia) 7:6 (7-2), 6:4
Su-wei Hsieh (Tajwan) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 7:5, 6:2
Ons Jabeur (Tunezja, 27) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 3:6, 6:4

Autor: pqv/TG / Źródło: eurosport.pl

WTA Madryt