Australian Open 2022. Simona Halep - Alize Cornet: wynik i relacja - Tenis

📝Emil Riisberg

24/01/2022, 08:12 GMT+1

Duża niespodzianka w kobiecym Australian Open. Do ćwierćfinału w Melbourne awansowała Alize Cornet, która po walce pokonała faworyzowaną Simonę Halep 6:4, 3:6, 6:4. W poniedziałek rano polskiego czasu o awans do najlepszej ósemki powalczy Iga Świątek. Transmisje z Australian Open w Eurosporcie i Playerze.

Foto: Eurosport

Australian Open oglądaj w Eurosporcie i Playerze

Faworytka w tym meczu mogła być tylko jedna. Halep najlepszy okres ma już co prawda za sobą, ale wszystkie argumenty przemawiały na jej korzyść. Dość powiedzieć, że to dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa.

Za 63. podejściem

Tenis

Zendaya: mam duży szacunek do tego, co robi Iga Świątek

00:00:51

9 minut temu

Doświadczona Francuzka w tourze jest od lat, ale o takich sukcesach mogła tylko pomarzyć. Przez całą karierę szklanym sufitem była dla niej na wielkim szlemie 4. runda. Wygląda jednak na to, że w Melbourne rozgrywa turniej życia, choć początkowo dała się poznać z innej strony.

W tegorocznej edycji Cornet rozprawiła się już z Wiktorią Tomową, Garbine Muguruzą i Tamarą Zidansek. Z Halep Francuzka stoczyła kolejny ponad dwuipółgodzinny bój, który na dodatek toczył się w piekielnych warunkach.

- To niesamowite uczucie. Stoczyłyśmy z Simoną prawdziwą bitwę z tym upałem. Po pół godzinie umierałyśmy na korcie, a dałyśmy radę grać przez kolejne dwie i pół - nie kryła dumy szczęśliwa Francuzka.

Cornet wygrała pierwszego seta, a w drugim prowadziła już 3:1 i miała serwis. Już mogła myśleć o awansie do ćwierćfinału, ale wtedy do gry wróciła Halep. Potrzebna była partia decydująca, w której Francuzka wykorzystała trzecią piłkę meczową.

- Gratulacje dla Simony, ponieważ wiem, z czym się musiała zmagać. Bardzo ją podziwiam. To prawdziwa wojowniczka. Jest dla mnie wzorem. Pokonać ją w drodze do mojego pierwszego ćwierćfinału to jak spełnienie marzeń. Nie wiem, co powiedzieć, czysta magia! - cieszyła się Cornet.

Awans do ćwierćfinału Australian Open zanotowała w 63. występie w głównej drabince wielkiego szlema.

Ostatnie miejsca w ćwierćfinale

Był to drugi z czterech poniedziałkowych meczów o najlepszą ósemkę turnieju kobiet. We wcześniejszym pojedynku rozstawionych turniejowy numer 27 Amerykanka Danielle Collins pokonała 4:6, 6:4, 6:4 Belgijkę Elise Mertens, rozstawioną w imprezie z numerem 19.

W poniedziałek w Melbourne wyłonione zostaną wszystkie ćwierćfinalistki Australian Open. Na Margaret Court Arena o awans do najlepszej ósemki powalczy Iga Świątek, która zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą, a na koniec dnia rozstawiona z numerem 2 Aryna Sabalenka stawi czoła Kai Kanepi.

Wiele lat na korcie

Cornet w głównej części wielkoszlemowych zmagań zadebiutowała we French Open 2005, gdy otrzymała dziką kartę. To jej 63. występ w karierze w imprezie tej rangi i 60. z rzędu. W Australian Open startuje po raz 17.

W każdej z czterech imprez Wielkiego Szlema w przeszłości dotarła do 4. rundy, ale aż do teraz czekała na pierwszy awans do ósemki (w takich spotkaniach miała wcześniej bilans 0-5). Żadna inna zawodniczka nie czekała na to tak długo. Tamarine Tanasugarn z Tajlandii udało się to przy 45. próbie podczas Wimbledonu w 2008 roku.

Iga Świątek - Sorana Cirstea: relacja na żywo >

Wyniki poniedziałkowych meczów 4. rundy Australian Open:

Danielle Collins (USA, 27) - Elise Mertens (Belgia, 19) 4:6, 6:4, 6:4
Alize Cornet (Francja) - Simona Halep (Rumunia, 14) 6:4, 3:6, 6:4

Pary ćwierćfinałowe:

Danielle Collins (USA, 27) - Alize Cornet (Francja)
Ashleigh Barty (Australia, 1) - Jessica Pegula (USA, 21)
Barbora Krejcikova (Czechy, 4) - Madison Keys (USA)

Australian Open 2022 w dniach 17-30 stycznia. Transmisje w Eurosporcie i Playerze

Autor: łup/TG / Źródło: eurosport.pl , chelseafc.com

WTA Madryt