Witajcie. Przed nami kolejna część maratonu skoków narciarskich w Raw Air. Tym razem jesteśmy w Trondheim.

Daleko poleciał też Francuz Vincent Descombes Sevoie, ale przy lądowaniu na 129,5 metrze zachwiało nim i w rezultacie jest na 8. pozycji.

DOBRY SKOK KLIMOWA! Ładnie i spokojnie szybował sobie Rosjanin i 130 metrów pozwala mu wskoczyć na drugą pozycję, tuż przed Kasaim.

126,5 metra Norwega Roberta Johanssona już teraz dało mu awans do drugiej serii.

Karl Geiger uzyskał 123 metry, co niestety wystarczyło mu, by zostać sklasyfikowanym przed Murańką.

20. pozycja Kubackiego, który w tym momencie jest za Klemensem Murańką. Szanse awansu do drugiej serii są zatem raczej mikre.

MOCNO TAK SOBIE! Nie dość, że 123,5 metry uzyskał Polak, to jeszcze zachwiało nim przy lądowaniu, co odbiło się na notach.

CZAS NA DAWIDA KUBACKIEGO!

Stephan Leyhe i Andreas Kofler nie dolecieli do 130 metra, na razie tylko Niemiec może być pewien występu w drugiej serii.

Za nami skoki 30 zawodników, Klemens Murańka jest na 15. pozycji obecnie, do awansu do drugiej serii wciąż zatem sporo brakuje. Przypominamy, jak wyglądał skok Polaka.

O dwa metry dalej uzyskał teraz jego rodak Daiki Ito, ale i tak musiał zadowolić się trzecią pozycją w tym momencie.

Kolejne niezłe skoki oddali Koudelka i Kasai. Obaj uzyskali po 130 metrów, ale tradycyjnie Japończyk uczynił to w znakomitym stylu i wskoczył dzięki temu na drugą pozycję.

Specjalista od lotów Anders Fannemel uzyskał 128 metrów i jest obecnie na 5. pozycji. Bezpośrednio przy nim jest Słoweniec Jernej Damjan, który skakał bezpośrednio przed nim.

Klemens Murańka w tym momencie zajmuje 10. pozycję i potrzebuje jeszcze wyprzedzić kilku skoczków, by wystartować w drugiej rundzie. Nie będzie to łatwe, gdyż od jakiegoś czasu skoczkowie oddają co najmniej przyzwoite próby.

DALEKO AMMANN! 133,5 metra uzyskał legendarny Szwajcar i wskakuje na 3. miejsce. Jest już pewny występu w drugiej serii.

O metr dalej uzyskał Niemiec Andreas Wank, 127 metrów daje mu czwartą pozycję.

Austriak Markus Schiffner zrzucił Klemensa Murańkę na 7. pozycję po skoku na odległość 126 metrów.

Forfang jest jednocześnie pierwszym skoczkiem, który zakwalifikował się do drugiej serii.

FANTASTYCZNIE FORFANG! Norweg pochodzi właśnie z Trondheim i znakomicie wykorzystał znajomość skoczni, 135,5 metra daje mu pierwsze miejsce i dużą przewagę ponad 10 punktów nad swoim rodakiem Granerudem.

ODLECIAŁ! Mowa o Norwegu Granerudzie, który przy sprzyjającym wietrze uzyskał 133 metry i o niecałe 6 punktów wyprzedził Czecha Polaska.

Za plecami Klemensa Murańki jest bardzo ciasno, czwarty Polak ma 114,9 punktu, a ósmy Japończyk Junshiro Kobayashi 113,6 punktu.

128 METRÓ! Tyle uzyskał Czech Viktor Polasek i został nowym liderem konkursu. Murańka w tym momencie jest czwarty.