Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Zatrzymał Kobayashiego. Wielki triumf Eisenbichlera

Emil Riisberg

22/03/2019, 17:05 GMT+1

Markus Eisenbichler w piątek na mamucie w Planicy poskromił niesamowitego Ryoyu Kobayashiego i po raz pierwszy w karierze stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach Pucharu Świata. Dzięki fantastycznej formie reprezentant Niemiec objął również prowadzenie w turnieju Planica 7.

Foto: Eurosport

W lutym 27-letni zawodnik wywalczył złoty medal mistrzostw świata na dużej skoczni w Innsbrucku. Na premierowe zwycięstwo w Pucharze Świata musiał poczekać nieco dłużej.

Odrobił straty

W pierwszej serii piątkowego konkursu indywidualnego na Letalnicy Eisenbichler poleciał 238,5 metra. Choć lądował 3,5 metra bliżej niż Piotr Żyła, wystarczało, by wyprzedzać Polaka o 1,8 punktu. Do prowadzącego Ryoyu Kobayashiego tracił aż 11,6 punktu. Wszystko wskazywało więc na to, że Japończyk, który zapewnił już sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, wkrótce dopisze do swojego dorobku kolejny triumf.
W drugiej próbie Niemiec (233 metry) ponownie poleciał krócej niż Żyła (234 metry), lecz skakał w gorszych warunkach i otrzymał od sędziów znacznie lepsze noty za styl. Dzięki temu na finiszu piątkowego konkursu objął zdecydowane prowadzenie. Na belce startowej pozostawał tylko Kobayashi, który mógł zepchnąć Niemca z pierwszej pozycji. Japończyk w drugiej serii jednak zupełnie zawiódł i uzyskał zaledwie 220 metrów, marnując całą przewagę, jaką wypracował w poprzedniej próbie. Kobayashi ostatecznie zdołał pokonać Żyłę, lecz do Eisenbichlera stracił 6,9 punktu.

Zmiana lidera

Zwycięstwo reprezentanta Niemiec przełożyło się również na klasyfikację turnieju Planica 7. Triumfator bieżącej edycji Pucharu Świata prowadził w niej po czwartkowych kwalifikacjach, lecz po piątkowym konkursie stracił pozycję lidera na rzecz Eisenbichlera. Strata Japończyka przed sobotnimi zmaganiami drużynowymi wynosi 4,1 punktu. Najwyżej notowany z Polaków jest Piotr Żyła, który zajmuje czwartą lokatę.
Eisenbichler wskoczył również na pierwszą pozycję w klasyfikacji Pucharu Świata w lotach, z czteropunktową przewagą nad Kobayashim. Różnice pomiędzy najlepszym duetem są minimalne, co zapowiada znakomitą rywalizację podczas weekendowych zmagań na Letalnicy.
Autor: jac
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama