Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Turniej Czterech Skoczni Oberstdorf 2021 - wyniki na żywo i relacja live - Skoki narciarskie TCS 2021/22

Emil Riisberg

29/12/2021, 14:13 GMT+1

Turniej Czterech Skoczni Oberstdorf 2021. Ruszyło wielkie skakanie w 70. edycji TCS. W środę w Oberstdorfie zaprezentowało się pięciu Polaków, ale wypadli słabo. Do drugiej serii awansował tylko Dawid Kubacki. Konkurs wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Tak relacjonowaliśmy zawody na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Dziękujemy Państwu za uwagę.
Polacy wypadli blado. Nie poddają się jednak. Miejmy nadzieję, że zrewanżują się już wkrótce.
Konkurs w Oberstdorfie stał na bardzo wysokim poziomie. A wygrał go Kobayashi.
Bardzo dalekie skoki Kosa i Eisenbichlera nie dały im podium.
Tak wyglądają wyniki pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni.
Wyniki konkursu w Oberstdorfie
Ryoyu Kobayashi wygrywa konkurs w Oberstdorfie! Drugie miejsce dla Graneruda, a trzecie dla Johanssona.
Johansson miał sporą przewagę po pierwszej serii, ale jej nie utrzymał. 131 metrów dało mu trzecie miejsce.
Granerud miał mocny wiatr w plecy. Mimo to osiągnął 133 metry. Dzięki rekompensacie wskakuje na drugą pozycję. Do Kobayashiego zabrakło mu 2,8 pkt.
Geiger słabiej od poprzedników. 131 metrów lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jest trzeci.
Lindvik trzyma wysoki poziom. 137,5 metra Norwega. Stracił sporo punktów za słabe lądowanie. W sumie daje mu to drugie miejsce.
Po raz kolejny belka w dół.
Z obniżonego rozbiegu Ryoyu Kobayashi skoczył 141 metrów w kapitalnym stylu! Noty ma po 19 punktów. Japończyk wychodzi na prowadzenie. 302 punkty nowego lidera.
Belka w dół. Teraz jest 18.
Ależ huknął Kos! 139,5 metra - znakomita odległość Słoweńca! Wykorzystał wiatr pod narty. Lądował na obie nogi, stracił przez to punkty za noty. Jest jednak nowym liderem. Jego nota to 289,5 pkt.
126,5 metra Hubera. Łączna nota 269 pkt daje mu drugie miejsce.
Deschwanden nie zawojuje konkursu. Słabszy wynik 122,5 metra zepchnie go za obu Niemców. W dziesiątce jednak będzie.
Leyhe uzyskał 125 metrów w podobnych warunkach, co jego kolega z reprezentacji. I przegrał tylko z Eisenbichlerem.
Eisenbichler pokazał klasę. 132,5 metra - to był znakomity skok, tym bardziej, że oddany w złych warunkach atmosferycznych. Niemiec oczywiście prowadzi. Jego łączna nota to 281,1 pkt.
Dziesięciu skoczków przed nami. Walkę o podium czas zacząć.
Prowadzi Junshiro Kobayashi przed Kraftem i Ammannem.
Peter Prevc kończy drugą grupę zawodników. 118 metrów - to nie był udany skok. 10 metrów bliżej niż w pierwszej serii.
Junshiro Kobayashi awansował do drugiej serii jako najlepszy lucky loser. Tym razem osiągnął 124,5 metra, co dało mu prowadzenie.
Paschke bardzo źle wyszedł z progu i efekt jest widoczny - 110 metrów. Bardzo spadnie w klasyfikacji.
Klimow uzyskał 123 metry. Rosjanin jest czwarty. Wygląda na zadowolonego.
Peier skoczył 125 metrów. Obejmuje trzecie miejsce.
Drugi skok Kubackiego nie zachwycił.
123 metry i bardzo wysoka nota za styl Krafta. Łącznie ma 260,1 pkt. Jest nowym liderem.
Cene Prevc tylko 110,5 metra. Tylko pokiwał głową z niedowierzaniem.
Pierwszą grupę zakończył Aschenwald. Poszło mu bardzo słabo. 116 metrów nie da mu dziś sukcesu.
Yukija Sato skoczył 123,5 metra. Teraz to on jest na prowadzeniu.
Hoerl jest nowym liderem. Austriak o 1,4 pkt wyprzedził Tandego.
Prowadzi w stawce Tande. Norweg uzyskał 121 metrów. Jego nota to 251 pkt.
Ipcioglu miał tylko 109 metrów w drugiej serii, ale w najgorszych warunkach ze wszystkich zawodników. Przegrał z Kubackim, ale pierwsze, historyczne 2 punkty w PŚ zdobył.
Kubacki słabo także za drugim razem. 113,5 metra i jest przedostatni. To by było na tyle, jeśli chodzi o występ Polaków w Oberstdorfie.
121,5 metra Laniska. Słoweniec prowadzi dzięki rekompensacie za wiatr.
Trofimow poprawił się, bo uzyskał 123,5 metra.
Pierwszy Forfang wylądował na 121. metrze.
Zaczynamy serię finałową.
Huśtawka nastrojów Piotra Żyły.
Nawet historia pokazuje, że nie jest dobrze.

Nie tak to miało wyglądać.
Tak prezentuje się czołówka zawodów w Oberstdorfie.
Wyniki 1. serii konkursu w Oberstdorfie
Gdyby nie system KO TCS w serii finałowej byliby Wolny (24. miejsce) i Wąsek (25.). Co by było gdyby...
W trzydziestce zobaczymy tylko jednego Polaka - Dawida Kubackiego.
Przed finałem prowadzi Johansson przed Granerudem i Geigerem.
Ryoyu Kobayashi osiągnął 128,5 metra. Na pewno nie na to liczył Japończyk. Przed serią finałową jest piąty.
Tym razem 131,5 metra Geigera. Niemiec wskakuje na trzecią pozycję.
132 metry Graneruda. Kolejny Norweg w czołówce. Jest drugi.
Tak więc w serii finałowej zobaczymy tylko jednego Polaka... Jest nim Dawid Kubacki, który awansował dość szczęśliwie i też nie powalczy o podium.
Szwajcar także 121,5 metra, ale miał lepsze noty i rekompensatę za wiatr. Wąsek poza konkursem.
121,5 metra uzyskał Wąsek. To może nie wystarczyć na Peiera...
Przed nami Paweł Wąsek w rywalizacji z Killianem Peierem.
Stefan Kraft uzyskał 126,5 metra. Przegrał w parze z Deschwandenem, co z kolei powoduje, że Wolny wypada z gry i na pewno nie zobaczymy go w serii finałowej.
129 metrów Deschwandena. Dawno nikt tak daleko nie poleciał. Szwajcar na razie jest piąty.
Wolny póki co ma jeszcze awans jako lucky loser. Ale to może się zmienić.
Stoch kiepsko zaczął TCS. To był słaby skok.
Organizatorzy Turnieju Czterech Skoczni ładnie pożegnali Kamila Stocha w Oberstdorfie.

Turcy dzisiaj świętują.
Daniel Huber uzyskał 128 metrów. Austriak jest czwarty.
124,5 metra i nota 134 pkt Leyhe. Jakub Wolny nie zdołał pokonać Niemca. Skoczył 118 metrów. Miał też niskie noty. Jego pewnie też zabraknie w drugiej serii.
Cene Prevc wygrał ze Stochem. Wystarczyły mu do tego 122 metry. Skoczek z Zębu poza konkursem w Oberstdorfie...
Kamil Stoch nie zaimponował. 118 metrów i fatalne noty nie mogą cieszyć naszego mistrza. Najprawdopodobniej zabraknie go w serii finałowej.
129,5 metra Lindvika. Dzięki temu jest drugi za swoim rodakiem Johanssonem. Dobrze się dzisiaj czują Skandynawowie.
Piotr Żyła już oficjalnie poza konkursem.
Polakom życzymy takich skoków, jaki oddał Johansson.
Turek Ipcioglu skoczył lepiej od Żyły i Kubackiego... Miał 120 metrów. Wielka radość tego zawodnika. Wystąpi w serii finałowej, jako pierwszy Turek w historii.
Dawid Kubacki oddał słaby skok, ale będzie w finale. Specyfika Turnieju Czterech Skoczni.
Po takim skoku Żyły nie zobaczymy w drugiej serii...
Silny wiatr w plecy i opady deszczu cały czas przeszkadzają skoczkom w ich pracy.
Lovro Kos też nie zawiódł. Młody Słoweniec miał 126,5 metra i jest drugi.
Kiepskie warunki nie przeszkadzały Robertowi Johanssonowi. Norweg poleciał 135,5 metra i pewnie prowadzi z notą 152,2 pkt.
W parze z Kubackim Manuel Fettner skoczył 114,5 metra i miał bardzo słabe noty. Dzięki temu Kubacki jest w finale!
Teraz bardzo nieudany skok Dawida Kubackiego. Jemu także wiało w plecy, ale odległość 111,5 metra nie wróży nic dobrego...
Cóż to się stało? Żyła skoczył tylko 114 metrów. Niestety przegrał wyraźnie z Klimowem. Miał bardzo mocny wiatr w plecy, dostał rekompensatę ponad 20 pkt. Bardzo słabe noty i krótka odległość - to jednak może nie wystarczyć do awansu do finału. Szkoda.
Rosjanin Klimow będzie walczył z Żyłą. Skoczył 122 metry.
Na początek Naoki Nakamura 121,5 m. Pewnie wygrywa z Włochem Bresadolą (111 m).
Z 19. belki startowej zaczyna się dzisiejszy konkurs.
Zawody dla Państwa w TVN, Eurosporcie i w Playerze skomentują Igor Błachut i Marek Rudziński.
Przypominamy - Turniej Czterech Skoczni tylko u nas!
Już tylko kilka minut dzieli nas od startu pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie.
Czy Ryoyu Kobayashi powinien się obawiać?
Także Martin Schmitt ma sporo spostrzeżeń na temat niemieckiej skoczni Schattenbergschanze.
Słynny Andreas Goldberger zna doskonale obiekt w Oberstdorfie.
Ciekawe zestawienie.

Pozostali Polacy wypadli nieco gorzej. Kubacki był 17., a Stoch - 18. Wolny i Wąsek daleko w stawce - po prostu muszą się poprawić...
Komentatorzy Eurosportu rozpływają się w zachwytach nad doskonałym skokiem Żyły.
Tak prezentuje się czołówka zawodników w serii próbnej.

Piotr Żyła ostatecznie nie znalazł nikogo lepszego od siebie w serii próbnej. Polak wygrał ją w pięknym stylu, po skoku na odległość 137 metrów. Polscy kibice na pewno liczą, że to samo powtórzy w dzisiejszym konkursie.
Ryoyu Kobayashi także nie dał rady pokonać Żyły w serii próbnej. Japończyk skoczył 126 metrów i zajął szóste miejsce w serii próbnej.
Granerud uzyskał 126 metrów. To także nie wystarczyło, by wyprzedzić Żyłę. Przegrał z Polakiem o siedem punktów.
Ładny skok Eisenbichlera. Niemiec osiągnął 126 metrów. Do Żyły stracił 8,7 pkt. Jest trzeci.
Paweł Wąsek najsłabiej ze wszystkich Biało-Czerwonych. Tylko 112 metrów i jest na szarym końcu w serii próbnej.
Kolejni skoczkowie na rozbiegu, a Żyła cały czas na prowadzeniu. Drugi jest Johansson, a trzeci Manuel Fettner.
117 metrów Jakuba Wolnego. Na pewno nie o to mu chodziło. Liczymy na poprawę w konkursie.
Z kolei Kamil Stoch osiągnął 123 metry i zajmuje miejsce tuż za Kubackim. Obecnie jest jedenasty w stawce.
Dawid Kubacki skoczył 120 metrów. Doświadczony zawodnik cały czas walczy o powrót do najwyższej formy. Wydaje się, że jest na dobrej drodze.
Z niższego rozbiegu n razie najdalej skoczył Robert Johansson - 126,5 metra. Jest drugi, a do Żyły traci 7,1 pkt.
Po skoku Żyły jury momentalnie zdecydowało się na obniżenie belki startowej z 20 na 18.
Już na początku serii próbnej zobaczyliśmy doskonały skok w wykonaniu Piotra Żyły. Skoczek z Wisły poszybował 137 metrów, dostał łączną notę 99,1 pkt i zdecydowanie wyprzedził kilku zawodników, którzy próbowali swoich sił przed nim.
Start środowej serii próbnej zaplanowano na godzinę 15.00.
Jeszcze w serii treningowej przed startem kwalifikacji groźnie wyglądającego upadku doznał Cene Prevc. Słoweńcowi szczęśliwie nic się nie stało.
Wtorkowe kwalifikacje torpedowała pogoda. Ostatecznie po 30-minutowej przerwie udało się je dokończyć. Prognozy na dziś również wskazują, że warunki nie będą łatwe.
Tradycyjnie w pierwszej serii konkursowej obowiązuje inny format niż w innych zawodach Pucharu Świata. Skoczkowie rywalizować będą w systemie eliminacyjnym: najlepszy w kwalifikacjach Kobayashi zmierzy się z 50. rodakiem Daikim Ito, drugi Karl Geiger - z 49. Czechem Viktorem Polaskiem itd.
Zdecydowanym faworytem konkursu będzie Kobayashi, który we wtorek - po raz kolejny w tym sezonie - wygrał kwalifikacje.
Stoch rozpocznie dziś walkę o obronę tytułu, a w sumie już czwartego w karierze Złotego Orła. W 2018 roku sięgnął po niego wygrywając wszystkie cztery konkursy.
W pierwszym z czterech konkursów TCS zaprezentuje się pięciu Polaków.To: Jakub Wolny, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Paweł Wąsek. We wtorkowych kwalifikacjach najwyżej sklasyfikowany w ekipie Biało-Czerwonych był Wolny, który uzyskał 127,5 m i zajął 13. miejsce. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi po skoku na odległość 129 metrów
Autor: red. / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama