Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Willingen 2023: wyniki na żywo i relacja live - kwalifikacje i niedzielny konkurs Pucharu Świata

Emil Riisberg

05/02/2023, 12:35 GMT+1

Skoki narciarskie Willingen 2023. Niedzielę na Muehlenkopfschanze ponownie zdominował Norweg Halvor Egner Granerud, wygrywając kwalifikacje i konkurs. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła w zawodach zajął 7. miejsce, a Dawid Kubacki był dopiero 17. Tak relacjonowaliśmy wydarzenia na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

To tyle od nas w dzisiejszej relacji. Więcej informacji o Pucharze Świata w skokach narciarskich znajdziecie w naszym serwisie.
Granerud, Kobayashi i Tande na podium niedzielnych zawodów w Willingen. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zakończył konkurs na 7. miejscu. Dawid Kubacki tym razem zajął 17. lokatę, a Aleksander Zniszczoł 25.
142 metry w pięknym stylu Halvora Egnera Graneruda. To już czwarte zwycięstwo z rzędu genialnego Norwega, który powiększa swoją przewagę w Pucharze Świata.
Daniel Andre Tande również będzie w najlepszej trójce. 137 metrów Norwega daje mu obecnie drugie miejsce. Pozostał tylko Granerud.
Fettner po lądowaniu na 139. metrze też ma słabszą łączną notę od Kobayashiego, który może cieszyć się już z miejsca na podium.
Bardzo podobny wynik Jelara (135,5 m). Teraz to on jest drugi, a dwóch Słoweńców w czołowej trójce.
Domen Prevc nie zawiódł. 135 m to za mało, by pokonać Kobayashiego, ale spycha Żyłę na trzecią lokatę.
Hayboeck uzyskał tylko 128,5 m, co plasuje go na trzecim miejscu.
Ryoyu Kobayashi pokazał, że da się polecieć jeszcze dalej - 145,5 m Japończyka, co oznacza pewne prowadzenie. 22 pkt nad Żyłą.
Piotr Żyła poleciał aż 140 metrów! Brawo! Są nadzieje na poprawę względem pierwszej serii, choć aż 14 punktów odjęto mu za wiatr pod narty.
Wellinger lądował nieco bliżej - 131 m i teraz to on jest klasyfikowany na trzecim miejscu.
Stephan Leyhe w korzystnych warunkach skoczył 133 metry. To za krótko, by wygrać z Eisenbichlerem i Zajcem.
Za chwilę przekonamy się, jak spiszą się najlepsi skoczkowie po pierwszej serii z Piotrem Żyłą w stawce.
Kubacki spada na ósmą lokatę po próbie Nakamury (126 m).
Przyzwoity występ Bresadoli. 129 m plasuje Włocha na szóstej pozycji.
Eisenbichler wylądował na 135. metrze i ku radości miejscowych kibiców o 0,6 pkt wyprzedza Zajca na czele konkursu.
Anze Lanisek ponownie rozczarował! Tylko 121 metrów lidera Słoweńców, on również przegrywa z Kubackim, który zajmuje 5. pozycję.
Lovro Kos nie poradził sobie w tych warunkach. Zaledwie 121,5 m nie wystarczy nawet do wyprzedzenia Kubackiego.
Timi Zajc nowym liderem po skoku na 134,5 m. 3,2 pkt przewagi nad Kraftem.
Wiatr ucichł i Peter Prevc doleciał tylko do 120. metra. Słoweniec jest za Kubackim.
Daniel Tschofenig w podobnych warunkach do rodaka uzyskał 136 metrów. Jest drugi, a Kubacki spada na trzecie miejsce.
Kraft szybko spycha Polaka z pozycji lidera. 137 metrów Austriaka, ale trzeba podkreślić, że miał dużo mocniejszy wiatr pod narty.
Dawid Kubacki obejmuje prowadzenie, lądując na 128. metrze. 3,7 pkt odjęte za wiatr, noty od sędziów po 18.
Forfang (126,5) wskakuje za Geigera na drugą pozycję.
Karl Geiger nowym liderem po skoku na 126,5 m. Nie widać po nim jednak szczególnej radości, zdaje sobie sprawę, że nie zakończy konkursu w czołówce.
Ammann dużo słabiej niż w pierwszej serii - 114 m teraz jego plasuje na przedostatnim miejscu.
Ren Nikaido mimo korzystnego wiatru skoczył tylko 117,5 m i jest przedostatni.
Obecność Urlauba w drugiej serii to pewna niespodzianka. Co prawda nie utrzyma swojego miejsca, skacząc 118,5 m, ale jest przed Aalto.
Constantin Schmid obejmuje prowadzenie po próbie na 127 m. Zniszczoł spada na trzecią pozycję.
Aleksander Zniszczoł aż tak daleko nie doleciał - 126 metrów Polaka przy znacznie słabszym wietrze pod narty. Zabrakło mu 1,9 pkt do Norwega.
Kristoffer Eriksen Sundal musiał dłużej poczekać na zielone światło z powodu mocniejszego wiatru. Trafił jednak na korzystne warunki i doleciał do 132. metra.
Antti Aalto otworzył drugą serię skokiem na 118 metrów. Rywalizacja rozpoczęła się z 11. belki startowej.
Początek drugiej serii zaplanowany jest na godz. 17:08.
Kubacki na półmetku zajmuje dopiero 21. miejsce, Zniszczoł jest 28., a Wąsek (39.) i Wolny (48.) odpadli z dalszej rywalizacji.
Najlepszy z Polaków Piotr Żyła awansował do finałowej serii z 8. pozycji. Do Graneruda traci aż 29,6 pkt. Do trzeciego miejsca brakuje mu 16,4 pkt.
Halvor Egner Granerud pokazał, jak skakać w takich warunkach, dla niego nie ma przeszkód! 147,5 metra i pewne prowadzenie po pierwszej serii! 10,6 pkt przewagi nad drugim Tande.
Dawid Kubacki kolejnym rozczarowaniem. 127 metrów plasuje Polaka tuż za Kraftem na 20. miejscu.
Anze Lanisek też poniżej oczekiwań - 130 m i dopiero 13. lokata.
Niedany skok Stefana Krafta. Austriak nie zdołał uzyskać dobrej prędkości na rozbiegu i poleciał zaledwie 125,5 m. 18. miejsce na ten moment.
Piotr Żyła skoczył 135,5 m, ale ponad 13 punktów odjęto mu za wiatr i jest dopiero na 7. pozycji.
Manuel Fettner zbliżył się do wyniku prowadzącego Norwega - 141 metrów plasuje go na drugim miejscu.
Ryoyu Kobayashi wskakuje przed Wellingera, uzyskując 134,5 m. Liderem niezmiennie Tande.
Identyczna odległość Andreasa Wellingera, lecz przy słabszym wietrze pod narty, co daje Niemcowi piąte miejsce.
Jan Hoerl nieco dalej (132 m), ale łączna nota niespełna 3 pkt lepsza od Zajca.
Timi Zajc bez rewelacji - 129,5 metra. Jest pod koniec pierwszej dziesiątki.
Znacznie lepiej spisał się Michael Hayboeck. 134 m dają miejsce tuż za najlepszą trójką.
Daniel Tschofenig obecnie dziesiąty po lądowaniu na 129. metrze.
Karl Geiger w przeciwieństwie do Lindvika o awans nie musi się martwić, ale skok na 120,5 m nie daje nadziei na wysoką lokatę w konkursie.
Przekonał się o tym Marius Lindvik. Zaledwie 110,5 metra utytułowanego Norwega!
Przypominamy, że podobnie jak w kwalifikacjach, również w konkursie warunki są niezwykle trudne. Mokry rozbieg nie pozwala wszystkim na uzyskanie dobrych prędkości na progu.
Markus Eisenbichler dopiero siódmy po próbie na 132 m.
Peter Prevc na 8. miejscu po skoku na 128 metrów.
Daniel Andre Tande uzyskuje aż 141,5 m! 12,3 pkt przewagi nad Jelarem na prowadzeniu!
Jelar dostał wreszcie zielone światło i poleciał 134,5 m przy wysokich ocenach od sędziów. Jest nowym liderem.
Ziga Jelar po długim oczekiwaniu musiał na moment opuścić belkę, za mocne podmuchy w Willingen.
Trzeci w kwalifikacjach Domen Prevc potwierdził dobrą formę - 132,5 m przy dużo słabszym wietrze pod narty. Słoweniec wyraźnie na pierwszym miejscu.
Radość niemieckich kibiców po skoku Stephana Leyhe. 133,5 m plasuje go na pozycji lidera z identyczną notą jak Nakamura.
Przy nieco słabszych podmuchach Giovanni Bresadola uzyskał 132,5 m. Traci 0,4 pkt do Nakamury.
Nagle powiało 1,3 m/s pod narty i Naoki Nakamura poleciał aż 135 metrów. Pewne prowadzenie Japończyka.
Paweł Wąsek raczej nie dołączy do tego grona. Zaledwie 106 metrów kolejnego z Polaków.
Zniszczoł już w najlepszej trzydziestce. Philipp Raimund (107,5 m) nie poradził sobie w niemal bezwietrznych warunkach.
Gregor Deschwanden (116 m) również poczeka na wyniki kolejnych zawodników. Urlaub w 2. serii, a Zniszczoł pierwszy na liście oczekujących.
Clemens Aigner (115 m) na 7. pozycji. Nikaido oficjalnie z awansem.
Kristoffer Eriksen Sundal (117 m) jest tuż za Zniszczołem. Tymczasem prowadzący Ammann cieszy się już z awansu.
Aleksander Zniszczoł przyzwoicie jak na panujące warunki - 119 metrów daje czwartą pozycję za Urlaubem.
Bendik Jakobsen Heggli aż o 10,5 metra krócej, nie wystarczy do awansu.
Antti Aalto po próbie na 114,5 m wskoczył na czwarte miejsce.
Niko Kytosaho ze znacznie słabszymi podmuchami skoczył tylko 107 metrów.
Ren Nikaido trafił na ponad 1 m/s pod narty i doleciał do 124. metra. Zabrakło, by wyprzedzić Ammanna, ale jest na drugim miejscu.
Sytuacji na szczycie nie zmienił Artti Aigro (110 m).
O dwa metry bliżej Mackenzie Boyd-Clowes - 104 m. Nadal prowadzi Ammann przed Urlaubem.
Alex Insam nieco dalej - 106 m, co daje mu obecnie 6. miejsce.
Fatalne prędkości na progu i coraz krótsze skoki. Jewhen Marusiak uzyskał raptem 91 metrów.
Roman Koudelka wylądował jeszcze o metr bliżej, zaledwie 97,5 m.
Niestety Jakub Wolny "obejmuje prowadzenie" w rywalizacji na najkrótszy skok – 98,5 m Polaka i ostatnia pozycja.
Kolejny z Amerykanów, Decker Dean gorzej od rodaków - tylko 100,5 metra.
Casey Larson wylądował niemal w tym samym miejscu - 112 m.
111,5 metra Eetu Nousiainena plasuje go na trzecim miejscu, lecz z dużymi stratami do Ammanna i Urlauba.
Daniel Andrei Cacina również nie zaimponował - 101,5 m to trzecia najsłabsza odległość konkursu.
Niedaleko doleciał też Francesco Cecon. 107,5 m Włocha raczej nie daje nadziei na awans. Obecnie jest trzeci.
Daniel Huber krócej od Takeuchiego - 99 m i jest ostatni na tę chwilę.
Andrew Urlaub z podobną odległością (122 m), lecz przegrywa ze Szwajcarem o 2,2 pkt.
Dużo lepiej spisał się Simon Ammann - 123 metry. To daje szansę, by myśleć o awansie, ale przekonamy się, jak poradzą sobie kolejni zawodnicy.
Tylko 99,5 metra Japończyka z 10. belki startowej. Łączna nota zaledwie 42,8 pkt.
Czas na drugi konkurs indywidualny w Willingen. Rozpoczyna Taku Takeuchi.
Oto co powiedział Kamil Stoch w wywiadzie dla naszej stacji po nieudanych kwalifikacjach:
Zeskok w Willingen wygląda coraz gorzej przez nieustające opady – donosi w najnowszym komunikacie spod skoczni reporter Eurosportu Kacper Merk.
Pierwsza seria konkursowa powinna rozpocząć się na około kwadrans.
Trzykrotnemu mistrzowi olimpijskiemu zabrało 1,5 pkt do 50. w zestawieniu Aleksa Insama.

Żyła został sklasyfikowany na 12. miejscu, Zniszczoł na 31., Wąsek na 36., Wolny na 39., a Stoch na 51.
Tak w kwalifikacjach spisał się lider Pucharu Świata:
Halvor Egner Granerud znów skacze we własnej lidze. 140 metrów daje mu zwycięstwo w kwalifikacjach. Tande spada na drugą lokatę, Domen Prevc kończy na trzecim miejscu.
Dawid Kubacki nawiązał do wyniku Żyły! 130 metrów ostatniego z naszych reprezentantów, oceny po 17,5-18 i 10. miejsce.
Fatalna próba drugiego na wczorajszym podium Anze Laniska! Tylko 112,5 metra Słoweńca. Do awansu wystarczy, ale z bardzo odległej pozycji.
Stefan Kraft przy wietrze ponad 1 m/s pod narty bliżej od Polaka - 123,5 m i 21. pozycja.
Piotr Żyła pokazuje, że w takich warunkach da się dalej odlecieć! 130,5 metra, ale przy słabym lądowaniu i fatalnych ocenach od sędziów, więc jest dopiero na 10. miejscu.
Manuel Fettner z podobną odległością do Stocha - 101 metrów. Austriak jest jednak na przedostatniej pozycji dającej awans.
Ryoyu Kobayashi obecnie na 9. miejscu po próbie na 127,5 m.
Andreas Wellinger również melduje się w konkursie po skoku na 123,5 m.
Hoerl niewiele dalej (108,5 m), ale on zapewnił sobie już awans.
Kamil Stoch z ósmej belki skoczył zaledwie 100,5 metra. Tylko 2,7 pkt odjęte za wiatr, ale fatalne oceny od sędziów i Polak jest pierwszy na liście oczekujących.
Timi Zajc po skoku na 134,5 m wskoczył na trzecią pozycję. Ma identyczną notę jak Eisenbichler.
Michael Hayboeck przy wietrze o sile blisko 1 m/s pod narty poleciał aż 139 metrów. Jest czwarty ze stratą 3,3 pkt do prowadzącego Tandego.
Tylko 124 metry Karla Geigera przy słabym wietrze. Dziewiąta pozycja na ten moment.
133,5 metra Johanna Andre Forfanga plasuje go obecnie na piątej pozycji.
Markus Eisenbichler nie powtórzy wyniku z soboty. Do konkursu awansuje, ale kwalifikacji nie wygra. 136 metrów Niemca.
Tak skakał po awans do niedzielnego konkursu Paweł Wąsek.
Daniel Andre Tande zmienia Słoweńców na czele tabeli. 141,5 m i belka wraca na miejsce, gdzie rozpoczynały się kwalifikacje.
Było dwóch Niemców na prowadzeniu, jest dwóch Słoweńców. Ziga Jelar skacze na odległość 139 m.
Domen Prevc poleciał na 141 m. Sędziowie zareagowali obniżeniem belki.
Tak po awans skoczył Aleksander Zniszczoł.
Jego reprezentacyjny kolega jeszcze lepiej. 131,5 m daje mu drugie miejsce. Dwóch Niemców na prowadzeniu.
Kolejny reprezentant gospodarzy z dobrym skokiem w kwalifikacjach. Stephan Leyhe ze skokiem na 128 m.
Giovanni Bresadola wylądował na 123,5 m. Jest pewien awansu.
Paweł Wąsek bez rewelacji, ale z awansem. 117,5 m Polaka.
Philip Raimund nowym liderem kwalifikacji po skoku na 131,5 m.
Gregor Deschwanden z najdłuższym skokiem kwalifikacji. 128 metrów, ale przez obniżone noty sklasyfikowany jest na 4. miejscu.
Na szczęście Aleksander Zniszczoł nie zawodzi. Polak pewien awansu po skoku na odległość 120 m.
Warunki zrobiły się tak fatalne, że kwalifikacje stały się zupełnie nieprzewidywalne. Zawodnicy skaczący z wyżej ustawionej belki startowej w większości lądują bliżej od tych, którzy rozpoczynali rywalizację.
Belka znowu powędrowała w górę. Sędziowie od ocen będą teraz odejmować 8,8 pkt.
Niedziela w Willingen bez Fatiha Ardy Ipcioglu. Turecki skoczek poleciał na 102,5 m. Za mało na awans.
Tak po awans do niedzielnego konkursu wskoczył Jakub Wolny.
Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes rzutem na taśmę zapewnia sobie awans. Skoczył 111,5 m.
Norweg Fredrik Villumstad nie skorzystał na tej zmianie. Tylko 103 m to za mało do awansu.
Sędziowie reagują na coraz trudniejsze warunki. Belka wędruje w górę, punkty będą odejmowane.
Włoch Alex Insam blisko na skoczni, daleko w zestawieniu. 105 m dało mu dopiero 13. miejsce.
Ukrainiec Jewhen Marusiak z awansem. Wystarczyło 114 m.
Dobra wiadomość: Jakub Wolny w konkursie. Awansował za sprawą Szwajcara Dominika Petera, który skoczył tylko 98,5 m.
Japończyk Keiichi Sato również skoczył dla Polaka. 77 m to najkrótsza odległość w kwalifikacjach. Koudelka z awansem, Polak pierwszy w kolejce.
Szwajcar Kilian Peier skoczył 85 metrów, czym nieco przybliżył Kubę Wolnego do awansu.
Jakby problemów na skoczni było mało, zaczyna padać mokry, lepki śnieg...
Roman Koudelka 113 m. Czech musi poczekać na awans, wyprzedza Wolnego w kolejce oczekujących.
Jakub Wolny skacze 110,5 m. Na razie jest trzeci w kolejce oczekujących. Takeuchi pierwszym skoczkiem z awansem.
PRZYPOMINAMY: DZISIEJSZE KWALIFIKACJE MOŻNA OGLĄDAĆ TYLKO W EUROSPORCIE EXTRA W PLAYERZE!
Casey Lawson z USA kwalifikacji raczej nie przebrnie. 102 metry to zdecydowanie za mało, nie pomogła nawet bonifikata za wiatr.
Fin Etu Nousiainen 110 metrów.
W międzyczasie swój skok oddał Rumun Daniel Andrei Cacina. Oddał drugi najsłabszy skok w kwalifikacjach: 103,5 m.
A tak wyglądała skocznia w Willingen kilka chwil przed rozpoczęciem kwalifikacji.
Włoch Francesco Cecon jeszcze bliżej. 112 metrów.
114,5 m Austriaka Daniela Hubera. Czy awansuje do konkursu? Dowiemy się za jakiś czas.
Amerykanin Andrew Urlaub skacze na odległość 104 m. Awans pod dużym znakiem zapytania.
Najstarszy zawodnik na skoczni Simon Amman. Szwajcar ląduje pół metra bliżej od poprzedzającego go rywala.
Japończy Taku Takeuchi znacznie dalej. 126 metrów Japończyka.
A zatem ruszamy. Jako pierwszy Ukrainiec Witalij Kaliniczenko - 99 metrów
Już tylko sekundy dzielą nas od rozpoczęcia kwalifikacji. Zaraz zaczynamy!
Numery startowe polskich skoczków w kwalifikacjach do niedzielnego konkursu w Willingen:
15 - Jakub Wolny
33 - Aleksander Zniszczoł
38 - Paweł Wąsek
55 - Kamil Stoch
60 - Piotr Żyła
63 - Dawid Kubacki
I ciekawostka historyczno-statystyczna.

Zanim panowie rozpoczną kwalifikacje, zobaczmy skoki najlepszej trójki konkursu kobiet.

W kwalifikacjach wystąpi łącznie 64 skoczków z 18 państw. Transmisja tylko w Eurosporcie Extra w Playerze. Studio w Eurosporcie 1 rusza już o 15.15, a w TVN kwadrans później. Zapraszamy!

Oprócz Kubackiego i Żyły, do kwalifikacji przystąpi jeszcze czterech innych Polaków: Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Kamil Stoch. Martwić może zwłaszcza forma tego ostatniego.
Konkurs skoczkiń wygrała - po raz szósty w karierze - Yuki Ito. Co ciekawe, całe podium było japońskie. Drugie miejsce zajęła Nozomi Maruyama, a trzecie Sara Takanashi.
Pytanie, czy warunki nie przeszkodzą dziś skoczkom w Willingen? W niedzielę na Muehlenkopfschanze króluje deszcz, sprawiając potężne problemy skaczącym wcześniej paniom. Kilka z nich zaliczyło groźne upadki, grzęznąc nartami w miękkim podłożu.
W klasyfikacji generalnej Norweg ma obecnie 152 punkty przewagi nad Polakiem. Czy dziś Kubackiemu uda się zmniejszyć straty? Trzeci w "generalce" jest Anże Lanisek, który w sobotę zajął 2. miejsce. Strata Słoweńca do lidera wynosi 346 pkt.
W sobotę najlepszy z naszych skoczków Dawid Kubacki stanął na najniższym stopniu podium, a Piotr Żyła był czwarty. Wygrał będący w fenomenalnej dyspozycji lider Pucharu Świata Halvor Egner Granerud.
Dzień dobry! Liczymy, że to będzie bardzo udana niedziela dla Polaków. Od 14.30 skoczkowie wezmą udział w kwalifikacjach, a półtorej godziny później zacznie się konkurs w Willingen, 20. z 32 zaplanowanych na ten sezon.
Niedzielne zawody rozgrywane były w trudnych warunkach atmosferycznych, przy silnych opadach, które spowalniały skoczków na rozbiegu.
Autor: red. / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama