Skoki narciarskie Willingen 2023. Wyniki i relacja z piątkowego konkursu drużyn mieszanych

📝Emil Riisberg

03/02/2023, 16:38 GMT+1

Reprezentacja Norwegii wygrała piątkowy, jednoseryjny konkurs drużyn mieszanych w skokach narciarskich w niemieckim Willingen. Drugie miejsce zajęli Austriacy, a na trzeciej lokacie uplasowali się gospodarze. Polacy nie startowali.

Foto: Eurosport

Puchar Świata w skokach narciarskich oglądaj w TVN, Eurosporcie i Eurosporcie Extra w Playerze

Na starcie piątkowych zmagań - drugich w tej formule w obecnym sezonie - stanęło osiem ekip: Rumunia, Stany Zjednoczone, Włochy, Japonia, Niemcy, Słowenia, Norwegia oraz Austria.

Skoki narciarskie

Nie żyje Yukio Kasaya, wielki rywal Wojciecha Fortuny

2 godziny temu

W tym gronie nie było Polski, ponieważ do Willingen - ze względu na problemy zdrowotne - nie przyjechały reprezentantki naszego kraju.

Wiatr rozdawał karty

Konkurs na Muehlenkopfschanze, podobnie jak poprzedzające go treningi, toczył się w bardzo niesprzyjających warunkach. Zawodnikom przeszkadzał głównie silny wiatr, momentami wiejący z prędkością zbliżającą się do 6 m/s.

W pierwszej grupie błysnęła Yuki Ito, która z mocnym wiatrem pod narty poleciała aż 154,5 metra. Japonka wprawdzie nie upadła, ale podparła skok, zahaczyła kaskiem o zeskok, gubiąc przy tym gogle. Mimo tego jej odległość może robić wrażenie, bo to wynik aż o 1,5 metra lepszy niż wynosi oficjalny rekord Klemensa Murańki.

Niewiele krótszą próbą popisała się Chiara Kreuzer, która - w lepszym stylu od Ito - osiągnęła 145 metrów.

Co ciekawe, próby obu pań były lepsze od tych, uzyskiwanych przez panów w drugiej grupie. Do rezultatów Ito oraz Kreuzer zbliżyli się Karl Geiger (140 m), Ziga Jelar (141 m) oraz Marius Lindvik (143,5 m). Po locie Norwega Skandynawowie objęli zresztą prowadzenie w całych zawodach.

Cudowny lot Zajca

W kolejnych minutach ponownie wzmógł się wiatr, a poszczególne skoki były oddawane w sporych odstępach czasowych. Przekładało się to na osiągane wyniki, a jedyną zawodniczką, która bardzo dobrze poradziła sobie w trudnych warunkach, była Ema Klinec (139,5 m).

Przed ostatnią grupą reprezentacja Słowenii była jednak dopiero piąta, a na wirtualnym podium były: Norwegia, Austria oraz Japonia. Złoci medaliści olimpijscy z Pekinu walczyli o poprawienie swojej pozycji, a fenomenalną próbą popisał się Timi Zajc.

22-latek pofrunął aż 161,5 m, ale nie ustał tego skoku, przez co otrzymał niskie noty za styl od sędziów.

Triumf Norwegów przypieczętował z kolei lider klasyfikacji Pucharu Świata Halvor Egner Granerud (145,5 m).

O trzy metry dalej (148,5 m) poleciał Stefan Kraft, dzięki czemu Austriacy byli na półmetku na drugiej lokacie. Trzeci byli gospodarze, którzy wyprzedzali Japonię.

Jak się okazało chwilę później, jury podjęło decyzję o zakończeniu zawodów po pierwszej serii.

Przypomnijmy, że to nie koniec emocji ze skokami narciarskimi na dziś. Na 18.15 planowany jest bowiem początek kwalifikacji mężczyzn z udziałem Dawida Kubackiego, Piotra Żyły, Kamila Stocha, Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła oraz Jakuba Wolnego.

Transmisja w Eurosporcie 1 oraz w Eurosporcie Extra w Playerze.