Skoki narciarskie Titisee-Neustadt 2022: wyniki i relacja z niedzielnego konkursu - PŚ

Kubacki był zdecydowanie najlepszy w poprzedzających zawody kwalifikacjach. Oddał on najlepszy skok na odległość 141 metrów i z notą 149,2 pkt zdominował rywalizację. Do konkursu dostali się wszyscy Biało-Czerwoni, ale to Kubacki był murowanym faworytem.

W niedzielnych zawodach na Hochfirstschanze zobaczyliśmy jeszcze Piotra Żyłę, Kamila Stocha, Pawła Wąska, Jakuba Wolnego, Aleksandra Zniszczoła i Tomasza Pilcha. Pierwsi skaczący Polacy mieli niestety pecha.

Wolny, Zniszczoł i Pilch wyraźnie nie trafili z warunkami. Powiało im mocno w plecy, przez co uzyskali odpowiednio 117, 113 i 112 metrów. Takie wyniki nie mogły przynieść sukcesu.

Polscy kibice liczyli, że zła karta szybko się odwróci. Tak też się stało. Wąsek w dobrych warunkach poszybował z 9. belki startowej 133 metry i z notą 129,4 objął prowadzenie. Od razu zapewnił sobie także start w serii finałowej.

Daleki i bardzo ładny stylowo skok oddał także Kamil Stoch. Nasz wielki mistrz mógł cieszyć się z odległości 133 metrów. Do tego miał wyższe noty od kolegi z kadry, a także rekompensatę za wiatr. Liderem został z notą 132,2 pkt.

Nie zawiódł także Żyła. Skoczek z Wisły uzyskał 131,5 metra, miał solidne noty za styl i ponad 9 punktów dodanych za wiatr. Żyła zgromadził 135,9 pkt i przez moment był najlepszy w stawce.

Najlepsze dla fanów Biało-Czerwonych miało jednak dopiero nadejść. To co pokazał Kubacki, przeszło chyba najśmielsze oczekiwania. Znajdujący się w fantastycznej formie zawodnik huknął aż 139,5 metra! Wszyscy sędziowie dali mu za tę wspaniałą próbę po 19 punktów. Do tego dochodziła ponad dziesięciopunktowa rekompensata za wiatr. Łącza nota 153,5 pkt mogła zmrozić resztę konkurentów. Kubacki nad drugim w klasyfikacji zawodnikiem miał 12,6 pkt przewagi. To był nokaut!

Kubacki był drugi w piątkowych zawodach indywidualnych w Titisee-Neustadt (wygrał wówczas Anże Lanisek), bo oddał słabszy pierwszy skok. Tym razem postawił się w doskonałej sytuacji przed finałem.

Inni Polacy także mieli o co walczyć. Przed drugą serią Żyła był piąty, Stoch siódmy, a Wąsek dwunasty. Różnice punktowe za plecami Kubackiego były niewielkie, więc nasi zawodnicy mogli liczyć na poprawę lokat. Wobec stabilnych warunków sędziowie podnieśli rozbieg na 10. belkę.

Wąsek w niezłych warunkach skoczył 132,5 metra, dostał też dobre noty - po 18,5 pkt. Uniósł kciuk do góry, bo zanotował najlepszy występ w sezonie. Był jedenasty.

Wyraźnie zadowolony ze swojej próby był także Stoch. Polak w dobrym stylu skoczył 136,5 metra, a na jego twarzy pojawił się uśmiech. Ósme miejsce, to jego rekord sezonu.

Żyła także spisał się doskonale. Wylądował jeszcze pół metra dalej od kolegi z reprezentacji. Po swojej próbie uniósł zaciśniętą pięść w powietrze. Z notą 274,3 pkt znowu prowadził i czekał, co zrobią rywale. Ci skakali dobrze, a Polak uzyskał na koniec czwartą lokatę.

Kubacki miał utrzymać pierwsze miejsce i uczynił to w rewelacyjnym stylu. 143 metry! To był skok marzenie i jego trzeci triumf w sezonie stał się faktem. Łączna nota 309,7 punktów - zobaczyliśmy genialny konkurs Kubackiego. Kolejnego rywala pokonał o niesamowite 25,7 pkt. Drugi był Lanisek, a trzeci Kraft.

Autor: dasz/TG / Źródło: eurosport.pl