Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie - Reprezentacja Polski z dużymi szansami na medal w konkursie drużynowym

Emil Riisberg

12/12/2020, 19:57 GMT+1

W polskim zespole skoczków narciarskich sprawę stawiają jasno: w niedzielę, w konkursie drużynowym mistrzostw świata w lotach, liczy się tylko medal. Gdyby zsumować dotychczasowe wyniki w Planicy, to Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Piotr Żyła podium mieliby w kieszeni.

Foto: Eurosport

Podopieczni Michala Doleżala na Letalnicy w piątek i sobotę w rywalizacji indywidualnej latali przyzwoicie. Tylko i aż przyzwoicie. Znajdowali się w czołówce, lecz do walki o medale brakowało im sporo.
Na koniec Kubacki jako jedyny z Biało-Czerwonych zajął miejsce poza najlepszą dziesiątką, był piętnasty. Przeżywający najlepszy okres w karierze Stękała zajął fenomenalne, dziesiąte miejsce. Żyła i Stoch potwierdzili niezłą formę, sąsiadując w klasyfikacji czterech mistrzowskich serii. Pierwszy z nich był siódmy, ten drugi - ósmy.
Wyniki te nie dały medali w klasyfikacji indywidualnej, ale po zsumowaniu punktów każdego z reprezentantów Polacy zajęliby w wirtualnym zestawieniu drużynowym trzecie miejsce (3183,9 pkt).
Gorsi byli tylko od kwartetu najlepszych czterech Niemców (3295,1 pkt) z mistrzem świata Karlem Geigerem oraz czterech najlepszych Norwegów (3205,2), dowodzonych przez wicemistrza Halvora Egnera Graneruda.

Innym brakuje czwartego do brydża

Wydaje się więc, że te trzy nacje powinny być murowanymi kandydatami do walki o medale w niedzielę. Jako jedyne cieszyły się bowiem z czterech zawodników w czołowej "30" rywalizacji indywidualnej (Norwegowie nawet pięciu).
Austriacy i Japończycy wskoczyli do najlepszej trzydziestki we trzech, Słoweńcy tuż po piątkowym konkursie mieli co prawda na sobotę czterech zawodników, lecz wskutek kontrowersyjnego wpisu w mediach społecznościowych z kadry wyrzucony został Timi Zajc.
- W konkursie wystartuje ta sama czwórka. Będziemy walczyć o podium. To minimum - zapowiedział w sobotę trener Biało-Czerwonych Michal Doleżal.
Polacy walkę o podium mistrzostw świata w lotach i obronę brązu z Oberstdorfu, jedynego jak dotąd medalu drużyny w mistrzostwach świata na największych obiektach, rozpoczną o godzinie 15.50. Studio Eurosportu wystartuje już pół godziny wcześniej. Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze.
Autor: mb/twis / Źródło: eurosport.pl / FIS Ski
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama